Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AEB] Pieniący sie płyn do wspomagania


adamus85

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

moje zapytanie jest spowodowane mętlikiem w głowie jaki powstał po ostatnich wydarzeniach,ale po kolei:

1. wymieniłem pompe wspomagania na nową (zamiennik)bo wyła i miała wyciek

2. po montażu i zalaniu nowym i wlaściwym płynem kiedy zaczynam kręcic kierownicą pompe słychac (moim zdaniem za głośno) i płyn w zbiorniczku buzuje

czy to może byc spowodowane nie odpowietrzeniem układu,czy czyms innym?rozumując logicznie płyn nie powinien sie pienic ani buzowac?

pomóżcie bo juz nie mam koncepcji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mozliwe ze jest zapowietrzony uklad. http://www.a4-klub.pl/smf/odp_all_p322ukanie_uk322adu_wspomagania-t123551.0.html;msg1636795#msg1636795

to podobno najlepszy sposob na wymiane...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie tak jak kolega mówi - trzeba odpowietrzyć układ - maxymalne skręty kierownicy w lewo i w prawo na przemian z przytrzymaniem przez chwilę w skrajnych położeniach - kilkakrotne powtórki powinny zlikwidowac problem :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam podobne objawy - przy skręcaniu w lewo i w prawo na obrotach wspomaganie głośno pracuje a płyn w zbiorniczku się pieni.

Na zimnym silniku wspomaganie działa cichutko i bezproblemowo, jedynie po rozgrzaniu się zaczyna hałasować ale mimo to działa normalnie.

Dodam że maglownica i pompa są nowe więc to raczej odpada, tak samo jak zaworek na przewodzie od wspomagania oraz nowy płyn.

Macie może jakieś pomysły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam że maglownica i pompa są nowe więc to raczej odpada

a napewno uklad byl dobrze wyplukany i odpowietrzony :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Układ był płukany chyba z 10 razy.

Przekładałem też pompę, maglownicę i zbiorniczek od ojca bo ma ten sam motor ale nic nie pomogło.

Wczoraj już nie wiem który raz wymieniałem płyn i nic nie pomogło a wręcz przeciwnie, mam wrażenie że jest jeszcze gorzej.

Dzisiaj wpadłem na pomysł że to mogą być przewody które zapowietrzają mi układ bo chyba tylko tego nie przekłądałem od ojca... normalnie ręce mi już opadają z tym wspomaganiem :confused4:

PS. Doczytałem teraz na forum że paru osobom pomogło dolanie pod korek płynu, może to ktoś teraz potwierdzić?

Dodam jeszcze jedno, jak podjechałem do nowego mechaniora w mieście to od razu powiedział że zbiorniczek do wymiany... nie chciało mi się w to uwierzyć bo brałem wcześniej zbiorniczek od ojca ale może faktycznie to w nim leży przyczyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sprawdz jeszcze raz zbiorniczek i przewody. ja wymienialem u siebie sam (+ szwagier) magiel i wiem ze przy dolewaniu trzeba uwazac zeby w zbiorniczku nie braklo plynu (jeden kreci kiera na wlaczonym, drugi dolewa)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie podejrzewam zbiorniczek albo przewody bo przy wymianie magla pamiętam że sitko w zbiorniczku latało i mechanior musiał je poprawiać więc może je jakoś uszkodził.

Poza tym wczoraj porownywałem sytuację z taką samą furką ojca i u mnie w zbiorniczku płyn strasznie buzuje i się przelewa a u ojca cisza, płyn nic nie buzuje - możecie to zweryfikować u siebie?

PS. wie ktoś ile kosztuje w ASO zbiorniczek?

UPDATE:

Problem rozwiązany :>

Wyciągnąłem zbiorniczek i go porządnie wypłukałem no i odpowiednio wcisnąłem sitko bo latało sobie jak chciało.

W końcu wspomaganie działa jak trzeba i nawet się nie zajęknie :)

Ufff

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...