Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Jak usunąć rysy na lakierze


czecho79

Rekomendowane odpowiedzi

witam wszystkich , mam pytanie czy ktos juz sie bawil z takimi rysami na lakierze? prosze o opinie co z tym zrobic ? pozdrawiam

gRioJ.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem że są warsztaty lakiernicze które robią takie rzeczy niemal od ręki i nie malują całego elementu tylko kawałek a potem polerują i nic nie widać i koszt jest o wiele mniejszy musiał byś popytać sie w warsztatach w swojej okolicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ok dzieki ale czy to sie da tak zrobic czy to niejest za mocno zarysowane ? [br]Dopisany: 17 Sierpień 2010, 17:27_________________________________________________ma ktos jeszcze jakis pomysl ? moze jakas kredka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry sklep z lakierami -dorobią Ci 50 gram lakieru na tzw.zaprawke ale nie wiem czy to spolerujesz ,są jeszcze lakiery w pojemniczkach jak lakier do paznokci - musisz szukać.

o ile sie w temacie orientuje to raczej 100ml to jest minimum :wink4:

ze zdjeia wynika ze rysy sa dosc glebokie...i bedzie Ci ciezko to samemu zlikwidowac...

...propozycja dawdaw18 jest jak najbardziej sluszna...podjedzi do jakiejs lakierni w Twojej okolicy niech Ci machna wstawke i spoleruja...powinni to ogarnac nieiwlkim kosztem i bedzie :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaprawki pod konkretny lakier na allegro można kupić w ilości po 25ml, w skład wchodzi rozpuszczalnik (25ml), lakier bazowy (25ml), utwardzacz (25ml).

Trochę cierpliwości, papier wodny i może coś się z tego "urodzi" - ale jeżeli zależy Tobie na fachowości to ja bym na Twoim miejscu podjechał do lakiernika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Większość rys zejdzie po polerce ale bez tych ba zagięciach/rantach. Sam sie za to nie zabieraj bo przeszlifujesz lakier i bedzie jeszcze gorzej.

Jesli chcesz sie tego pozbyć całkowicie to pozostaje tylko malowanie.

Krótko i na temat :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bylem u lakiernika i mi doradzil zeby tego niemalowac bo bedzie widac roznice w lakierze i przy sprzedawaniu samochodu ktos pomysli ze byl bity caly blotnik itp, doradzil mi aby to zostawic tak jak jest lub nakleic na to takie naklejki , ze podobno teraz nawet cale samochody tak oklejaja i to chroni lakier przed odpryskami wtedy sie naklejka uszkodzi a nie lakier czy ktos wie cos na ten temat ?

znalazlem na allegro http://allegro.pl/item1187880590_3m_scotchcal_85_czarny_mat_szer_152_cm_termoplast.html

co o tym sadzicie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co się stanie jak pod taka naklejkę dostanie się woda a na dodatek będzie uszkodzona warstwa lakiernicza? Rdza nie wejdzie w taki sposób znacznie szybciej?

Jakiś czas temu jakaś kobita przerysowała mi lakier na błotniku (biedactwo nie potrafiło wyjechać z miejsca postojowego) została zerwana warstwa wierzchnia do ocynku (jak u czecho79 na zdjęciach) te uszkodzenia przemalowałem lakierem bezbarwnym i się tym nie przejmuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja niemam przebicia do ocynku tylko do podkladu

tez niechce malowac calego blotnika bo potem przy sprzedazy samochodu beda problemy "a to ze blotnik maloweany caly ze napewno byl uderzony z tej strony itp "

a co do oklejania samochodu folia to zobacz tu http://moto.allegro.pl/item1188153088_profesjonalne_oklejanie_samochodow.html

mysle ze jak sie dobrze to zrobi to pod folie niepowinno sie dostac powietrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak Ci lakiernik powiedzial ze bedzie roznica to jedz do innego bo jemu sie poprostu nie chcialo robic takiej malej roboty, dobry lakiernik zrobi "wkurzke" jak trzeba spoleruje i bedzie wzor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale ja niemam przebicia do ocynku tylko do podkladu

tez niechce malowac calego blotnika bo potem przy sprzedazy samochodu beda problemy "a to ze blotnik maloweany caly ze napewno byl uderzony z tej strony itp "

a co do oklejania samochodu folia to zobacz tu http://moto.allegro.pl/item1188153088_profesjonalne_oklejanie_samochodow.html

mysle ze jak sie dobrze to zrobi to pod folie niepowinno sie dostac powietrze

Jak myślisz że będą problemy przy sprzedaży to zrób zdjęcia tego uszkodzenia i pokażesz kupującemu jak coś zauważy. Nie trzeba malować całego błotnika, dobry lakiernik tak to powinien zrobić że nie powinno być śladu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie uszkodzenia naprawia się tylko bazą (lakierem barwnym) nie pokrywając ich klarem. Musisz dorobić sobie setkę Twojego koloru (nalepka w kole zapasowym, kod koloru składa się z 4 znaków, w grupie VW najczęściej zaczyna się od literki L np. LY7W). Następnie papierem ściernym (wodnym) przecierasz delikatnie to miejsce żeby zniwelować ewentualne mikro-zadarcia lakieru. Teraz część najważniejsza kupujesz w aptece patyczek laryngologiczny za 20 gr i owijasz go gazą do połowy, przecierasz miejsce tak by w rysach znalazła się baza. Następnie polerką oscylacyjną o tarczy średniej twardości spolerowujesz miejsce nałożenia farby. Na koniec miękką tarczą z niebieską pastą 3m nabłyszczasz. Wprawny lakiernik zrobi to tak, że nie ma śladu - nie wiem jak Ci pójdzie ale to jedyna opcja zrobienia takich zadrapań bez malowania elementu. Pozdro.[br]Dopisany: 20 Sierpień 2010, 20:34_________________________________________________PS. Zrób zdjęcia tak jak radzą koledzy powyżej, nie oklejaj niczym - po ciepłym lecie pod taką folią auto jest do malowania (całe)... :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak Ci lakiernik powiedzial ze bedzie roznica to jedz do innego bo jemu sie poprostu nie chcialo robic takiej malej roboty, dobry lakiernik zrobi "wkurzke" jak trzeba spoleruje i bedzie wzor.

no i tu jest najlepsze podsumowanie odnosnie lakiernika u ktorego byles :thumbdown:

a co do sposobow usuniecia tych zadrapan...too ilu lakiernikow tyle bedze zdan...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobry lakiernik zrobiłby to metoda cieniowania i śladu jest zero, wiem bo miałem astre f pare lat temu i poleciały mi tylne nadkola, koles ze spawaniem zwinął się w weekend

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...