Pomysł na biznes. CO O TYM SĄDZICIE????

[bugaj88 0]

Witam. O pewnego czasu wraz z moim kumplem zastanawiamy się nad założeniem takiego full warsztatu samochodowego tzn.warsztat, lakiernia, myjnia, i na początek taki ala komis sprowadzanych aut. Opiszę jak to mogłoby wyglądać. Otóż w moim mieście liczącym 7 tyś mieszkańców i drugiej miejcowości położonej o 4 km od pierwszej są dokładnie 3 warsztaty( o ile można to tak nazwac-raczej domowa robota). Jest jedna wulkanizacja, jeden warsztatat a najblizszy lakiernik jest 30 km dalej. Dodam że najbliższy dobrze zaopatrzony sklep motoryzacyjny jest równiż 30 km dalej... Wszystko robione jest na zamówienie. Niegdy nie ma nic od ręki. Trzeba czekac i odrazu robota czeka. Mnie taki coś wkurze. Dlatego chcielibyśmy otworzyc taki full service. Miec warsztat, lakiernie, sklep. Tu gdzie mieszkamy jest pełno starych magazaynow ktore smialo mogły by byc przerobione na budynki pod nasz full service. Doradźcie mi prosze ile kasy potrzeba by bylo na załozenie takiego serwisu.....????? Może nie odrazu wszystko, ale na poczatek warsztat + lakiernia. POZDRO>>>>

[zdzis 0]

Zbadaj rynek najpierw... A nie tylko tak jak ci się wydaje i wtedy będziesz wiedział czy wogóle warto liczyć ile cię to wyniesie.

[wojti78 0]

czyli powiem tak

albo otworzysz sobie warsztat na lewusa po cichu albo nici z tego

a dlatego że aby otworzyć np tylko warsztat samochodowy -mechanika oficjalnie to jest potrzebna zgoda środowiskowa z urzędu na którą się czeka pół roku i kosztuje od 5-8 tys. zł oprócz tego zgoda sanepidu

do blacharki jest gorzej

a mega trudności już są przy lakierowaniu to zapomnij wogóle

chyba że macie na wszystko ze 300tys. zł i czas

[retrikal 1]

witam kolego z pięknych stron... tak się składa że cierpie na ten problem co ty bo mieszkam w Siennej ... więc wiesz o czym mówię... do najbliższego spożywczego mam 7km.... :wallbash: pamiętaj, że w naszym regionie, średnia zarobków, oraz ilość aut, a przede wszystkim ich stan techniczny oraz zainteresowanie ich naprawą jest znikome... ludzie naprawiają u typków, których wiedza skończyła się na silnikach o konstrukcji cepa, żaden z nich nie ma nawet kompa do diagnozy!, a i ludzie naprawiają auta ostatecznie, jak już padnie... mało kto robi coś zapobiegawczo... przelicz teraz ilość roboczo godzin w roku, ilość osób na utrzymaniu, koszty utrzymania lokalu zimą, nie wspominając o lakierni, i zastanów się czy 5 tys. osób ze Stronia Śląskiego z których może połowa ma auto, + okoliczne wioski Sienna - 23 mieszkańców , gierałtów 1600 osób i tak dalej i tak dalej, będą w stanie utrzymać Twój warsztat ??? nie jestem pewien czy Lądek będzie jeździł... nie ma daleko już do lakiernii i blacharza w Żelaznie...a i do kłodzka nie wiele dalej... jeśli ktoś ma zaufanego człowieka to ciężko Ci go będzie ściągnąć do siebie...

ja diagnozy robie sobie sam, mam kabelek, który ogarnia nie tylko grupe VAG więc mechaników ze Stronia mam w nosie... mam assistance, jak mi coś pada, dzwonie - laweta - kierunek Dynosoft... tylko tam serwisuje auto, wykonuje naprawy itp itd... więc generalnie nie wiem co byś musiał mieć żeby mnie do siebie przekonać... z chłopakami z DS żyję nad wyraz dobrze, więc to czy pojadę 130km czy 7km niestety nie robi mi żadnej różnicy, jeśli coś ma być zrobione porządnie to po co ryzykować 50zł na paliwo ?????

ps. może jakiś mały spocik ????

[adamFox 1]

dobrze zaopatrzony sklep około 50tys zł

[bugaj88 0]

Razem z kumplem będziemy mili około 100 tyś zł więc na początek dobrze zaopatrzony sklep byłby ok. W moim rejonie nie ma dobrze zaopatrzonego sklepu, więc sklep na początek to dobry kierunek......z biegiem czasu można pomyśleć nad rozbudową w myjnie, lakiernie itp. POZDRAWIAM

[Łepski 0]

dobrze zaopatrzony sklep około 50tys zł

Nawet jesli startujesz w jedna marke bedzie malo, zwlasza ze kolega chce aby czesci byly na miejscu, nie na zamowienie :gwizdanie: .Przy ~10tys ludzi w okolicy trzeba nastawic sie na wszystko

[Luka3s 0]

Rozmawiałem o tym problemie z ojcem, też się nad tym zastanawiam po ukonczeniu technikum oczywiście samochodowego. Też właśnie myślałem, żeby otworzyć taki full service, sklep do tego właśnie sprowadzać samochody profesjonalny warsztat z dosłownie wszystkim. Z obliczeń wyszło ok. 500tys zł. Dość spora inwestycja, ale czy opłacalna, otóż u mnie w mieście jest ok. 150tys mieszkańców. Warsztatów też jest w brud, więc dlatego też nad tym się zastanawiam. Jest dużo tzw. kowali i spoor profesjonalizmu, ale ceny w ogole nie adekwatne do roboty, wszędzie coś pieprzą tanim kosztem a wymagają w c**j kasy za robote. Myśle że konkurencja jest spora, ale do tego jakby sprowadzał dobre, naprawde dobre samochody i by coś kapło to myśle żę dało by rade. [ oczywiście cena ta jest bez działki w mieście - działke trzeba byłoby do kupić a działka w mieście ... .sami rozumiecie ] więc może pod miastem, zaś pod miastem.. kto cię będzie odwiedzał ?... No właśnie i tu jest problem chociaż nie powiem, że jest to dość kusząca opcja. A tak ogólnie skoro macie ok 100tys weźcie jeszcze dofinansowanie z UNI jakieś 20 tysięcy czy 40. Moja matka brała i całkiem korzystne to jest tylko dużo formalności. Ale myśle że warto wydać na dobry pomysł. Bodajże działaność trzeba utrzymać przez rok. I kasy nietrzeba zwracać w razie upadku płaci się 80% odsetek kwoty.

Chyba ze macie pewność że będziecie mieli dobry zysk :gwizdanie: to zaciągajcie kredyt i jazda... Narazie sobie otwórzcie coś może jakiś sklep, a do tego podpinajcie samochody pod kompa, też niezłe. zawsze ktoś przyjedzie z rejonu się podpiąć a za 10min roboty można kilkadziesiąt zł ściągnąć . Myśle że na początek warto byłoby zainwestować w Vaga, skoro mieszkacie na wsi. Zawsze lepiej iść do sąsiada się podpiąć niż do serwisu i zapłacić 2x więcej

[Kowi87 163]

na start 100tys to będzie mało, no chyba ze lokal macie juz własny, bo jeśli macie wykupić to nie starczy na nic, ja jak patrze na warsztaty w moim regionie to stwierdzam że to złoty interes, w każdym są terminy napraw min tydzień po zgłoszeniu

Ale wydaje mi sie ze bez kredytu nie macie co startowac na tak szeroki rynek warsztat+sklep+myjnia+lakiernia

[bugaj88 0]

Cały czas się zastanawiamy co będzie najlepsze jako start. W bliskiej odległości powstała Galeria handlowa przy której nie ma myjni samochodowej...

Więc może myjnia samochodowa razem z czyszczeniem wnętrz itp..... Co o tym sądzicie???

[mech15 2]

grunt to pomysł któremu chcesz się poświęcić, nie wiem jak na dolnym śląsku, ale tak jak kowi87 pisał, tak i u mnie do ogarniętego mechanika to masz kilka dni w poczekalni

[Luka3s 0]

Myjnia ?.. nie wiem czy to doba idea.

Myśle że lepszy byłby ten sklep... chociaż myjnia... no nie wiem czy będzie to opłacalne.

A może na początek jakaś zwykła mechanika ? podstawowa ? Lub blacharka sama..

Ja na Twoim miejscu zainwestował bym w kompa do podpinania. + myjnia.

Zawsze ktoś by się podpiął, a ty nic na tym nie tracisz, tym bardziej skoro w pobliżu nikt nie ma takiego sprzętu.

Zawsze kilka złociszy wpadłoby z VAGA.

[mech15 2]

u mnie niedaleko w wiosce co ma lekko ponad 5k mieszkańców gościu rozkręca takie biznes. Zaczynał od wulkanizacji w jakiejś wynajmowanej szopie, teraz postawił ładny budynek z 2 miejscami na robotę przy aucie, jedno pomieszczenie zabezpieczył sobie w płytki i będzie z tego myjnia, albo warsztat w zależności od potrzeb. Do tego idzie w klimę i drobne naprawy serwisowe. Samochodów jest dużo, sklepów z częściami dużo, a ogarniętych warsztatów w pobliżu mało.

[Luka3s 0]

No właśnie , zacznijcie od wulkanizacji !! Dobry pomysł mechu.

[strobo 0]

Myjnia??nie jest to takie proste.jeszcze zależny jaka myjnia.Kupa kasy,ale i zysk spory.

Do myjni zaraz przyczepi się ochrona środowiska.Będą badać,sprawdzać gdzie odstojniki,woda ma ujęcie,jakie detergenty idą.Jak się tego nie przejdzie to spokojnie można liczyć na datek na rzecz środowiska ok300-400zl dziennie(znam to z autopsji)

Jeżeli warsztat to ciężko się zaopatrzyć we wszystko (nie ma takiej możliwości).Lepiej podpisać umowę z jakaś hurtownia o zaopatrzenie na odroczony termin(dają limity jakie musisz sprzedać).

Myślę ze jest to do zrobienia,ale najpierw wybadaj rynek,nic na ślepo.

Wulkanizacja dobry pomysł..w sezonie można się odbić,ale trzeba się natyrać.poza sezonem 1-2 podnośniki i dłubanko..

[Luka3s 0]

właśnie ochrona środowiska zapomniałem kolejny problem

[mech15 2]

na allegro jak patrzysz na maszyny do wulkanizacji to ceny są kosmiczne, ale jak rozkręcasz biznes to taką maszynę masz w wypożyczenie za drobną opłatą od firmy w której bierzesz opony!!

[Luka3s 0]

no właśnie, sądze że wulkanizacja to naprawde dobra opcja + komputer. Świetna sprawa ! Polecam ! też może zaczną od wulkanizacji

[strobo 0]

Wulkanizacja,jak najbardziej.

Takie maszyny można już kupić za 10-15tyś (nowe).w sezonie powinny się zwrócić.Nie potrzeba na początku jakiś drogich(one tylko ładnie wyglądają,a robią to samo.)

Ja robiłem na CASEX,przesiadłem się na JOHN BEAM. żadna różnica tylko ze wyważarka ma pneumatyczne mocowanie kola.

[Luka3s 0]

Lux pomysł. Będzie good. Wulkanizacja + Komp, potem się na reszte dorobicie ! Też tak zaczne !!!!