[B5 AEB] Napinacz łańcucha wałków rozrządu za 170pln !?

[loco87 1]

Czesc

znalazłem cos takiego:

http://gawex.com.pl/product_info.php?products_id=178

Chyba powinno to pasowac do AEB....Pozatym kiedy to wymieniacie ? To sie tłucze jakoś ? Za taką cene to zapobiegawczo chyba bym wymienil....Specjalnie nic mi nie szumi ale jak jest bardzo gorąco to troche terkocze(od strony filtra weglowego) a zeby tyl silnika to nie slysze nic....

[MASATO 2]

z opisu w ogłoszeniu wynika ze pasuje do AEB, napinasz jest do wymiany wtedy gdy nie napina dobrze łańcucha a on przez to zaczyna hałasować ale niech się lepiej wypowiedzą znawcy

[Bogumił 0]

"Za tą cenę to bym zapobiegawczo wymienił...." nie zapominaj o robociźnie (trzeba wałki pozdejmować), dodatkowo kupić nową uszczelkę pod pokrywę zaworów i nowy łańcuch, a jak trafisz na kowala a nie na mechanika samochodowego to te 170 zł urośnie do znacznie większej kwoty. A tak na marginesie to będzie klekotał w pierwszej kolejności łańcuch a nie napinacz. Przede wszystkim trzeba to sprawdzić "namacalnie" - zdjąć pokrywę i zobaczyć czy aby faktycznie łańcuch jest luźny, czy ślizgi na napinaczu nie są już wyżłobione od łańcucha - na słuch to można zapalenie płuc diagnozować. Równie dobrze mogą popychacze delikatnie "klepać".

[loco87 1]

jak napinacz kosztuje 170pln....to calośc nawet jak kosztuje 500/600pln to sie opłaca....O robocizne nigdy sie nie boje bo mam zaufanego mechanika Ale ceny tych napinaczy zaczynaja sie od 450pln jak nie 700/800pln do AEB....Z kąd taka cena ?

[Bogumił 0]

Na allegro są napinacze hydrauliczne po 700zł? Nie zauważyłem - może i są, ale cenę 370zł (chyba) to zaśpiewał mi sprzedawca w sklepie (to był zamiennik chyba firmy Febi).

Fakt - tani to on jest, ale czy wart jest takiej niskiej ceny? Jak wygląda jego jakość i wytrzymałość? Już jak bym miał wymieniać napinacz z łańcuchem to bym nie oszczędzał - bądź co bądź taką wymianę robi się raz na bardzo długi czas (jest to wymiana jednorazowa).

[loco87 1]

Tak mnie tchnęło troche bo raz mi sie zdarzyło uslyszec dzwiek pracujacego silnika 1.6 w a4 przed II liftem i byłem pod sporym wrażeniem...Większośc zdecydowana ma taki podzwiek metaliczny stukanie pukanie itp(przynajmniej ja to slysze w kazdej benzynie w a4) A tamto chodzilo ciuchutko gladko miekko...Jeżdze na pelnym syntetyku i silnik suchy ale możliwe ze gosc z taxi zrobił jakis cudowny remont bo mój przy nim chodzil jak traktor

[sołtys85 1]

Za 170zł to nie będzie napinacz dobrej jakości nie ma co się oszukiwać. Do tego należy zdemontowac rozrząd i wałki rozrządu, pokrywę zaworów.

Ile masz jeszcze do wymiany rozrządu?

Jak niewiele to bym to zrobił kompleksowo bo po co za tą samą robote płacić dwa razy i rozważył bym czy wogóle pchać sie w taki remont na częsciach wątpliwej jakości.

[Bogumił 0]

U mnie też "klepie" (jest to wkurzające) - wszystko po trochu: zawór od filtra z węglem, pewnie popychacze i dochodzą wtryski gazu - ja dopiero mam traktor.

A co do tej ceny to raczej ten napinacz za takie pieniądze będzie miał jakość "żadną" - ja bym tym elementem głowy sobie nie zawracał.

[loco87 1]

No w upały to filtr z węglem cyka baardzo ale troche cos tam halasuje spod maski...nie wiem co bo ciężko zlokalizować...ogólnie nazwałbym to głośnym silnikiem... w środku nawet ok nie slychac tego cykania ale jak sie podniesie maske i depnie to slychac kosiarke troche A tamta a4 taksiarza chodzila porpostu super.. bajka...

Rozrząd wymieniałem ostatnio cały do tego wisko i takie tam łożyska. Został mi nie dający rady alternaor i zastanawiam sie czy nie wlac jakiegos gówna do popychaczy(bo akurat we wstepnej fazie wycisza je) i wymienic napinacz z łancuchem.