Pioterek Opublikowano 18 Maja 2007 Opublikowano 18 Maja 2007 Panowie, Od pewnego czasu zauważyłem spadek mocy. Początkowo myślałem, że to dlatego że jadąc mam "pod wiatr", ale ostatnio zauważyłem kiedy to się objawia dokładnie. Jadę sobie do pracy, 15 minut jazdy (ale myślę że długośc przejechanej trasy nie ma tu znaczenia), redukcja 3, redukcja 4ka i jadąc na 4 biegu rozbujałem się do ok. 100 km/h i juz miałem zredukowac do 5ki, ale nie zdążyłem - odczułem gwałtowny spadek mocy - auto zdecydowanie osłabło i mimo redukcji biegów na 3 czy 2kę nadal auto było słabe. Miałem problem ,żeby wyprzedzic kogos na trasie. Przystanąłem zatem na poboczu i wyłączyłem silnik. Po ponownym uruchomieniu silnika wszystko wróciło do normy. Auto ma właściwą moc i przyspieszenie. I tak pewnie do następnego razu. Co jest przyczyną tego mankamentu? Panowie fachowcy, pomocy.Czy oprócz Vaga ktoś ma sensowne rozwiązanie?
Glajcor Opublikowano 18 Maja 2007 Opublikowano 18 Maja 2007 najprawdopodobniej zawor n75,mam ten sam problem tyle ze ja gwaltowny spadek mocy odczuwam juz na 3 i 4 biegu miedzy 60 a 100km/h,zastanawiam sie czy to turbina czy n75 dlatego czekam az calkiem cos padnie.Sprawdzalem vagiem zaraz po tym jak mi przestalo przyspieszac,podpiolem zaraz kompa i w bledach silnika byl tylko jeden blad o tresci "przeplywomierz powietrza-wartosc nieregulowana" i nie wiem o co w tym chodzi bo moj elektronik powiedzial mi ze to ze pisze w bledach ze cos tam z przeplywką to nie znaczy na 100% ze padla przeplywka tylko moze tak pisac a mogl pasc zawor n75 zreszta potem sprawdzil mi przeplywke i powiedziala ze jest z nia wszystko ok
Wihajster Opublikowano 19 Maja 2007 Opublikowano 19 Maja 2007 Panowie, Od pewnego czasu zauważyłem spadek mocy. Początkowo myślałem, że to dlatego że jadąc mam "pod wiatr", ale ostatnio zauważyłem kiedy to się objawia dokładnie. Jadę sobie do pracy, 15 minut jazdy (ale myślę że długośc przejechanej trasy nie ma tu znaczenia), redukcja 3, redukcja 4ka i jadąc na 4 biegu rozbujałem się do ok. 100 km/h i juz miałem zredukowac do 5ki, ale nie zdążyłem - odczułem gwałtowny spadek mocy - auto zdecydowanie osłabło i mimo redukcji biegów na 3 czy 2kę nadal auto było słabe. Miałem problem ,żeby wyprzedzic kogos na trasie. Przystanąłem zatem na poboczu i wyłączyłem silnik. Po ponownym uruchomieniu silnika wszystko wróciło do normy. Auto ma właściwą moc i przyspieszenie. I tak pewnie do następnego razu. Co jest przyczyną tego mankamentu? Panowie fachowcy, pomocy.Czy oprócz Vaga ktoś ma sensowne rozwiązanie? poszukalbys najpierw na forum o tym bo to jeden z najczesciej zadawanych pytan. zamykam[br]Dopisany: 19 Maj 2007, 08:21 _________________________________________________http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=8847.0
Rekomendowane odpowiedzi