[2.5 TDi AFB] wymiana termostatu

[biedruch 1]

witam,

potrzebuję wymienić termostat w 2.5 AFB, powiedzcie dużo z tym roboty/trudne? Ew. jak, którędy? Lepiej jechać do serwisu? [nie mechanik jestem] Bo co do samego termostatu to ori..jak rozumiem :biggrin:

P.S. jeśli temat był poruszany - usuńcie, ja nie znalazłem..

[maki1000 0]

Też chciałem zadać to pytanie. Gdzie znajduje się termostat w AKN 2,5 V6 TDI? i czy poradzę sobie sam z wymianą ?

[Jarek 0]

w szukaczce wpiszcie 'termostat' a tam jest tego troche

powodzenia

www.a4-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=7920&highlight=termostat

[maki1000 0]

w szukaczce wpiszcie 'termostat' a tam jest tego troche

powodzenia

www.a4-klub.pl/forum/viewtopic.php?t=7920&highlight=termostat

Dzięki wielkie.

Nie mogłem tego znaleźć a naprawde szukałem !

A ile koszyuje taka wymiana w warsztacie? Średnio? Bo nie ma nic o cenie. Chodzi mi o samą robotę !

[biedruch 1]

Ja też dzięki.. nie znalazłem a było.. :redface: no ale info i tak niepocieszające, ciekawe ile mechanior weźmie za wymianę.. :confused:

[Gość zdeniu]

ciekawe ile mechanior weźmie za wymianę..

na to zna odpowiedź tylko mechanik który to będzie robił :twisted:

[wowo 0]

Nie daj się zrobić w balona. Termostat wymienisz bez ruszania rozrządu. Roboty jest od groma. Ja wyrobiłem się w około 6h

[biedruch 1]

6h no pieknie:D "nie trzeba ruszać rozrządu" - rzekłbym - marna pociecha.. za termostat zapłacę +- 70 za robotę fachowiec weźmie +-200:P pytanie czy warto jeździć z niedogrzanym 72-76C silnikiem. chyba nie...

[maki1000 0]

6h no pieknie:D "nie trzeba ruszać rozrządu" - rzekłbym - marna pociecha.. za termostat zapłacę +- 70 za robotę fachowiec weźmie +-200:P pytanie czy warto jeździć z niedogrzanym 72-76C silnikiem. chyba nie...

Kuźwa też muszę wymienić dzisiaj jadę się zapytać ile mnie skroji

Sprawdzałem na klimatroniku i na kodzie 49 mam 76 stopni C ,a na kodzie 51 mam 90C.

Acha a na liczniku wskazówka jeszcze ani raz mi nie doszła do 90C

[wowo 0]

To że ja dłubałem to 6h nie znaczy, że wy nie zrobicie tego szybciej ważne jest iż wymanę przeprowadza się bez ruszania rozrządu - trzeba lekko paseczek nagiąć i będzie git.

[Gość Goodspit]

6h To coś ty robił tyle czasu Ja miałem taki przypadek że niemiec lał do chłodzenia wodę i pełno kamienia było więc płukanie ukłądu robiłem, przy okazji też wymieniałem paski wieloklinowe i cała robota zajęła ok 4h :exclaim: :exclaim: :exclaim: Robliśmy we dwuch z kolegą, on już o tym miał pojęcie ale z tym płukaniem się trochę bawiliśmy. A wprawiony mechanior to i w godzinę powienien się wyrobić na luzie.

[pre_pl 8]

To coś ty robił tyle czasu

widzisz inny silnik ? Przecież 2.5 od 1.9 trochę się różni, no nie ?

[wowo 0]

Robota robocie też nie równa. Kilka wkrętów, pifko w towarzystwie i jakoś miło czas płynął.

[Gość Goodspit]

widzisz inny silnik ? Przecież 2.5 od 1.9 trochę się różni, no nie ?

No tak, sorki, nie przyuważyłem