GOD77 Opublikowano 25 Września 2009 Opublikowano 25 Września 2009 Witam ! Wczoraj miałem niemiłą przygodę, mianowicie rano odpaliłem auto dojechałem do pracy i miałem problem z wyjęciem kluczyka, poza tym kluczyk nie trzymał się w pozycji zapłonu, kontrolki gasły. Po wyjściu z pracy kluczyk wszedł odpaliłem i całe szczęście , że dojechałem do domu, znowu były problemy z wyjęciem kluczyka, jakoś się udało , ale teraz kluczyk wchodzi bardzo ciężko i nie da się go przekręcić w efekcie mam unieruchomione auto, prawdopodobnie wkład poszedł , nie orientujecie się czy da się to jakoś poskładać w całość ? czy czeka mnie wymiana wkładu i kluczyków ? Na razie wiozłem się za demontaż stacyjki , ale utknąłem na śrubach od poduchy - ciężko je odkręcić jak się uda to zawiozę stacyjkę do elektromechanika.
GOD77 Opublikowano 25 Września 2009 Autor Opublikowano 25 Września 2009 Wystarczy wymienić kostkę Oj to by mnie kolega pocieszył, tylko czy sama kostka coś da jeżeli kluczyk ciężko wchodzi i nie można go przekręcić ...
jacekm Opublikowano 25 Września 2009 Opublikowano 25 Września 2009 Wpisz w szukajkę. Na forum jakoś ostatnio był podobny temat i zakończyło się, z tego co pamiętam, kostką
GOD77 Opublikowano 25 Września 2009 Autor Opublikowano 25 Września 2009 Wpisz w szukajkę. Na forum jakoś ostatnio był podobny temat i zakończyło się, z tego co pamiętam, kostką dzięki jacekm, faktycznie to była tylko kostka kosztowała mnie 40 zł w sieci FOTA , bo akurat to był najbliższy skład z częściami, a poduchę w końcu odkręciłem jak kumpel mi pożyczył solidne klucze. Jeszcze raz dzięki i pozdrowienia !
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się