Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spoty Bielska Białej i okolic. Każda środa godz.18-ta Nałęże przy grillu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No wiesz, wszystkiego trzeba w życiu spróbować :)

  • Odpowiedzi 39.3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Arturoo

    4562

  • siemian

    3414

  • Wihajster

    2912

  • H4mm3R

    2689

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

No wiesz, wszystkiego trzeba w życiu spróbować :)

dobra...na nastepnym spocie zgniote puszke z piwa i jak doprowadzisz ją do świetności to sie nadajesz :kox::polew:
Opublikowano

No wiesz, wszystkiego trzeba w życiu spróbować :)

dobra...na nastepnym spocie zgniote puszke z piwa i jak doprowadzisz ją do świetności to sie nadajesz :kox::polew:

:polew:

no to jest włąśnie test na blacharza.

Opublikowano

Spoko, poćwiczę przez weekend :polew:

Opublikowano



Fajne :kox:[br]Dopisany: 29 Styczeń 2010, 16:45_________________________________________________977db5ee0b21.jpg[br]Dopisany: 29 Styczeń 2010, 16:58_________________________________________________siemian fajny masz ten nowy wydech :naughty:
5b5f8e499656.jpg
[br]Dopisany: 29 Styczeń 2010, 17:13_________________________________________________Piter a tobie się znów nudzi w pracy :polew:
d029a8ce19b0.jpg[br]Dopisany: 29 Styczeń 2010, 17:18_________________________________________________Tak się łapie autostopa :decayed:
6a908f64e13d.jpg
Opublikowano

koreczek :decayed:

Opublikowano

dzyndzel :D[br]Dopisany: 29 Styczeń 2010, 17:56_________________________________________________To ten luj mi na aucie leżał :kwasny:

4e125a461aa4.jpg

Opublikowano

Pewien facet przeczytał książkę o asertywności i postanowił ją wypróbować na żonie. Nie wrócił jak zazwyczaj zaraz po pracy do domu, tylko poszedł z kumplami na piwo. Ok. 19.00 puka do drzwi, żona mu otwiera a on:

- Słuchaj, skończyło się pierdolenie! JA jestem w tym domu panem! JA mówię, a ty słuchasz, jasne? Zaraz biegusiem podasz mi kapciuszki, obiadek, potem zimne schłodzone piwko, i nie obchodzi mnie skąd je weźmiesz, potem się zdrzemnę a wieczorem napuścisz mi wody do wanny. No, i nie muszę chyba mówić, kto mnie po kąpieli ubierze i uczesze? No?! Kto?

ŻONA:

- Zakład pogrzebowy sk***ysynu!

Opublikowano

Dzięki gryfi za sprawdzenie tego o co prosiłem. :good:

Opublikowano

Dzięki gryfi za sprawdzenie tego o co prosiłem. :good:

nie ma za co bo się nie udało
Opublikowano

pozdro dla siemiana miłe krótkie spotkanie w centrum katowic :hi:

Opublikowano

a witam witam. Zawsze miło koloś spotkać z klubu na drodze :wink4::hi:

Opublikowano

dzyndzel :D[br]Dopisany: 29 Styczeń 2010, 17:56_________________________________________________To ten luj mi na aucie leżał :kwasny:

4e125a461aa4.jpg

Hu.ja bym takiemu utargał :angry:

Opublikowano

dzyndzel :D[br]Dopisany: 29 Styczeń 2010, 17:56_________________________________________________To ten luj mi na aucie leżał :kwasny:

4e125a461aa4.jpg

Hu.ja bym takiemu utargał :angry:

Taaa, bo sam byś chciał tam poleżeć... :naughty::polew:

Opublikowano

dzyndzel :D[br]Dopisany: 29 Styczeń 2010, 17:56_________________________________________________To ten luj mi na aucie leżał :kwasny:

4e125a461aa4.jpg

Hu.ja bym takiemu utargał :angry:

chcialbys... :gwizdanie: :polew: :polew: :polew:

Opublikowano

dzyndzel :D[br]Dopisany: 29 Styczeń 2010, 17:56_________________________________________________To ten luj mi na aucie leżał :kwasny:

4e125a461aa4.jpg

Hu.ja bym takiemu utargał :angry:

Taaa, bo sam byś chciał tam poleżeć... :naughty::polew:

Tak, ale z przodu z podniesiona maska :decayed:[br]Dopisany: 29 Styczeń 2010, 21:21_________________________________________________

Pewien facet przeczytał książkę o asertywności i postanowił ją wypróbować na żonie. Nie wrócił jak zazwyczaj zaraz po pracy do domu, tylko poszedł z kumplami na piwo. Ok. 19.00 puka do drzwi, żona mu otwiera a on:

- Słuchaj, skończyło się pierdolenie! JA jestem w tym domu panem! JA mówię, a ty słuchasz, jasne? Zaraz biegusiem podasz mi kapciuszki, obiadek, potem zimne schłodzone piwko, i nie obchodzi mnie skąd je weźmiesz, potem się zdrzemnę a wieczorem napuścisz mi wody do wanny. No, i nie muszę chyba mówić, kto mnie po kąpieli ubierze i uczesze? No?! Kto?

ŻONA:

- Zakład pogrzebowy sk***ysynu!

:notworthy: :notworthy: :notworthy:

:polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew: :polew:

Opublikowano

Morgen :hi:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...