adamus85 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Witam moje zapytanie jest spowodowane mętlikiem w głowie jaki powstał po ostatnich wydarzeniach,ale po kolei: 1. wymieniłem pompe wspomagania na nową (zamiennik)bo wyła i miała wyciek 2. po montażu i zalaniu nowym i wlaściwym płynem kiedy zaczynam kręcic kierownicą pompe słychac (moim zdaniem za głośno) i płyn w zbiorniczku buzuje czy to może byc spowodowane nie odpowietrzeniem układu,czy czyms innym?rozumując logicznie płyn nie powinien sie pienic ani buzowac? pomóżcie bo juz nie mam koncepcji
dante0018 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Opublikowano 28 Czerwca 2010 Mozliwe ze jest zapowietrzony uklad. http://www.a4-klub.pl/smf/odp_all_p322ukanie_uk322adu_wspomagania-t123551.0.html;msg1636795#msg1636795 to podobno najlepszy sposob na wymiane...
pave Opublikowano 5 Lipca 2010 Opublikowano 5 Lipca 2010 Otwórz zbiorniczek i pokręć kierownicą przez kilka minut max w lewo, max w prawo. U mnie pomogło.
SSHADOWW5 Opublikowano 24 Lipca 2010 Opublikowano 24 Lipca 2010 dokładnie tak jak kolega mówi - trzeba odpowietrzyć układ - maxymalne skręty kierownicy w lewo i w prawo na przemian z przytrzymaniem przez chwilę w skrajnych położeniach - kilkakrotne powtórki powinny zlikwidowac problem
Kowicz Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Ja mam podobne objawy - przy skręcaniu w lewo i w prawo na obrotach wspomaganie głośno pracuje a płyn w zbiorniczku się pieni. Na zimnym silniku wspomaganie działa cichutko i bezproblemowo, jedynie po rozgrzaniu się zaczyna hałasować ale mimo to działa normalnie. Dodam że maglownica i pompa są nowe więc to raczej odpada, tak samo jak zaworek na przewodzie od wspomagania oraz nowy płyn. Macie może jakieś pomysły?
A-rek Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Dodam że maglownica i pompa są nowe więc to raczej odpada a napewno uklad byl dobrze wyplukany i odpowietrzony :?:
Kowicz Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Układ był płukany chyba z 10 razy. Przekładałem też pompę, maglownicę i zbiorniczek od ojca bo ma ten sam motor ale nic nie pomogło. Wczoraj już nie wiem który raz wymieniałem płyn i nic nie pomogło a wręcz przeciwnie, mam wrażenie że jest jeszcze gorzej. Dzisiaj wpadłem na pomysł że to mogą być przewody które zapowietrzają mi układ bo chyba tylko tego nie przekłądałem od ojca... normalnie ręce mi już opadają z tym wspomaganiem PS. Doczytałem teraz na forum że paru osobom pomogło dolanie pod korek płynu, może to ktoś teraz potwierdzić? Dodam jeszcze jedno, jak podjechałem do nowego mechaniora w mieście to od razu powiedział że zbiorniczek do wymiany... nie chciało mi się w to uwierzyć bo brałem wcześniej zbiorniczek od ojca ale może faktycznie to w nim leży przyczyna.
A-rek Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Opublikowano 6 Sierpnia 2010 sprawdz jeszcze raz zbiorniczek i przewody. ja wymienialem u siebie sam (+ szwagier) magiel i wiem ze przy dolewaniu trzeba uwazac zeby w zbiorniczku nie braklo plynu (jeden kreci kiera na wlaczonym, drugi dolewa)
Kowicz Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Właśnie podejrzewam zbiorniczek albo przewody bo przy wymianie magla pamiętam że sitko w zbiorniczku latało i mechanior musiał je poprawiać więc może je jakoś uszkodził. Poza tym wczoraj porownywałem sytuację z taką samą furką ojca i u mnie w zbiorniczku płyn strasznie buzuje i się przelewa a u ojca cisza, płyn nic nie buzuje - możecie to zweryfikować u siebie? PS. wie ktoś ile kosztuje w ASO zbiorniczek? UPDATE: Problem rozwiązany :> Wyciągnąłem zbiorniczek i go porządnie wypłukałem no i odpowiednio wcisnąłem sitko bo latało sobie jak chciało. W końcu wspomaganie działa jak trzeba i nawet się nie zajęknie Ufff
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się