Problem z diodą od alarmu

[cayenne 0]

Niedawno zakładałem alarm.No i jak wiadomo w standardzie na wyposarzeniu jest dioda Wszystko działało. Problem w tym,że ta,ktorą otrzymałem w zestawie umarła. Zakupiłem nową diodę bodajże 3V. Założyłem -działa. Za dwa dni znowu nie dziala.Zakupiłęm 12V- nie dziala,za chwile (15 min) działa. Na następny dzień znowu umarła. Wsadziłem spowrotem tą 3 V i o dziwo znowu świeci ,a raczej świeciłą do wczoraj. Dzis już żadna nie działą,ani 12 ani 3 V. W czym może tkwić problem( niby błąchy,ale problem). Alarm dziala bez problemu, kable podłączone poproawnie wg schematu.

O co "kaman"?? Wie ktoś

_________________________________________________

Teraz jeszcze zauważyłem,że dioda jak "pochodzi" to po pewnym czasie mruga bardzo słabym ,prawie niewidocznym światłem...

[Gość spedyt]

Sprawdziłeś napięcie na kabelkach zasilających diodę?

[grippen 2]

podłącz ją przez rezystor tzn kup normalną diode podłącz prze rezystor i będzie normalnie może gdzieś centralka robi duże napięcie a jak podłączysz prze rezystor to na 100 % niepowinno jej spalić

[cayenne 0]

Napięcia nie sprawdzalem,bo nie mam jak narazie czym. Dziwi mnie tylko to,ze po załączeniu raz dziala a raz nie. I to zazwyczaj swiecąte same diody,kte uznałęm za spalone.... Wina alarmu? Moze raz podaje napięcie a raz nie?

[grippen 2]

sprawdz czy centralka podaje napięcie na diode kilka razy bo jak mówisz że raz chodzi raz nie, jak chcesz to podłącz tak jak napisałem i będziesz miał spokuj

[Gość spedyt]

Moze raz podaje napięcie a raz nie?

Dlatego proponowałem sprawdzić napięcie

[cayenne 0]

Już wiem w czym jest problem,ale nie wiem jak go rozwiązać.Mianowicie,gdy autko nie ma załączonego alarmu przez dłuższy czas, np. 3,4 godz.,to po załączeniu dioda pali. Gdy załącze alarm,po upływie ok 2 godz.dioda pulsuje bardzo słabym światłem,prawie niewidocznym,a pożniej gaśnie zupełnie.Wystarczy,że rozbroje alarm na owe 2,3 godz i wszystko wraca do normy. W czym tkwi problem? Coś nie tak z zasilaniem?

[dark79 1]

albo poprostu lipny alarm i nie pracuje jak nalezy, ewentualnie coś spapranego przy podłączeniu go, dziwi mnie ze koleś który Ci go zakładał nie podłączył ci domykania szyb.

[cayenne 0]

albo poprostu lipny alarm i nie pracuje jak nalezy, ewentualnie coś spapranego przy podłączeniu go, dziwi mnie ze koleś który Ci go zakładał nie podłączył ci domykania szyb.

Chyba musisz ze mną jeździć,bo wtedy działa A tak poważnie to zastanwaim się,bo moja kobieta ma taki sam i u niej mruga bez problemu za każdym załączeniem. A z tym domykaniem to musze rzeczywiście podjechać do elektryka niech mi to podłączy.

[woj-o 0]

Jak diody świecą Ci coraz słabszym światłem, to dostają za duży prąd lub sporo za duże napięcie.

Szukałbym problemu w centralce od alarmu (może rezystora zaopmnieli wpiąć w układ diody?).

Wymiana kolejnych diód nic nie da bo widzę że już ze 5 przerobiłeś i każda kolejna się pali.