Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[A4 B7] Mega problem ptasie odchody na lakierze phantom black


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Skoro polerka nie pomogła to czarno to widzę :confused4:

Swoją drogą tez jestem wsciekły na te cholerne ptaszyska, prawie codziennie pod firmą mam zafajdany dach,lecz od razu staram sie zmywac to wodą

Opublikowano

Raczej juz tego nie usuniesz.

Nie wiem jak to wyglada u Ciebie, ale u mnie nie dalo rady tego usunac.

Teraz jak tylko widze to odrazu zmywam te kupska.

Moze podjedz do jakiejs profesionalnej firmy, ktora zajmuje sie polerka i oni cos poradza.

Opublikowano

Skoro polerka nie pomogła to czarno to widzę :confused4:

Swoją drogą tez jestem wsciekły na te cholerne ptaszyska, prawie codziennie pod firmą mam zafajdany dach,lecz od razu staram sie zmywac to wodą

Nabawiłem sie juz ptakofobii:)

Raczej juz tego nie usuniesz.

Nie wiem jak to wyglada u Ciebie, ale u mnie nie dalo rady tego usunac.

Teraz jak tylko widze to odrazu zmywam te kupska.

Moze podjedz do jakiejs profesionalnej firmy, ktora zajmuje sie polerka i oni cos poradza.

tam gdzie kupiełm auto proponują tylko malowanie całego elementu.

Byłem tez juz w powiedzmy w profesjonalnej firmie blacharskiej ale własnie tak mi zrobili polerke ze kupy wyszły odnowa po 3 dniach i co najgorsze na elementach polerowanych widac juz inną nazwijmy to strukture połysku gdy auto jest czyste, wiesz tam gdzie nie było polerki jest gładko a tam gdzie było polerowane są zakola.

Opublikowano

Ja tez mam kilka sladow, dwa na masce, dwa nadachu i jeden na tylnym nadkolu :kwasny:

Ponieważ auto jest na 100% bezwypadkowe, więc nie bedę tego malował, aż tak mi to nie przeszkadza

Opublikowano

takie odbarwienie, ślad konturowy kupy zostanie na lakierze już po kilku minutach jeśli auto stoi w ostrym slońcu i polerka już nic nie da :disgust:

mi ostatnio jak wysiadalem z samochodu jakaś franca na glowę nasrala, dobrze że wlosy się nie odbarwily :decayed::polew:

Opublikowano

też mam ślad na masce i jak na razie nie udało mi się go usunąć :wallbash:

ptasie kupy są świetne, ale tylko jako nawóz :evil:

Opublikowano

Tez mam na jednym aucie przebarwienie i to takie dosc duze.. :angry:

Pocieszajace jest tylko to ze krowy nie potrafia latac.. :polew:

Opublikowano

Niestety mam kilka odbarwień i starałem się wiele razy i na różne sposoby pozbyć plam i lipa. Ptasia kupa+słonce=plama

Opublikowano

jestem ciekwa czy ludzka kupa tez tak dziala jak ptasia czy sie tak wzera bo dla jaja mozna by sąsiadowi ktory Cie wkur.... a to zrobić haha czujecie jaki kwas zrobic kupe na dachu hahah

ps odrazu przepraszam jak by to kogos obrazilo albo by sie poczul inaczej ale tak jakos mnie naszla taka GŁUPAWKA :polew::D:polew::D

Opublikowano

jestem ciekwa czy ludzka kupa tez tak dziala jak ptasia czy sie tak wzera bo dla jaja mozna by sąsiadowi ktory Cie wkur.... a to zrobić haha czujecie jaki kwas zrobic kupe na dachu hahah

:shocked:

Opublikowano

W audi proponowali tylko malowanie a w toyocie mi perfekcyjnie usuneli te plamy i do tego jeszcze zrobili to duzo taniej niz w audi kosztowała zwykła polerka:)))

Opublikowano

A w jaki sposób je usuneli??

Opublikowano

A w jaki sposób je usuneli??

Ciezko mi powiedzieć bo auto zabrali gdześ do tylnego budynku gdzie klienci nie mają wstępu.

w kazdym razie 2 bardzo mocno wżarte kupy znikneły a lakier jest jak nowy:))

Opublikowano

A nie możesz ich się zapytać jak oni to zrobili?? :mysli:

Opublikowano

otrzymałem standardową odpowiedz-przypolerowaliśmy:))

wiesz ja np. dowiedziałem sie od takiego znajomego(prywatnie prowadzi zakład blacharsko/lakierniczy) mojego znajomego ze najlepszy sprzet do blacharki, polerki itp związanych z nadwoziem w krk mają w toyocie na zakopianskiej. Ze lepiej wydac raz wiecej i jechać tam niz bawić sie po blacharzach ze słabym sprzętem, broń boze samemu bo to juz same szkody.

Co do toyoty to widocznie albo mają jakies bardzo dobre pasty polerskie albo podchodza powaznie do klientów i chcą usunąć problem.

Co do ASO audi mam pewne zastrzezenia, proponują najdroższą usługe a jak nie to sie martw sam:)

Szczerze mówiąc to nie wiem czy kiedykolwiek jeszcze kupie audi bo delikatnie pisząc ten samochód jest inny niz miał być. Co do wyglądu jest ok,(posiadam pakiet s oraz pakiet czerń-czarna listwa wokoł osłony chłodnicy) ale silnik w połączeniu z multitronic tez jest delikatnie otępiały( skrzynia nie potrafi redukować tak jak nalezy:),przy ruszaniu z kolei auto sie prawie ze zastanawia czy ruszać czy nie:)

Znajomy z kolei kupił a4 avant tdi 170KM(manual) i tez mówi ze coś te osiągi nie są takie jak miały być.

rozpisałem sie troszke nie na temat ale rozczarowany jestem tym samochodem.

Opublikowano

Sorki za OT, ale pojechales teraz helmutom za ich b7 :mysli:

Opublikowano

Sorki za OT, ale pojechales teraz helmutom za ich b7 :mysli:

być może z kazdym autem tak jest ze okazuje sie zupełnie co innego szczegolnie pod kątem osiągów(nagminnie poprawianych na +)

Wczesniej jeżdziłem omegą mv6, była uzywana i miała 150 tyś km., nie zwracałem szczerze mówiąc zupełnie uwagi na osiągi , spalalnie było makabryczne wysokie w kazdym razie.

Omega sie nagminnie psuła az w koncu motor sie zatarł(awaria pompy oleju).

Japonskich aut nie miałem i chyba sie nie skusze bo mi sie nie podobają.

Może gdyby to auto nie było nowe to bym nie narzekał ale tak mimo wszystko troche mnie to boli:(

Opublikowano

Myśle że nie będzie sprawiać tak wielkich kłopotów jak op..... mv6. :th: :audi:

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...