dziadekM Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Opublikowano 25 Kwietnia 2010 Witam. Mam mały problem przy zimnego silnika. Jak rano zapalę to zaczyna przerywać jak by któraś świeca nie łapała, obroty ok 1200, ale po około 30 sekundach obroty minimalnie rosną i zaczyna chodzić równo po czym spada ssanie i jest ok. Jak jest ciepły to wszystko jest ok. Wcześniej falowały obroty ale przepustnice wyjąłem, wyczyściłem zaadaptowałem tak jak tu podane: http://www.a4-klub.pl/smf/empty-t3904.0.html;highlight=adaptacja+przepustnicy ale taraz jak przekręcę kluczyk to cały czas słychać bzyczenie jak by cały czas pracował jakiś silniczek w przepustnicy i nie przestaje, na dodatek nie mam gdzie podłączyć pod VAG. Co ja mam zrobić?
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się