Cieszę się, że nie tylko Ja cierpię
daj spokoj, od tego co to wykroczenie poprzez urlop maciezynski do kapitału w spolce zoo
Wiesz co.. Ale dla mnie kompletną bzdurą jest wprowadzanie przedmiotu PRAWO -
Co to ku***a za przedmiot ?
W twoim języku, to tak jakby na Wydzialem Prawa był przedmiot Medycyna
I miałbym egzamin od kataru przez choroby skóry po układ nerwowy :polew:
Hasła wyrwane z kontekstu..
Tyle będę z tego wiedział i tyle mi się to przyda kiedykolwiek co Tobie pojęcie wykroczenia