Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dziura w drodze, urwany wahacz, po interwencji policji, co teraz?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, chciałem opowiedzieć o tym co mi się wczoraj wydarzyło i może ktoś z Was miał podobną sytuację i mógłby trochę podpowiedzieć co mam dalej zrobić.

Wczoraj jadąc na swoim osiedlu wjechałem w dziurę i zaczęło mi coś trzeć w przednim prawym kole, zjechałem na bok, odkręciłem kolo i zauważyłem, że urwałem wahacz, zadzwoniłem na policję, panowie policjanci przyjechali. Opowiedziałem im co się stało, jeden z nich zaczął na początku trochę kozaczyć z jaką prędkością się jeździ po osiedlu i że w ogóle jakim prawem zgłaszam coś takiego skoro to jest osiedle. Po wymianie paru zdań ucichł i wsiadł da samochodu :naughty: faktycznie jest to droga osiedlowa, ale nie ma żadnego znaku mówiącego o tym że jest to droga wewnętrzna, że jest jakaś strefa jak i również że występują tutaj dziury jak na jakimś poligonie. Więc za drogę odpowiedzialny jest urząd miasta. Na początku za bardzo nie wiedzieli jak się mają za to zabrać, podzwonili, popytali. Po czym przebadali mnie pod kątem trzeźwości i powiedzieli że to trochę potrwa bo muszą wszystko spisać. Po jakichś 20min. zawołali mnie żebym złożył autograf na wydruku z alkomatu i notatce. Na moje pytanie czy dostanę jakieś zaświadczenie lub może jakiś inny dokument stwierdzający o tym, że w ogóle taka sytuacja zaistniała odpowiedzieli że nie :shocked:

Nie mam teraz pojęcia czy mam to zgłosić do swojego ubezpieczyciela, czy mogę teraz naprawić samochód w własnym zakresie i ewentualnie ubiegać się o jakieś odszkodowanie. Może miał ktoś z Was podobną sytuację i podpowiedział by trochę co mam teraz zrobić?

Dodam jeszcze że samochód stoi dwa bloki dalej i nie mogę nim nigdzie odjechać ponieważ nie ma takiej możliwości (trze opona o nadkole) i nie wiem jeszcze jak go ewentualnie stamtąd zabrać do jakiegoś mechanika.

Opublikowano

dowiedz sie do kogo nalezy droga na ktorej wynikło to uszkodzenie, sfotografuj auto, szkode oraz miejsce zdarzenia( w tym przypadku tą dziure ) i idź do tego urzedu i zapytaj grzecznie jak to masz zrobic... jesli nie uzyskasz informacji to chyba pozostanie ci cywilny pozew. ps. notatki z policji nie dostaniesz.

Opublikowano

a jeśli policja robiła wszystkie zdjęcia to nie może po prostu zarządca drogi od nich zaczerpnąć wszystkich informacji? oczywiście po wcześniejszym zgłoszeniu tego faktu do zarządcy

Opublikowano

wtedy tak, najlepiej jescze wykonaj ogledziny auta z wycena u rzeczoznawcy

Opublikowano

u mnie wszystko zgłoszone w urzędzie gminy-teraz czekam na odpowiedź

Opublikowano

Witam!

Miałem podobną sytuację, moje postępowanie wyglądało następująco. W dniu zdarzenia sfotografowałem dziurę, uszkodzenia w pojeździe oraz okolice miejsca zdarzenia, gdyż wszystko dla ubezpieczyciela ma wpływ na jakiekolwiek postępowanie tzn. godzina, rodzaj drogi, oznakowanie oraz czy była oświetlona. Kolejnym krokiem jest napisanie oświadczenia z dokładnym przebiegiem okoliczności. Jeżeli chodzi o otrzymanie notatki policji to nie ma problemu, wypisujesz na komisariacie odpowiedni druk w którym informujesz do czego Ci to potrzebne i sprawa załatwiona :) Z kompletem dokumentów oświadczenie, notka policji, wydrukowane zdjęcia oraz ksero dowodu rejestracyjnego idziesz do zarządcy drogi. Tam dostaniesz jeszcze jakieś druki do wypełnienia i składasz komplet dokumentów. W przeciągu 4 dni zgłosi się do Ciebie rzeczoznawca który wyceni szkody. Wydaje się wszystko pięknie ale swoje będziesz musiał odczekać. Wiem że możesz też w swoim zakresie dokonać naprawy ale wystawiona faktura powinna być z Twoim imieniem i nazwiskiem ale nie znam dokładnie postępowania :/ Ja dokładnie 17 marca miałem wycenę rzeczoznawcy i z tego co mi wiadomo to w tym tygodniu ma zapaść decyzja... Mam nadzieję że swoje przynajmniej dostanę :) Życzę powodzenia :hi:

Opublikowano

ja nie będziecie się zgadzać z opinią rzeczoznawcy piszcie odwołanie! W moim przypadku chcieli mi wcisnąć zamienniki i zaszpachlować porysowany zderzak. Nie zgodziłem się i napisałem odwołanie że jakość zamienników jest wątła oraz miałem nowy zderzak i żądam nowego... PZU przysłali rzeczoznawcę na powtórne oględziny. Trwało może to długo bo około 3 tygodni, ale warto było. Pierwszy kosztorys obligował na kwotę 831 zł (zamienniki, szpachla, lakierowanie itp) po odmowie 2750 zł ( nowy zderzak, dokładka do zderzaka atrapy nowe itp... pozdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...