wero2087 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 A więc sprawa się miewa tak. 28 czerwca dostałem lekkiego strzała w bok mojej audicy-do wymiany przednie i tylne drzwi, malowanie tylnego nadkola oraz wymiana tylnego zderzaka. Przyjechała policja zrobili co swoje a ja zgłosiłem telefonicznie szkodę oraz z racji tego iż nie daleko mnie jest serwis tej firmy ubezpieczeniowej w której był ubezpieczony sprawca (Generali) to pojechałem tam na oględziny auta itp. Przyjąłem naprawę bezgotówkową i kazano mi czekać na telefon z serwisu aby się umówić na naprawę auta. Minął już ponad miesiąc a tu cisza. Serwis twierdzi iż ubezpieczyciel nie dostał jeszcze notatki policyjnej a z tego co się dowiedziałem na komisariacie została wysłana 13 lipca do ubezpieczyciela. Dzwoniąc do Generali na uzyskanych chyba 6 nr. telefonów nikt nie chce udzielić mi żadnych informacji... Na dodatek za półtorej tygodnia wyjeżdżam na 3 miechy do Niemiec swoim autem - co prawda jest troszkę pokiereszowane ale niema żadnych przeciwwskazań do podróżowania nim. Więc pewnie jeśli sprawa pójdzie do przodu to i tak się nie uda naprawić auta. W takim razie czy istnieje możliwość zrezygnowania z naprawy bezgotówkowej i po prostu wypłacenia należnej kwoty na moje konto??? Czy nie ma już takiej możliwości???
Adrenalina Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 nie widzę powodu dla którego mieliby się nie zgodzić żeby przyspieszyć sprawę proponuję pofatygować się na policję o duplikat notatki, bo z doświadczenia wiem że TU lubią gubić takie rzeczy :gwizdanie: i uderzyć z tym do Generali, na miejscu wypisać oświadczenie o wyliczenie szkody metodą kosztorysową i wypłatę odszkodowania na konto niestety kosztorysy nie zawsze idą w parze z faktycznie ponoszonymi kosztami naprawy jednak co faktury to faktury
Gość Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 jak miałem opla i gostek mi w d*pę wjechał ( bez skojarzeń ) to PZU czekało na notkę z Policji dwa miesiące . tyle że ja wolę kasę z kosztorysu. zderzak kupiłem uzywany za 3 stówki a wypłacili mi 2800
Adrenalina Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 to jest druga strona medalu ale wszystko zależy od tego jak kolega zamierza potem to naprawiać...
Pikuś Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 proponuje to stronkę http://forumprawne.org/ubezpieczenia/ według mnie ZU ma 30 dni na podjecie decyzji i poinformowanie o tym klienta o stanie faktycznym i wypłacić kwotę bezsporną.
wero2087 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Panowie dzwoniłem na policje i powiedzieli mi że notatkę policyjną wysłano do Generali z siedzibą w Katowicach 13 lipca i niema h**a musiała dojść. A dziś jest 5 sierpień i dalej cisza Dzwoniłem także do serwisu który robił mi oględziny auta i u którego podpisałem naprawę bezgotówkową i oni też nic niewiedzą. Teraz to już wolałbym aby kasę mi wypłacili na konto i kiedys bym sobie tam zrobił autko. Czyli co jeśli będę miał już duplikat notatki to po prostu mam iśc do tego serwisu który ma umowę z Generali i który miał mi auto naprawić i zmienić opcję z naprawy bezgotówkowej na wpłatę na konto czy po prostu iść do jakiegoś oddziału Generali? I w tedy wypłacili by mi kasę na podstawie tego kosztorysu który sporządził serwis?? Dobrze to rozumie?
Gość Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 w tedy wypłacili by mi kasę na podstawie tego kosztorysu który sporządził serwis?? Dobrze to rozumie? Nie ma szans. jak bierzesz kasę to NIGDY nie dostaniesz tyle na ile to wyliczy Autoryzowany Serwis. Ale jeśli wolisz gotówkę to bierz ten duplikat ze "zdarzenia" i idź do Ubezpieczyciela. Tam Ci powinni zmienić formę naprawy na gotówkową ale to ONI zrobią Ci wycenę (rzeczoznawca) a nie SERWIS. A więc dostaniesz mniej. ale nie oszukujmy się. i tak najczęściej połowa siana zostaje w kieszeni
Adrenalina Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 trochę doopa że prowadzą to katowice bo jak zaniesiesz notatkę do swojego oddziału, to też nie wiadomo kiedy to dotrze jeśli masz numer szkody to dzwoń do kato i dowiedz sie który likwidator to prowadzi (tel.32 783 17 00) zrób skan i wyślij mu to na maila, wtedy będziesz miał pewność że notatka nie pobłądzi maile mają: [email protected] (musisz sobie uzupełnić danymi likwidatora) dowiedz się u niego również czy zmianę sposobu rozliczenia szkody możesz załatwić z nim drogą mailową kosztorys będzie wtedy sporządzany jak kolega wspomniał przez pracownika generali jedynie opierać się będą na kwalifikacjach serwisu
wero2087 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Wielkie dzięki koledzy za podpowiedzi Szacuneczek dla Was
wero2087 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Autor Opublikowano 5 Sierpnia 2010 A przepraszam Koleżankom także dziękuje
arielka Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Opublikowano 20 Sierpnia 2010 Wracając do tematu, to notatka policyjna ma się nijak do naprawy bezgotówkowej... Owszem, TU chce się upewnić co do ponoszonej odpowiedzialności, ale jeśli wybrałeś wariant serwisowy, to pojazd po oględzinach i zatwierdzonym kosztorysie powinien zostać poddany natychmiastowej naprawie (w miarę możliwości roboczych serwisu). Żadna notatka policyjna nie powinna zakłócać procesu fizycznej likwidacji szkody w w/w wariancie. Ew. wybrane rozliczenie kosztorysowe mogłoby trwać max. 30 dni od zgłoszenia szkody. Zapewne sprawa już załatwiona, mam nadzieję, że pozytywnie. Ad. zmiany decyzji w zakresie rozliczenia szkody, to żadna ustawa na temat ubezpieczeń, ani k.c. nie precyzuje zagadnienia, w związku z czym masz pełne prawo wyboru naprawy bądź chociażby jej nie podejmowania. Pozdrawiam arielka
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się