Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Czy dobrze to zrobiłem?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam! Zanim znalazłem się na forum, postanowiłem wybebeszyć kata. Miałem chwilowy brak mocy :> Co się później okazało pęknięty był przewód podciśnienia. Wracając do katalizatora- odkręcałem go sam! masakra przez tragedie :wallbash:,mimo tego że miałem niezły arsenał kluczy zajęło mi to bodajże ze 3 godziny! Po wyciągnięciu, rozciąłem go cienką tarczą na pół. Auto ma 220tkm,zapchany był może w 20%-30%.Wywaliłem wnętrzności, pospawałem i wrzuciłem na miejsce jego przeznaczenia. Po zabiegu pojawił się miły świst turbinki do 2200tyś obr i może delikatne buczenie.Poza tym raczej wszytko gra-nadmiernych drgań nie wyczuwam.

Pytanie jak w temacie...........? Czy wstawiać tłumik przelotowy,czy jak tam?

Opublikowano

Zostaw tak jak jest, jesli oczywiscie dobrze to pospawałeś :wink4:

Mogłeś spróbować wybić z niego wnetrznosci za pomocą jakiegoś pręta,obyło by się bez rozcinania puszki.

Opublikowano

Źle zrobiłeś. Nie zostawia się pustej puszki po kacie. Należy albo całkowicie wyciąć kata i wspawać w jego miejsce rurkę lub wspawać ją w środek puszki po kacie.

Opublikowano

Źle zrobiłeś. Nie zostawia się pustej puszki po kacie. Należy albo całkowicie wyciąć kata i wspawać w jego miejsce rurkę lub wspawać ją w środek puszki po kacie.

A niby dlaczego nie zostawia sie pustej puszki? Masz na myśli powstawanie w niej zawirowań? Wiele osób właśnie wybiło wnetrzności zostawiająć pustą puszkę i zadnych zawirowań nie ma :naughty:

Opublikowano

ja mam pustą puszkę i nic nieprzyjemnego nie odczuwam :good:

Opublikowano

jest tyle na forum o wypruciu katalizatora czy wstawieniu rury :gwizdanie: że nie wiem czy ma sens ciągnąć następny temat

karl28 zanim otworzyłeś wątek to trzeba było użyć :szukaj:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...