Wihajster Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Opublikowano 3 Sierpnia 2007 "Życie Warszawy": Nieznaczny wzrost wypadków, rannych i zabitych - o dziwo, takie są policyjne statystyki z pierwszych dwóch miesięcy obowiązkowego używania świateł mijania. Posłowie zdecydowali, że od 17 kwietnia musimy jeździć na światłach przez całą dobę. Zmiany w kodeksie ruchu drogowego miały poprawić bezpieczeństwo na drogach. Eksperci powoływali się na raporty Komisji Europejskiej ds. Energii i Transportu, które mówiły, że jazda z włączonymi reflektorami przez całą dobę powoduje zmniejszenie liczby wypadków od pięciu do nawet 20 proc. W maju i czerwcu, czyli w dwóch pierwszych miesiącach wprowadzenia obowiązku używania świateł mijania w całej Polsce doszło do 8 414 wypadków. Dla porównania w tym samym okresie ub. roku policja odnotowała o trzy wypadki mniej. Zwiększyła się także liczba zabitych - z 812 do 831. Prawie o 400 osób więcej trafiło do szpitali. Na pocieszenie pozostaje jedynie spadek drobnych stłuczek. W maju i czerwcu 2006 r. drogówka dostała prawie 64,1 tys. takich zgłoszeń, teraz nieco ponad 63,7 tys. Mimo tego policja przekonuje, że światła poprawiają bezpieczeństwo. - To na pewno zbyt krótki okres, by wyciągać wnioski. Wprowadzenie obowiązku używania świateł mijania nie spowoduje nagłego i lawinowego spadku liczby wypadków na naszych drogach. Zresztą światła nie zastąpią rozsądku, którego niestety brakuje wielu kierowcom - mówi Marcin Szyndler z Komendy Głównej Policji. - Na efekty poczekajmy do jesieni, dotychczas nawet mimo kiepskiej pogody i widoczności wielu kierowców nie używało świateł. Teraz będą na pewno lepiej widoczni. Funkcjonariusze przyznają, że pierwsze sześć miesięcy tego roku było szczególnie niebezpieczne na drogach. O ile z roku na rok sytuacja systematycznie się poprawiała, teraz nastąpił gwałtowny wzrost zdarzeń. Od stycznia do maja na drogach zginęło prawie o 20 proc. więcej osób niż w tym samym okresie 2006 r.
Gość MorgothV8 Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Opublikowano 3 Sierpnia 2007 bo to Polska..... u Nas wszystko zawsze na odwrót....
krzyniek Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Opublikowano 3 Sierpnia 2007 bo może teraz jak każdy jeżdzi na światłach to myśli że wszyscy go już z daleka widzą i daje w pedał a skutki są wiadomo jakie... może to jest przyczyna.
Gość Keżor Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Opublikowano 3 Sierpnia 2007 20% ludzi dalej jeździ bez świateł, to może przez to. później przez później przez , dziwne że ja to pisze , nie wyżytych gówniarzy później przez kierowców w później przez pośpiech , zamiast zatrzymać sie na skrzyżowaniu na ' ' to przejeżdżają jeszcze na' 'jakby jechali na ' ' :bicz3: , wczoraj wieczorem na przykład wyjeżdżam na skrzyżowaniu na zielonym a tu mi gostek taxówką śmignął przed nosem dogoniłem go i zacząłem mu zajeżdżać droge, zatrzymałem go do zera , potem spychałem na pobocze i w końcu potrąbiłem i pojechałem , może czegoś sie nauczył
krzyniek Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Opublikowano 3 Sierpnia 2007 20% ludzi dalej jeździ bez świateł, to może przez to. później przez później przez , dziwne że ja to pisze , nie wyżytych gówniarzy później przez kierowców w później przez pośpiech , zamiast zatrzymać sie na skrzyżowaniu na ' ' to przejeżdżają jeszcze na' 'jakby jechali na ' ' :bicz3: , wczoraj wieczorem na przykład wyjeżdżam na skrzyżowaniu na zielonym a tu mi gostek taxówką śmignął przed nosem dogoniłem go i zacząłem mu zajeżdżać droge, zatrzymałem go do zera , potem spychałem na pobocze i w końcu potrąbiłem i pojechałem , może czegoś sie nauczył racja Keżor, co do tego gostka to pewnie nawet nie skojarzył o co Ci chodziło... może myślał że mu chcesz furkę skroić....
Yelo Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Opublikowano 3 Sierpnia 2007 od stycznia do maja wzrost o 20%... ale w maju i czerwcu prawie bez zmian... wbrew pozorom jest skutek! W tym roku było znacznie więcej wypadków, a po wprowadzeniu przepisu liczba SPADŁA do poziomu z zeszłego roku...
ykk Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Jazda na swiatlach recepta na wszystkie drogowe problemy.. Ilosc wypadkow zmniejszy sie jak wreszcie zaczna robic drogi. A nie tak jak dzisiaj widzialem z jakim zapalem drogowcy pracuja..
Gość rob Opublikowano 3 Sierpnia 2007 Opublikowano 3 Sierpnia 2007 ciekawe czy mądrzy u góry w tych swoich statystykach, uwzględnili ile tysięcy samochodów jeździ więcej po naszych drogach w stosunku do zeszłego roku
marcin j Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Dodatkowo wiele aut u nas jezdzi, ktore nie powinny znalesc sie na drodze.
Gość nuti Opublikowano 4 Sierpnia 2007 Opublikowano 4 Sierpnia 2007 No zacznimy też od tego że młodzi kiedys (tak jak jak ) zaczynali of Fiata 127p, to było coś :drool: teraz jedzie z tata na zachód i ściaga autko za 1tyś E i młody myśli że jest PANEM szos. Po drugie przyczynił sie tez do zwiększeniastatystyk wzrost aut, których jest z roku na rok więcej. No i chyba to ma najmniejszy wpływ ale ma troszkę lepsze drogi są gdzie niegdzie to cisną ile fabryka da
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się