YossPL Opublikowano Sobota o 21:11 Opublikowano Sobota o 21:11 Panowie może ktoś miał taką historię zanim zabiorę się do wymieniania gratów. Auto mam od 3 lat , miało 120 tys, teraz ma 240. We wrześniu zeszłego roku wymieniłem rozrząd ( wszystkie częśći z ASO - robota w zaufanym warsztacie) i wszystko było OK. W kwietniu przyszły pierwsze gorące dni i samochód w korku chciał mi się zagotować. Temp. oleju podeszła pod 120 st ( 118) a co dziwniejsze we wskaźniku temperatury płynu zapaliła się kolejna lampka po 90 st. czyli płyn musiał mieć powyżej 105 st. Chwila jazdy po starcie ze świateł i już temperatury wody spadała na tyle, że gasła "nadprogramowa" lampka. Coś jest mocno nie tak bo przez 3 lata i wielokrotnej eksploatacji samochodu przy temp. na zewnątrz powyżej 45 st. nic takiego się nie zdarzało. Olej wymieniony 3 tys. temu, Millers ze źródła tego co zawsze. Zaczęliśmy od pompy wody z przesłoną.Wypięliśmy wtyczkę od sterowania - przesłona wtedy jest na full otwarta o ile wiem. I tak raczej jest bo samochód się zdecydowanie dłużej nagrzewał. Ale właśnie wczoraj jak temperatury na zewnątrz doszły do 30 st. samochód w korku, na światłach znowu pokazał identyczne objawy a więc to nie pompa. Pytanie zatem co? Oczywiście żadnych błędów w sterowniku nie ma ani na bieżąco ani zarejestrowanych, DPF specjalnie dopalony serwisowo, Noxy redukowane wzorcowo- testowane z kompem podczas jazdy. Będę wdzięczy za pomysły i obiecuję podzielić się wynikami śledztwa.
szymekd Opublikowano 14 godzin temu Opublikowano 14 godzin temu (edytowane) Może czujnik temperatury już nie domaga i oszukuje, albo jeśli w korku tylko taka sytuacja to może wentelatory chlodicy nie działą tak jak trzeba? Edytowane 14 godzin temu przez szymekd
Langista Opublikowano 14 godzin temu Opublikowano 14 godzin temu A jak na postoju dodasz gazu to też temperatura spada?
YossPL Opublikowano 4 godziny temu Autor Opublikowano 4 godziny temu Czujnik temperatury raczej działa OK bo podgladaliśmy go w realnym czasie na kompie i nie pokazywał żadnych chorych wartości, temperatura wzrastała raczej tak jak można się było spodziewać. Wentylator chłodnicy włącza się przy 102 st. więc nie powinien dopuszczać powyżej 105 st.Co ciekawe, normalnie jak wentylator się włącza to temperatura powinna chyba spadać gwałtownie a on ją utrzymywał ledwo na poziomie 102 stopni. Wprawdzie wtedy temperatura otoczenia była w granicach 20 stopni i nie udało nam się wywindować temperatury płynu powyżej 105 stopni ale brak gwałtownego schłodzenia też wydawał nam się nietypowy
YossPL Opublikowano 4 godziny temu Autor Opublikowano 4 godziny temu 10 godzin temu, Langista napisał(a): A jak na postoju dodasz gazu to też temperatura spada? No i tego jeszcze nie testowałem, dzięki. Ale jeśli będzie spadała to znaczy, że pompa nie pompuje na neutralu tyle płynu ile powinna - to masz na myśli?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się