zuzelaczek111 Opublikowano 22 Lutego 2010 Opublikowano 22 Lutego 2010 witam padly mi spryskiwacze no dobra to wchodze na forum czytam ide do garazu odkrecam nadkole mam duze lapy wiec musialem tez wykrecic dolna czesc zbiorniczka wyjalem obie pompki zaczalem nimi krecic no i widze ze lataja to se pomyslalem ty debilu rozkreciles to wszystko a padl bezpiecznik nie mialem nigdzie bezpiecznikow to skrecilem to wszystko i do sklepu kupilem bezpieczniki wymienilem bo byl spalony zadowolony naciskam slysze ze pompka dziala a tu urwa wody nie widac i nie widac i nie widac i do tej pory nie widac wezta cos poradzta bo sie tak wurwilem ze az samochod dostal dwa buty. przeciez niemozliwe zeby zatkaly sie wszystkie przewody, plyn nie zamarzniety nie ma takiej opcji.co jeszcze moze sie dziac. dodam ze spryskiwacze od lamp sie nie wysuwaja to tez dziwne ale jak psiukam na przod to pompka chodzi jak na tyl to tez ja slychac. juz nie wiem co mam myslec Nie zrobiles wszystkiego. Przede wszystkim nie przeczytales regulaminu. pkt 9 :gwizdanie:
mcm Opublikowano 22 Lutego 2010 Opublikowano 22 Lutego 2010 płyn nigdzie nie cieknie jak pompka chodzi
zuzelaczek111 Opublikowano 22 Lutego 2010 Autor Opublikowano 22 Lutego 2010 nigdzie nie cieknie wlasnie dlatego mam szal tam wydaje sie byc wszystko dobrze ale tak nie jest
wladca_pierscieni Opublikowano 22 Lutego 2010 Opublikowano 22 Lutego 2010 płyn nigdzie nie cieknie jak pompka chodzi jak kolega wyzej napisal sprawdz czy ubywa plynu moze byla woda i przymarzlo ?
zuzelaczek111 Opublikowano 22 Lutego 2010 Autor Opublikowano 22 Lutego 2010 zalalem pod korek oczywiscie czekalem az splynie splynal dolamem i tak do momentu az bylo pod korek. jak wymienilem ten bezpiecznik to z 5 minut naciskalem bo sie ludzilem ze moze trzeba poczekac az dojdzie woda do gory i nic a plynu troche tylko ubylo. moze one chodza te pompki ale jak 99 letnie babcie, tylko ze tak na sluch to lata normalnie a wczesniej jak odkrecilem to nie bylo zadnego problemu z obracaniem tego ciupla co z nich wystawal. [br]Dopisany: 22 Luty 2010, 18:35_________________________________________________w obydwoch zbiornikach dolnym i gornym byl plyn -22 nie musze chyba dodawac ze jak wyciagnalem dolny zbiornik to mi sie 1/3 wylala zanim podstawilem baniak takze tam nic nie bylo zamarzniete chyba ze ponizej same przewody ale ostatnie 2 dni byly cieple takze to chyba niemozliwe zeby w zbiornikacz byla woda a przewody zamarzniete?[br]Dopisany: 22 Luty 2010, 18:38_________________________________________________szefie pasuje taki temacik? [mod]marnie....teraz o wiele lepiej [/mod][br]Dopisany: 22 Luty 2010, 18:42_________________________________________________to moze szef sie cos udzieli w sprawie tych spryskow moze popelnilem jakis blad czy cos ? [br]Dopisany: 22 Luty 2010, 18:56_________________________________________________dobra nie widze zadnych propozycji. bede musial sam pomyslec jutro kupie 2 pompki zaznacze stan plynu i bede psiukal az cos poleci a jak nie to rozpale ognisko pod autem i bede liczyl na to ze przewody rozmarzna
wladca_pierscieni Opublikowano 22 Lutego 2010 Opublikowano 22 Lutego 2010 zacznij od poczadku wyjmij zbiorniki i zobacz czy pompka pompuje dmuchnij w przewody na pewno to jakas pier**la
zuzelaczek111 Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Opublikowano 23 Lutego 2010 zaraz jade to robic zrobie foty dla przyszlych pokolen.[br]Dopisany: 23 Luty 2010, 10:58_________________________________________________zrobione oczywiscie dalem d*py bo sprawdzalel spryski od lamp na zgaszonych swiatlach i jak wlzlem do samochodu zeby jechac i to zrobic to zobaczylem ze te od lamp dzialaja to od razu pojechalem do sklpeu i kupilem pompke. pompka wymieniona wszystko dziala. dzis wieczorem postaram sie wszystko przedstawic na zdjeciach i umieszcze to w zrob to sam :> :>
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się