yahoo Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 Witam dzis odebralem auta z warsztatu robili zawieszenie, regenerowali pompe wtryskowa, przewod wspomagania. Wiec troche rzeczy bylo zrobionych. Pojezdzilem sprawdzic auto i okazalo sie ze po wylaczeniu silnika slyszalem przelewanie sie jakby czegos slychac bylo z nawiewu srodkowego. Otworzylem maske i slychac dosc glosne syczenie z lewej strony w okolicach kratki, tam sa 2 wężyki z zaworkami i wydaje mi sie ze to z tamtąd moze nie wiem nizej gdzies pod wezykami ale ogolnie z okolicy zaznaczonej na zdjęciu. Okolo minuty nie calej tak syczy i przestaje, jak uruchomie silnik na chwile to znow zaczyna syczec. Natomiast ja wylacze klime to nic nie syczy i nie przelewa sie. Coz sie stalo ? czy panowie przy wymianie czesci w autku cos spaprali ? na to wyglada.
danisz_ Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 Jak przestanie Ci syczeć, to wtedy bedziesz miał powód do zmartwień.
yahoo Opublikowano 17 Marca 2010 Autor Opublikowano 17 Marca 2010 Hmmm norma ? powiem tak, wczesniej tego nie bylo i teraz naprawde dosc mocno syczy po wylaczeniu auta, no i te dziwne przelewanie sie. Nie wiem moze wycieka czynnik chlodniczy ? Moze bym tak sie nie martwil ale teraz ten syk jest naprawde glosny i wczesniej tego nie bylo. Hmmm a jakby wyciekal czynnik to byloby inaczej ?
wojtekce Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 Hmmm norma ? powiem tak, wczesniej tego nie bylo i teraz naprawde dosc mocno syczy po wylaczeniu auta, no i te dziwne przelewanie sie. Nie wiem moze wycieka czynnik chlodniczy ? Moze bym tak sie nie martwil ale teraz ten syk jest naprawde glosny i wczesniej tego nie bylo. Hmmm a jakby wyciekal czynnik to byloby inaczej ? to by tego nie było
wojtas-audi Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 Pewnie nie zwracales uwagi a po wymianie tak
danisz_ Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 Hmmm norma ? powiem tak, wczesniej tego nie bylo i teraz naprawde dosc mocno syczy po wylaczeniu auta, no i te dziwne przelewanie sie. Nie wiem moze wycieka czynnik chlodniczy ? Moze bym tak sie nie martwil ale teraz ten syk jest naprawde glosny i wczesniej tego nie bylo. Hmmm a jakby wyciekal czynnik to byloby inaczej ? chłopie, myślisz że to wycieka jak jakaś plazma na filmie s-f. Przecież to gaz. Uspokuj się i kładź się spać.
yahoo Opublikowano 17 Marca 2010 Autor Opublikowano 17 Marca 2010 Hmmm no dobra mnie uspokajacie ale chyba znalazlem rozwiazanie i moze byc banalne. Otóż dzisiaj dopiero było dość cieplo, auto mam od miesiaca. Dzis temp byla okolo 6-7 stopni a wczesniej byla nizsza wiec moze po prostu dopiero dzisiaj zadzialala sprężarka. Mam pytanie bo w starej klimie wiem ze klima dzialala powyzej 5 stopni a w tej po liftingu tez tak jest ? bo jesli tak to problem praktycznie rozwiazany a jesli nie ? no to bede wierzyl Wam na slowo i odpuszcze heh.
danisz_ Opublikowano 17 Marca 2010 Opublikowano 17 Marca 2010 Granica 5 stopni na wyświetlaczu nie jest żelazna. U mnie czasem wyłącza się jak termometr pokazuje 4, a czasem działa przy 2, nawet 1. Generalnie syczy po wyłączeniu silnika (lub sprężarki), bo gaz w układzie się rozpręża i to jest prawidłowy objaw. Pomacaj tą rurkę co pokazałeś i jak zauważysz, powinna być do połowy ciepła a dalej zimna, to tam właśnie czynnik przechodzi ze stanu ciekłego w gaz (proces ten wytwarza właśnie ten miły chłodek), potem trafia na parownik i wiatraczkiem do budy, potem gaz leci na skraplacz, sprężarka "ściśnie" i tak w kółko. Jak w lodówce. Po zatrzymaniu pracy ciśnienia w układzie się wyrównują = syk.
yahoo Opublikowano 17 Marca 2010 Autor Opublikowano 17 Marca 2010 No ok w takim razie juz jestem spokojny a natomiast ten dzwiek przelewania sie jakby, dochodzacy z kratek nawiewu to rozumiem tez jest to samo tak ?
wojtekce Opublikowano 18 Marca 2010 Opublikowano 18 Marca 2010 No ok w takim razie juz jestem spokojny a natomiast ten dzwiek przelewania sie jakby, dochodzacy z kratek nawiewu to rozumiem tez jest to samo tak ? tzn. że układ chłodzenia trzeba odpowietrzyć
yahoo Opublikowano 19 Marca 2010 Autor Opublikowano 19 Marca 2010 dziś podjade się coś dowiem. Podobno syczenie moze byc normalne, natomiast przelewanie sie itp. to jest oznaka malej ilosci czynnika chlodniczego.[br]Dopisany: 18 Marzec 2010, 09:39_________________________________________________No i jest wszystko ok. Po prostu wcześniej było zimno i sprężarka się nie włączała i nie było tego syku, który oczywiście jak pisaliście jest jak najbardziej normalny.
Pawlo 2004 Opublikowano 20 Marca 2010 Opublikowano 20 Marca 2010 U każdego tak jest więc jak zrobi sie goraco to cieszyć się z klimy a nie przejmować sie ze cos syczy
Wihajster Opublikowano 20 Marca 2010 Opublikowano 20 Marca 2010 temat wyczerpany i wielokrotnie już wałkowany.ZAMYKAM
Rekomendowane odpowiedzi