[B5 ABC] Przepłukanie klimy

[sosna22222 0]

Witam kolegow

Mam pytanie na czym polega przeplukanie ukladu klimatyzacji i jaką maszyną sie to robi? czy tą samą ktorą sie napelnia czy jest do tego jakas specjalna. Pozdrawiam :audi: :audi: :audi: :oklaski:[br]Dopisany: 16 Lipiec 2007, 20:50 _________________________________________________

Tam mialo byc B5 ABC nie wiem ale chyba juz za duzo tych bosmanow wypilem heheh

masz przycisk "modyfikuj".....

pre_pl

[bartekg 0]

witam

chciałbym pociagnąć troche temat, ale rozszerzyć go o inne pytania.

W dniu dzisiejszym pojechałem na sprawdzenie klimy, ponieważ efekty jej działania były marne. Pozwólcie, że opisze - dość laicko, co widziałem w serwisie:

Pierwsze co zostało stwierdzone, to zbyt mała ilość czynnika w układzie. Wg serwisanta było 0,5kg, a powinno być 0,7 [b5, 1.9tdi]. Po opróżnieniu układu człowiek wykonujący usługę rozkęcił złącze na podszybiu, a następnie wyjął z wnetrza jakis filter (rurka z siateczką). Z wnętrza jej rurki wysypało się coś - na wygląd twardym zbity kurz. Po złożeniu układu i napełnieniu go serwisant stwierdził, że układ jest zatkany... poinformował mnie że nalezy zdemontować sprężarkę, oddać ją do regeneracji (cena około 450zł), wyczyścić - przepłukać układ (cena około 450zł), wymienić osuszacz (też kilkaset złotych), przedmuchac wszystko azotem i poskładać... cena za całą usługę może wynieśc około 2000zł. Lekko mnie zmroziła ta cena... czy to musi tyle kosztować? czy też człowiek próbuje mnie "naciągnąć"?

według jego relacji sprężarka wytwarza ciśnienie (widział to na manometrze urządzenia do napełniania), ale obieg jest zatkany...

a teraz pytania:

1. skąd w tak szczelnym układzie znalazly się śmieci?

2. czy nie ma innej możliwości udrożnienia układu (przedmuchanie wysokim ciśnieniem)?

3. czy konieczna jest w takim przypadku regeneracja sprężarki ?

4. ile rozsądnie można za taką usługę zapłacić?

pozdrawiam,

BartekG

[Luqas26 1]

No kolego to masz problem ktory nie jest lubiany na warsztatach. Ta rurka z siateczka ktora wyjal na podszybiu to zawor rozprezny, czysci sie go przed napelnieniem ukladu jezeli jest pusty, powinno sie tez przeczyscic go przy serwisie klimy. Co do samego czynnika chlodniczego i o ilosc ktora ci spompowali to podejrzewam ze czynnika bylo tyle ile trzeba. Sprawdzalismy to na kilku maszynach w ten sposob ze nabijalismy klime np 700 i spompowywalismy zaraz po tym i nigdy nie udalo sie odzyskac wszystkiego zawsze 200 g mniej. Nie wiem dlaczego tak jest moze mamy jakis zly sprzet ale w tym roku kupilsmy nowke za 17tys i jest tak samo.

postaram sie po trochu odp na twoje pytania

1. Prob pochodzic moze ze sprezarki, wiadomo pracuje sa tloczki wyciera sie tak jak w silnikach i osadza sie na filtrze i osuszaczu lub sam osuszacz mogl peknac i syf poszedl w uklad, skoro piszesz ze jest zapchany to moglo tak byc.

2. Co do udrazniania to zrobic mozna to azotem pod cisnieniem i przeplukac caly uklad specjalnym plynem.

3. co do sprezarki to wydaje sie ze skoro jest tyle syfu, to prawdopodobnie trzeba by bylo ja zregenerowac. Ale osobiscie z nia bym poczekal do konca-skoro daje cisnienie i jest szczelna narazie bym ja ominal.

4. 2000 to dosyc duzo jak za taka operacje u nas bylo by napewno taniej. Osuszacz kosztuje z 400 zl jego wymiana jest konieczna na 1 miejscu nastepnie czyszczenie i plukanie. Nie wiem jaka jest konkurencja u was w miescie ale bez wymiany sprezarki powinienes zamknac sprawe w 1000. Bynajmniej u nas bys sie zamknal. Dodam Ze czyszczenie ukladu to jest kiepska sprawa i czasami sa z tym problemy. Zycze taniego i skutecznego rozwiazania problemu.

[marewel 3]

Mi serwisant powiedzial ze jezeli uklad nie byl rozszczelniony to nic sie nie czysci.

[Luqas26 1]

Mi serwisant powiedzial ze jezeli uklad nie byl rozszczelniony to nic sie nie czysci.

chyba krotko pracuje. Mielismy kiedys problem z VW sharoon (chyba tak sie to pisze) pekla mu siatka w osuszaczu i caly syf poszedl w uklad. Gosc przyjezdzal do nas naprawde wiele razy, uklad byl przedmuchiwany we wszystkich mozliwych wezach, plukany, zmienianiy osuszacz, wiec nie pisz mi ze sie nie pluka. A co sie robi jak sie sprezarka zatrze. Nawet jak jest serwisowany co rok, wymieniany olej to i tak ma prawo sie zatrzec jak wszystko mechaniczne, a wtedy caly syf idzie w uklad, gdyz sprezarka nie zaciera sie od razu, tylko powoli.

Oczywiscie robi sie to dopiero jezeli jest taka potrzeba. nikt tu nie pisze o plukaniu w czasie serwisu.

[sosna22222 0]

hej a na moje pytanie moze ktos odpowiedziec? [br]Dopisany: 17 Lipiec 2007, 08:43 _________________________________________________a i jeszcze jedno pytanko poczym stwierdzic ze trzeba przeplukac klime??? czy robi sie to zawsze po wymianie sprezarki czy nie zawsze

[marewel 3]

Mi serwisant powiedzial ze jezeli uklad nie byl rozszczelniony to nic sie nie czysci.

chyba krotko pracuje. Mielismy kiedys problem z VW sharoon (chyba tak sie to pisze) pekla mu siatka w osuszaczu i caly syf poszedl w uklad. Gosc przyjezdzal do nas naprawde wiele razy, uklad byl przedmuchiwany we wszystkich mozliwych wezach, plukany, zmienianiy osuszacz, wiec nie pisz mi ze sie nie pluka. A co sie robi jak sie sprezarka zatrze. Nawet jak jest serwisowany co rok, wymieniany olej to i tak ma prawo sie zatrzec jak wszystko mechaniczne, a wtedy caly syf idzie w uklad, gdyz sprezarka nie zaciera sie od razu, tylko powoli.

Oczywiscie robi sie to dopiero jezeli jest taka potrzeba. nikt tu nie pisze o plukaniu w czasie serwisu.

Mialem na mysli ze jezeli wszystko dziala jak nalezy,a ty mi tu o peknietych siatkach.

[bartekg 0]

1. Prob pochodzic moze ze sprezarki, wiadomo pracuje sa tloczki wyciera sie tak jak w silnikach i osadza sie na filtrze i osuszaczu lub sam osuszacz mogl peknac i syf poszedl w uklad, skoro piszesz ze jest zapchany to moglo tak byc.

po opróżnieniu klimy z czynnika udało mi się wykręcić osuszacz - jeżeli jest uszkodzony, to jak powinno się to objawiać? odejrzałem - spróbowałem dmuchnąć do środka (tak na mój rozum, to jak jest uszkodzony, to nie powinien przepuszczać powietrza) - przepuszcza bez większego oporu...

zawiązę go do jakiegoś serwisanta i poprosze o sprawdzenie - jeżeli będzie sprawny, to oznacza to, że mam uszkodzoną sprężarkę zapewne

[Luqas26 1]

Jak jest zapchany osuszacz to bedzie podczas pracy zamarzac, a na rurze ssacej bedzie robic sie podcisnienie, jak jest pekniety to caly syf pojdzie w uklad i sprezarka padnie.

[bartekg 0]

Jak jest zapchany osuszacz to bedzie podczas pracy zamarzac, a na rurze ssacej bedzie robic sie podcisnienie, jak jest pekniety to caly syf pojdzie w uklad i sprezarka padnie.

niestety sprężarka jest padnięta... doradźcie mi - czy szukać uzywanej, czy własną oddać do regeneracji?

jeżeli do regeneracji, to czy w krakowie ktoś to robi?

pozdr.

[Gość Iceman]

w jaki sposób jest padnieta, co z nią

[bartekg 0]

sprężarka nie jest zatarta - obraca się bez problemu - nie robi ciśnienia... znaczy się w środku się zużyła. Według informacji otrzymanych w drugim (niezależnym) serwisie to nie ma możliwości takiej sprężarki zregenerować... cóż - nadaje się na śmietnik... a już miałem nadzieje, że się zamknę w 1200zł za te naprawę... a tu klops - mam "nietypową", mało popularną sprężarkę - koszt regenerowanej "jedyne" 1700... + robota + czyszczenie+ napełnianie... ponad 2000 mnie to będzie kosztować. Na razie wstrzymałem się - do zimy blisko... jakoś wytrzymam...

[Gość Iceman]

JAK nie jest zatarta ,to teoretycznie można ja zregenerowac ,wymienić płyte i po temacie lub zawór wydajnościowy sprężarki ,puść mi fotki tej spręzarki na [email protected] zobacze co sie da zrobic

[bartekg 0]

JAK nie jest zatarta ,to teoretycznie można ja zregenerowac ,wymienić płyte i po temacie lub zawór wydajnościowy sprężarki ,puść mi fotki tej spręzarki na [email protected] zobacze co sie da zrobic

ok - wykonam fotki w weekend - od poniedziałku do piątku mieszkam w Krakowie, gdzie trudno jest rozłożyć się z narzędziami pod blokiem. W sobotę wymontuję ją z samochodu i obstrykam.

Pozdrawiam.

BG

[szogun0 9]

4. 2000 to dosyc duzo jak za taka operacje u nas bylo by napewno taniej. Osuszacz kosztuje z 400 zl jego wymiana jest konieczna na 1 miejscu nastepnie czyszczenie i plukanie.

Można już nówki taniej wyhaczyć

[sebo170 0]

Cześć Bartek.

Dwa tygodnie temu miałem ten sam problem co ty. Sprężarka przestała działać dodam układ prawie pełny 0,6 kg.

Po wyciągnięciu sprężarki okazało się, że spalił się elektromagnes sprężarka się kręciła bez oporów więc kupiłem elektromagnes 146 zł brutto i z mechanikiem wzięliśmy się do skręcania klimy. Po napełnieniu klimatyzacji wszystkie testy szczelności przeszła znowu mogłem się cieszyć działającą klimą. NIESTETY nie na długo bo jeden dzień! Po ponownym ściągnięciu sprężarki okazało się, że jest zatarta a elektromagnes spalony. Więc wybrałem się na tzw. szroty w celu poszukiwania sprężarki dodam, że też mam nietypową silnik 2.4 V6. Udało mi się kupić za 600 zł z dwutygodniową gwarancją rozruchową. Po założeniu śmiga do dzisiaj. Moja sugestia jest taka nie licz na żadne regeneracje wymiany elektromagnesów bo to nie ma sensu.Piszesz, że miałeś 0,5 kg środka w układzie to jest wystarczająco dość aby kima cokolwiek chłodziła a więc przyczyn jej niesprawności dopatrywalbym się w samej sprężarce. Ona może się kręcić tak jak piszesz ale jak dostanie temperatury to może ją coś blokować tak jak było w moim przypadku (spalone dwa elektromagnesy). Cała ta impreza wyniosła mnie 1000 zł.

Jak byś się decydował na zakup takiej sprężarki daj znać napiszę ci gdzie się masz po nią udać. POWODZENIA!!!

[bartekg 0]

Cześć Bartek.

Dwa tygodnie temu miałem ten sam problem co ty. Sprężarka przestała działać dodam układ prawie pełny 0,6 kg.

Po wyciągnięciu sprężarki okazało się, że spalił się elektromagnes sprężarka się kręciła bez oporów więc kupiłem elektromagnes 146 zł brutto i z mechanikiem wzięliśmy się do skręcania klimy. Po napełnieniu klimatyzacji wszystkie testy szczelności przeszła znowu mogłem się cieszyć działającą klimą. NIESTETY nie na długo bo jeden dzień! Po ponownym ściągnięciu sprężarki okazało się, że jest zatarta a elektromagnes spalony. Więc wybrałem się na tzw. szroty w celu poszukiwania sprężarki dodam, że też mam nietypową silnik 2.4 V6. Udało mi się kupić za 600 zł z dwutygodniową gwarancją rozruchową. Po założeniu śmiga do dzisiaj. Moja sugestia jest taka nie licz na żadne regeneracje wymiany elektromagnesów bo to nie ma sensu.Piszesz, że miałeś 0,5 kg środka w układzie to jest wystarczająco dość aby kima cokolwiek chłodziła a więc przyczyn jej niesprawności dopatrywalbym się w samej sprężarce. Ona może się kręcić tak jak piszesz ale jak dostanie temperatury to może ją coś blokować tak jak było w moim przypadku (spalone dwa elektromagnesy). Cała ta impreza wyniosła mnie 1000 zł.

Jak byś się decydował na zakup takiej sprężarki daj znać napiszę ci gdzie się masz po nią udać. POWODZENIA!!!

jutro wyjmę moją - zobaczę co to za model. Podeślę zdjecia ICEMAN-owi i pomyślimy dalej co z nią zrobić. Troche niemiło się jeździ teraz, gdy są upały... Szyby otwarte, wszytko huczy, jak wiozę dokumenty na siedzieniu, to musze je czasami zbierać po całym samochodzie...

Jestem zdeterminowany aby ją naprawić...

Myślałem o używanej, boję się tylko, że technicznie będzie "na wykończeniu" i wpakuje się w kolejne koszty...

Powiem Wam jedno - nie warto jeździć po wszelkich warsztatach, które "dorywczo" zajmują sie napełnianiem klimy. To, ze posiadają one urządzenia nie oznacza, ze potrafią właściwie zdiagnozować problemu i ograniczają się do napełnienie instalacji. W moim przypadku - jedni napełniali, inni opróżniali, i każdy rozkładał ręcę... Jest kilka firm w Krakowie, które potrafią to robić i żałuję że na poczatku do nich nie pojechałem. Oszczędził bym czasu i nerwów.

[adadur 13]

Fotki wrzuć na forum.

Czytam z uwagą ten wątek bo ostanio coś wydaje mi sie że sprężarka zaczęła mi halasować, ewidentnie od napędu bo przy wyłączonej klimie. Klima działa normalnie ale wydaje się że ze sprężarki niezłe szumy hałasy dochodzą. Czy Możliwe że to jakieś łożyska w niej?

[Gość Iceman]

dokładnie łożyska w srodku albo bierznia w spręzarce sie kończy

[adadur 13]

Ice jak się za to zabrać? Poczekać do spotu byś fachowym uchem i okiem sprawdził i podpowiedział co z tym podziałać. W moim mieście obawiam się o fachowców w tym temacie, choć może okazałoby się że same łożyska to nie problem w naprawie.