zbyszekk Opublikowano 15 Października 2009 Opublikowano 15 Października 2009 Witam, Mam dość poważny i dziwny problem. Zacznę od początku. Mam w ECU wlutowane podstawki i włożone kości ze zmodyfikowanymi mapami, już od około pół roku. Wszystko ładnie śmigało. Postanowiłem jednak że na zimę zamienię kości na oryginalne, wyjąłem więc komputerek i zamieniłem kości, wkładam go z powrotem, próbuję odpalić samochód a tu zonk, rozrusznik kręci ale nie odpala. Kontrolka świec żarowych (spiralka) nie zapala się ani na ułamek sekundy, kontrolka od immo zapala się i gaśnie (standardowo), reszta kontrolek również w normie. Rozrusznik kręci i nic więcej się nie dzieje. Próbowałem również wkładać z powrotem zmodyfikowane kości na których jeździłem pół roku ale to samo. Co o tym sądzicie, czy ECU nadaje się tylko do wymiany? Jakiekolwiek wskazówki są mile widziane. Edit: VAG-COM nie może się również połączyć z kontrolerem 01 (engine), wyświetla tylko "No response from controler". Z innymi kontrolerami łączy się bez problemu.
wojtekce Opublikowano 15 Października 2009 Opublikowano 15 Października 2009 w jakim celu chcesz zmienić softa
Wihajster Opublikowano 15 Października 2009 Opublikowano 15 Października 2009 tam jest mnóstwo styków i wystarczy ze w jednej kości jedna nie kontaktuje i nie odpalisz..dowód na to to nie zapalająca sie kontrolka świec.. :gwizdanie:
domjenick Opublikowano 15 Października 2009 Opublikowano 15 Października 2009 ...a moze po prostu jakis bezpiecznik sie zjaral...
zbyszekk Opublikowano 16 Października 2009 Autor Opublikowano 16 Października 2009 bezpieczniki są ok sprawdzałem, w sumie nie ma powodu dla którego mógłby się zjarać. Jutro wlutuję kości bezpośrednio w płytkę bez podstawek, oby pomogło. @wojtekce w zimie nie poszaleje, więc nie potrzebuję "mocniejszego" softu a przy okazji trochę bym zaoszczędził na paliwie, dlatego próbowałem włożyć oryginalne.[br]Dopisany: 16 Październik 2009, 00:03 _________________________________________________ Jeszcze dzisiaj w nocy przylutowałem kości bezpośrednio do płytki i działa :> Wniosek taki że podstawki PLCC są do d*** a już na pewno ta którą miałem wlutowaną w ecu. Wszystkim, a szczególnie Wihajster'owi, dziękuję za wskazówki, temat do zamknięcia. BTW. szkoda że na forum nie ma funkcji pomógł, takiej jak np jest na elektrodzie.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się