Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Spoty Bielska Białej i okolic. Każda środa godz.18-ta Nałęże przy grillu


Arturoo

Rekomendowane odpowiedzi

narka :hi:[br]Dopisany: 13 Sierpień 2010, 17:49_________________________________________________KTO W SOBOTĘ MA OCHOTĘ WYSKOCZYĆ NA PIWKO? :naughty: :naughty: :naughty:

żona mi dała wolny wieczór i nie wiem co z nim zrobić? :mysli: :mysli: :mysli:

jedz do Alibi :decayed:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39.3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

  • Arturoo

    4560

  • siemian

    3414

  • Wihajster

    2912

  • H4mm3R

    2689

Top użytkownicy w tym temacie

narka :hi:[br]Dopisany: 13 Sierpień 2010, 17:49_________________________________________________KTO W SOBOTĘ MA OCHOTĘ WYSKOCZYĆ NA PIWKO? :naughty: :naughty: :naughty:

żona mi dała wolny wieczór i nie wiem co z nim zrobić? :mysli: :mysli: :mysli:

jedz do Alibi :decayed:

nic ciekawego :gwizdanie:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

narka :hi:[br]Dopisany: 13 Sierpień 2010, 17:49_________________________________________________KTO W SOBOTĘ MA OCHOTĘ WYSKOCZYĆ NA PIWKO? :naughty: :naughty: :naughty:

żona mi dała wolny wieczór i nie wiem co z nim zrobić? :mysli: :mysli: :mysli:

jedz do Alibi :decayed:

nic ciekawego :gwizdanie:

Alibi jest dla ludzi ze wsi i z małych miasteczek :wink4::decayed::polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hi:

Klekocik na chodzie od środy ,skrzynia ładnie śmiga zobaczymy jak długo :gwizdanie: ,na razie zrobiłem koło 1 tyś(beskidy ,słowacja, czechy ,śląsk :wink4: ) .Zobaczymy jak długo teraz wytrzyma. :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czółko :hi:

Ale piękny weekend mamy :)

Się ciesz, bo jutro ma być burzowo :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hi:

Faktycznie pogoda idealna :cool1:

Trzeba się nią cieszyć puki nie wróci do swoich standardów :wink4: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i kuuurwa mówiłem że jak Wojtek pojedzie na urlop to mi się coś zj**ie!!! :confused4: :confused4: :confused4:[br]Dopisany: 14 Sierpień 2010, 17:51_________________________________________________

no i niestety nie dotarłem dzisiaj autkiem do domu... Przy próbie pokazania dawidn skuteczności moich nowych stabilizatorów wysypało się coś związanego ze sprzęgłem...

Jechałem sobie 180 i zaczynałem hamowanie i redukcje żeby się ładnie złożyć do skrzyżowania niestety pedał sprzęgła wpadł w podłoge i tak został. W związku z tym że nie mogłem wbić biegu dohamowałem i zatrzymalem się na tym skrzyżowaniu.

Pierwsza moja myśl była taka że przyjarało sprzęgło i dlatego wpadło. Ale potem sobie pomyślałem że przecież nie miało go kiedy przyślizgać...

Dawid mnie popchał, wrzuciłem jedynke, delikatnie przeszedłem przez dwójke i trójke, i na 4 dojechałem do mojego mechanika.

Podczas jazdy naciśniecie pedału sprzęgła nic nie zmieniało. Pod kierą przy pedałach wszystko wygląda ok...

Zobaczymy co to będzie. Mają na to popatrzeć w poniedziałek.

Ciekawi mnie to tym bardziej że nie było żadnego stuku, zgrzytu... nic...

Jakby nigdy nic i poprostu nagle pedął sprzęgła został w podłodze a wysprzęglanie nie działało...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i kuuurwa mówiłem że jak Wojtek pojedzie na urlop to mi się coś zj**ie!!! :confused4: :confused4: :confused4:[br]Dopisany: 14 Sierpień 2010, 17:51_________________________________________________

no i niestety nie dotarłem dzisiaj autkiem do domu... Przy próbie pokazania dawidn skuteczności moich nowych stabilizatorów wysypało się coś związanego ze sprzęgłem...

Jechałem sobie 180 i zaczynałem hamowanie i redukcje żeby się ładnie złożyć do skrzyżowania niestety pedał sprzęgła wpadł w podłoge i tak został. W związku z tym że nie mogłem wbić biegu dohamowałem i zatrzymalem się na tym skrzyżowaniu.

Pierwsza moja myśl była taka że przyjarało sprzęgło i dlatego wpadło. Ale potem sobie pomyślałem że przecież nie miało go kiedy przyślizgać...

Dawid mnie popchał, wrzuciłem jedynke, delikatnie przeszedłem przez dwójke i trójke, i na 4 dojechałem do mojego mechanika.

Podczas jazdy naciśniecie pedału sprzęgła nic nie zmieniało. Pod kierą przy pedałach wszystko wygląda ok...

Zobaczymy co to będzie. Mają na to popatrzeć w poniedziałek.

Ciekawi mnie to tym bardziej że nie było żadnego stuku, zgrzytu... nic...

Jakby nigdy nic i poprostu nagle pedął sprzęgła został w podłodze a wysprzęglanie nie działało...

:polew::D :oklaski: :evil2::nabijasie::lol1: :laghing2: :sarcastic:[br]Dopisany: 14 Sierpień 2010, 18:27_________________________________________________tak mi przykro siemian ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i kuuurwa mówiłem że jak Wojtek pojedzie na urlop to mi się coś zj**ie!!! :confused4: :confused4: :confused4:[br]Dopisany: 14 Sierpień 2010, 17:51_________________________________________________

no i niestety nie dotarłem dzisiaj autkiem do domu... Przy próbie pokazania dawidn skuteczności moich nowych stabilizatorów wysypało się coś związanego ze sprzęgłem...

Jechałem sobie 180 i zaczynałem hamowanie i redukcje żeby się ładnie złożyć do skrzyżowania niestety pedał sprzęgła wpadł w podłoge i tak został. W związku z tym że nie mogłem wbić biegu dohamowałem i zatrzymalem się na tym skrzyżowaniu.

Pierwsza moja myśl była taka że przyjarało sprzęgło i dlatego wpadło. Ale potem sobie pomyślałem że przecież nie miało go kiedy przyślizgać...

Dawid mnie popchał, wrzuciłem jedynke, delikatnie przeszedłem przez dwójke i trójke, i na 4 dojechałem do mojego mechanika.

Podczas jazdy naciśniecie pedału sprzęgła nic nie zmieniało. Pod kierą przy pedałach wszystko wygląda ok...

Zobaczymy co to będzie. Mają na to popatrzeć w poniedziałek.

Ciekawi mnie to tym bardziej że nie było żadnego stuku, zgrzytu... nic...

Jakby nigdy nic i poprostu nagle pedął sprzęgła został w podłodze a wysprzęglanie nie działało...

:polew::D :oklaski: :evil2::nabijasie::lol1: :laghing2: :sarcastic:[br]Dopisany: 14 Sierpień 2010, 18:27_________________________________________________tak mi przykro siemian ;(

wiesz ja wymienie wysprzęglik i będe śmigał a Twój tam będzie nadal stał...

...też mi przykro...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i kuuurwa mówiłem że jak Wojtek pojedzie na urlop to mi się coś zj**ie!!! :confused4: :confused4: :confused4:[br]Dopisany: 14 Sierpień 2010, 17:51_________________________________________________

no i niestety nie dotarłem dzisiaj autkiem do domu... Przy próbie pokazania dawidn skuteczności moich nowych stabilizatorów wysypało się coś związanego ze sprzęgłem...

Jechałem sobie 180 i zaczynałem hamowanie i redukcje żeby się ładnie złożyć do skrzyżowania niestety pedał sprzęgła wpadł w podłoge i tak został. W związku z tym że nie mogłem wbić biegu dohamowałem i zatrzymalem się na tym skrzyżowaniu.

Pierwsza moja myśl była taka że przyjarało sprzęgło i dlatego wpadło. Ale potem sobie pomyślałem że przecież nie miało go kiedy przyślizgać...

Dawid mnie popchał, wrzuciłem jedynke, delikatnie przeszedłem przez dwójke i trójke, i na 4 dojechałem do mojego mechanika.

Podczas jazdy naciśniecie pedału sprzęgła nic nie zmieniało. Pod kierą przy pedałach wszystko wygląda ok...

Zobaczymy co to będzie. Mają na to popatrzeć w poniedziałek.

Ciekawi mnie to tym bardziej że nie było żadnego stuku, zgrzytu... nic...

Jakby nigdy nic i poprostu nagle pedął sprzęgła został w podłodze a wysprzęglanie nie działało...

:polew::D :oklaski: :evil2::nabijasie::lol1: :laghing2: :sarcastic:[br]Dopisany: 14 Sierpień 2010, 18:27_________________________________________________tak mi przykro siemian ;(

wiesz ja wymienie wysprzęglik i będe śmigał a Twój tam będzie nadal stał...

...też mi przykro...

Walka na ciężkie argumenty :gwizdanie: :cool1: .

"Śrubki" się wymieni i będą furki śmigać ,albo się je sprzeda i kupi inne "jeździdełko" - proste.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To udanego zakupu i tak co by pozdrowienia z jakiejś straży gminnej nie przyszły -bo w tym momencie wartość zakupu wzrośnie :wink4:[br]Dopisany: 15 Sierpień 2010, 03:34_________________________________________________ :hi:

I po pogodnym weekendzie :disgust:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:hi: ja nie dawno wstałem,

pogoda w dechę.

Arturoo a ty nie masz kaca po wczorajszym ... :polew: :polew: :polew:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet jeśli to i tak jest mniejszy od Twojego :tongue4:

:polew::polew::polew:

PS.Fajnie na tym panieńskim było :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...