YossPL Opublikowano Sobota o 21:11 Opublikowano Sobota o 21:11 Panowie może ktoś miał taką historię zanim zabiorę się do wymieniania gratów. Auto mam od 3 lat , miało 120 tys, teraz ma 240. We wrześniu zeszłego roku wymieniłem rozrząd ( wszystkie częśći z ASO - robota w zaufanym warsztacie) i wszystko było OK. W kwietniu przyszły pierwsze gorące dni i samochód w korku chciał mi się zagotować. Temp. oleju podeszła pod 120 st ( 118) a co dziwniejsze we wskaźniku temperatury płynu zapaliła się kolejna lampka po 90 st. czyli płyn musiał mieć powyżej 105 st. Chwila jazdy po starcie ze świateł i już temperatury wody spadała na tyle, że gasła "nadprogramowa" lampka. Coś jest mocno nie tak bo przez 3 lata i wielokrotnej eksploatacji samochodu przy temp. na zewnątrz powyżej 45 st. nic takiego się nie zdarzało. Olej wymieniony 3 tys. temu, Millers ze źródła tego co zawsze. Zaczęliśmy od pompy wody z przesłoną.Wypięliśmy wtyczkę od sterowania - przesłona wtedy jest na full otwarta o ile wiem. I tak raczej jest bo samochód się zdecydowanie dłużej nagrzewał. Ale właśnie wczoraj jak temperatury na zewnątrz doszły do 30 st. samochód w korku, na światłach znowu pokazał identyczne objawy a więc to nie pompa. Pytanie zatem co? Oczywiście żadnych błędów w sterowniku nie ma ani na bieżąco ani zarejestrowanych, DPF specjalnie dopalony serwisowo, Noxy redukowane wzorcowo- testowane z kompem podczas jazdy. Będę wdzięczy za pomysły i obiecuję podzielić się wynikami śledztwa.
szymekd Opublikowano wczoraj o 10:44 Opublikowano wczoraj o 10:44 (edytowane) Może czujnik temperatury już nie domaga i oszukuje, albo jeśli w korku tylko taka sytuacja to może wentelatory chlodicy nie działą tak jak trzeba? Edytowane wczoraj o 10:51 przez szymekd
Langista Opublikowano wczoraj o 10:53 Opublikowano wczoraj o 10:53 A jak na postoju dodasz gazu to też temperatura spada?
YossPL Opublikowano 21 godzin temu Autor Opublikowano 21 godzin temu Czujnik temperatury raczej działa OK bo podgladaliśmy go w realnym czasie na kompie i nie pokazywał żadnych chorych wartości, temperatura wzrastała raczej tak jak można się było spodziewać. Wentylator chłodnicy włącza się przy 102 st. więc nie powinien dopuszczać powyżej 105 st.Co ciekawe, normalnie jak wentylator się włącza to temperatura powinna chyba spadać gwałtownie a on ją utrzymywał ledwo na poziomie 102 stopni. Wprawdzie wtedy temperatura otoczenia była w granicach 20 stopni i nie udało nam się wywindować temperatury płynu powyżej 105 stopni ale brak gwałtownego schłodzenia też wydawał nam się nietypowy
YossPL Opublikowano 21 godzin temu Autor Opublikowano 21 godzin temu 10 godzin temu, Langista napisał(a): A jak na postoju dodasz gazu to też temperatura spada? No i tego jeszcze nie testowałem, dzięki. Ale jeśli będzie spadała to znaczy, że pompa nie pompuje na neutralu tyle płynu ile powinna - to masz na myśli?
Langista Opublikowano 11 godzin temu Opublikowano 11 godzin temu Tak, że pompa mimo wymiany na nową ma zbyt niską wydajność, lub pasek ją napędzający się ślizga.
YossPL Opublikowano 6 godzin temu Autor Opublikowano 6 godzin temu 4 godziny temu, Langista napisał(a): Tak, że pompa mimo wymiany na nową ma zbyt niską wydajność, lub pasek ją napędzający się ślizga. OK, no zastanawiałem się właśnie czy przy wymuszonym zewnętrznie ruchu wirnika - z paska - to może być wogóle tak, że pompa ma niższą wydajność niż powinna ? Czy to nie jest sytuacja 0-1 albo działa i wtedy jest OK albo nie działa i wtedy wogóle nie pompuje ?
Langista Opublikowano 6 godzin temu Opublikowano 6 godzin temu Może się ślizgać pasek od zepsutego napinacza np. i nie napędzi pompy. Może też być zła pompa założona, z dużo mniejszym wirnikiem i nie ma wydajności.
YossPL Opublikowano 1 godzinę temu Autor Opublikowano 1 godzinę temu OK czyli pompa to raczej nie bo była założona ORI z serwisu po numerach więc chyba to możemy wykluczyć. Paski też były wymieniane przy okazji rozrządu tutaj coś się mogło ewentualnie wydarzyć. Tak czy inaczej dziękuję będę się odzywał z wynikami.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się