Macin Opublikowano 1 Czerwca 2007 Opublikowano 1 Czerwca 2007 Witam. Byłem na wycięciu katam i po odcięciu gościu powiedział że jeszcze takiego nie widział. Potem prubowałem go sprzedać ale podobno to nie katalizator. Więc co? faktycznie jest troche dziwny. Z jednej strony jakby zastawiony blachą, a z drugiej zwężające się cztery płaty porcelanek. Może spojżycie na to fachowym okiem? Dodam że autko przyjechało z Niemiec.
fordenir Opublikowano 10 Czerwca 2007 Opublikowano 10 Czerwca 2007 Puszka jakby ori ale ten środek to nie mam pojęcia, bo nie zglądałem do mojego ale jak się go pozbyłeś to nie ma co drążyć, a co wstawiłeś zamiast kata?
marewel Opublikowano 10 Czerwca 2007 Opublikowano 10 Czerwca 2007 Nie widz tu nic dziwnego,oprócz tego ze kat sie porostu skończył.
Macin Opublikowano 11 Czerwca 2007 Autor Opublikowano 11 Czerwca 2007 Nie pozbyłem sie go bo gościu stwierdził ze to nie jest kat. Wstawiłem strumienice. Różnica może i jest ale raczej nie odczuwalna. Nie widz tu nic dziwnego,oprócz tego ze kat sie porostu skończył. Nie wiem czy się skończył, nic z niego nie wyleciało ani nie grzechotało. Podejżewam że on już taki był uzupełnij profil
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 11 Czerwca 2007 Opublikowano 11 Czerwca 2007 a ja myślę, że coś z tym katem grubo nie tak było. Poprzestawiany, powypalany i bóg wie co jeszcze. Bratku z tą strumienicą pojechałeś po całości... .
Macin Opublikowano 12 Czerwca 2007 Autor Opublikowano 12 Czerwca 2007 Bratku z tą strumienicą pojechałeś po całości... . Dlaczego? Pozatym że niunia jest teraz troche głośniejsza (jakbym wspawał rure to efekt byłby podobny) nie ma różnicy , a przynajmniej wygląda jak katalizator.
Gajzer Opublikowano 16 Czerwca 2007 Opublikowano 16 Czerwca 2007 To zamiast strumienicy było włozyc starego kata.Ja wygrzebałem środek włożyłem w to rurkę mechanik to na warsztacie pospawał tak by rurka nie latała w obudowie od kata i później do autka i wygląda jak by był kat. Hehe w sumie jest ale sama obudowa
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się