[B6 AVF] Problem z AIRBAG'iem w fotelu kierowcy

[dlugi 0]

Mam problem z poducha juz od lipca 2008 roku gdy tylko kupilem swoja niunie. Jestem juz lekko zalamany i nie wiem co robic. Po zakupie autka mniej wiecej po 3 tygodniach zapalila mi sie kontrolka airbaga. Pojechalem wtedy do znajomego ktory prowadzi warsztat, podlaczyl VAGa do kompa odczytal blad (poducha w fotelu kierowcy), a nastepnie go skasowal. Juz wtedy myslalem ze to drobnostka, jak sie pozniej okazalo bylem wtedy w wielkim bledzie... Ta operacja podzialala bardzo krotko, po tygodniu kontrolka AIRBAG znowu sie zapalila. Nastepna wizyta u znajomego i sprawdzanie czujnika w podlodze pod fotelem kierowcy, skasowanie bledu i.... minal kolejny tydzien i kontrolka ponownie sie zapalila!!! Znalazlem ponownie chwile czasu i kolejna wycieczka do znajomego ktory juz tez lekko podlamany posprawdzal czujnik w fotelu kierowcy i poraz kolejny skasowal blad. W tym momencie dostalem juz zapewnienia ze nic nie powinno sie wiecej dziac... Niestety.... ta *&^%$$ kontrolka ponownie sie zapalila! Stwierdzilem ze nie ma co oszczedzac, pojade do ASO Audi Centrum Wrocław i tam napewno zrobia mi wszystko profesjonalisci. Umowilem sie na wizyte, czekalem 2 tygodnie, pojechalem, opowiedzialem dokladnie cala historie z moja poduszka (zeby nie skasowali bledu i mnie nie splawili). Po 3 godzinach "naprawy" dowiedzialem sie ze dokonano wyciecia kostek i zlutowania lacz przy poduszce na stale (tak mi powiedzieli, a co dokladnie zrobili to H wie, na warsztat w ASO oczywiscie klient nie moze wejsc). Powiedzieli ze takie sa zalecenia producenta, blad odczywiscie odczytali i skasowali jakims swoim genialnym komputerem, skasowali 500 zl i powiedzieli ze juz wszystko musi dzialac... i zgadnijcie co? .... 3 dni minely!! kontrolka znowu sie zapala!. Pojechalem odrazu do ASO i dowiedzialem sie ze oni nie wiedza co to sie z tym dzieje, ze kasy mi nie oddadza, ale w promocyjnej cenie (300 zl a nie 1200 zl) moga mi polozyc od nowa cala instalacje elektryczna do poduszki w fotelu kierowcy (instalacja ta nie ma zamiennika fabrycznego zatem Panowie z ASO stwierdzili ze moga dla mnie dosztukowac taka nowa instalacje). Moze ktos z obecnych na forum jest w stanie mi cos doradzic? Co dalej robic?

[Bieniek 4]

Reklamuj uslugie ile wlezie

[GRazny 5]

reklamacja kolego... zrobili - skasowali to niech się męczą...

normalnie zabawa z kostką rozwiązuje problem ale może rzeczywiście wiązka uszkodzona...

ja bym ich męczył...

[antonio 8]

popieram słowa GRazny'ego skoro jak odbierałeś auto mówili, że już problem rozwiązany to niech teraz dłubią tam w ramach reklamacji (cytuje: ...i powiedzieli ze juz wszystko musi dzialac...)

[dlugi 0]

no dobra tylko teraz chca ode mnie kolejne 300 zl za wymiane instalacji (mowia ze to promocja bo normalnie 1200 pln) i nie wiem co mam zrobic. Juz wydalem u nich 500 pln, teraz wydam 300, za tydzien znowu cos wymysla? za jedna pier... poduszke zaraz mi wyjdzie pare tysiecy...

[antonio 8]

kto robi takie promocje z 1200 na 300zł ??

takimi obnizkami podpierają się firmy w trakcie likwidacji aby wysprzedać towar

[studziany 2]

kto robi takie promocje z 1200 na 300zł ??

takimi obnizkami podpierają się firmy w trakcie likwidacji aby wysprzedać towar

Kolesie coś kombinują. Ja bym nieodpuścił...

[carlos666 2]

Na mój gust to nie instalacja tylko albo kostka przy sensorze nie łączy (na tunelu środkowym) albo zapalnik bocznej poduszki się "zestarzał" i w zależności od wahań temperatury zmienia się jego rezystancja.

Upewnij się także czy przecieli i zmostkowali odpowiednią kostkę (tę która odpowiada za poduszke boczną)

[dlugi 0]

czyli lepiej oddac do ASO i niech dalej kombinuja za zamknietymi drzwiami? (bo na warsztat klientow nie wpuszczaja tak jak wczesniej napisalem) czy lepiej pojechac do innego warsztatu? Promocja z 1200 na 300 pln dlatego ze juz im zaplacilem 500 zl za zlutowanie kostki i to ma byc tak niby w ramach gwarancji.....

[carlos666 2]

a jak sie okaże że boczna poducha do wymiany to ci zrobią drugą promocję z 1800 na 500

Razem 500+300+500=1300

Ach te nasze polskie serwisy......

[GRazny 5]

zawołaj kierownika... powiedz ile za co skasowali i spytaj co on na to... a jak nie pomoże to mail do BOK centrali a do wiadomości serwisu gdzie robiłeś... w podpisie Twoje dane z numerem telefonu

centrala nie musi opowiadać ale oni raczej zareagują...

żeby nie było że mam jakieś doświadczenie w tym temacie... ot tak mi przyszło do głowy

[dlugi 0]

dobra, warto sporobowac, dzieki wielkie za info

[WolfElk 0]

Witam.

Podaj odczyt błędu z VAGa.

U mnie świrował czujnik zderzeniowy n179 raz zwarcie raz rozwarcie. Pomogła wymiana na sprawny. Wcześniej wymieniłem przewody i pomogło na błąd sporadyczny poduszki w fotelu.

Reklamacji nie odpuszczaj i nie korzystaj z poduszek bo przy błędzie mogą nie zadziałać.

[Bart-S 75]

Jeśli chodzi o wejście na warsztat... zależy gdzie trafisz. Ja na Twoim miejscu zmieniłbym ASO. Na ostatnim serwisie byłem w salonie VW w Środzie WLKP - prosiłem o sprawdzenie kilku rzeczy i... gdy skończyli diagnostykę sami poprosili mnie na warsztat abym ocenił czy tak mi odpowiada. Więc chyba jednak się da

Na forum jest trochę kolegów z Wrocławia - podpytaj, może któryś ma znajomości w ASO. Warto też zapytać o opinię o konkretnym serwisie. Wtedy atakuj i pewnie uda się coś załatwić - po ludzku.

Co do samego błędu - po roku użytkowania auta kontrolka AIRBAGu pokazała mi się parę dni temu (boczna poducha pasażera). Skasowałem błąd VAGiem i mam nadzieję że już się nie pokaże

[kroghot 0]

mi jak się świeciła poducha to w ASO wymienili czujnik zderzeniowy za 430pln-a + wymiana 50pln-a i mam po sprawie. Dodam że 100pln-a za to że doszli co to za przyczyna.

Błąd na VAG pokazywał tylko przerwaną instalacje i szukaj tu gdzie co i jak