Nie wiem co rozwijać..
Chodziło mi o to, że w klockach czasem zdarza się niedotopiony element jakiegoś twardszego metalu co powoduje np. piszczenie hamulcy przy hamowaniu, albo lekki chrobot, po paru hamowaniach (w zależności od wielkości tego "kawałka") wszystko powinno ustąpić..
Co do ABS-u, w przypadku np. źle ustawionych, brudnym, uszkodzonym czujniku ABS, komputer nie potrafi właściwie odczytać prędkości na kole, przez co przy hamowaniu np. na 3 kołach odczytuje prędkość 40km\h, a na Jednym (gdzie jest uszkodzony czujnik) np. 50\h co komputer odczytuje jako poślizg i włącza ABS. I zaczyna hrobotać, załączać się, wyłączać, i szaleć..
Ten dźwięk, który słyszysz to może być po prostu poprawnie działający ABS, a skoro słyszysz go po raz pierwszy to może nie potrafisz go właściwie odczytać.. Może nic się nie dzieje..