W AC:2 też jest jedno, akurat mi nie wskoczyło, a nie chce mi się do niego wracać.
Nie wpadło mi jedno związane z questem - chodziło o któryś z grobowców, po przejściu nie wpadło trofeum, a wiadomo nie da się go zrobić jeszcze raz Musiałbym teraz pół gry przechodzić, żeby znowu dojść do tego grobowca.
Aleeee... nie napinam się na te trofea więc w sumie to mi tam lata czy mam 50% czy 99% z gry.
Raczej staram się grę opykać "tak jak" na platynę, ale nie chce mi się czasami ślęczeć nad niektórymi - typu właśnie zabugowane czy zupełnie idiotyczne.
Poza tym nie mam już tyle czasu, żeby siedzieć nad grą - wolę polatać na moto