Na stronie KNF masz napisane jak powinno się to napisać.
Rzeczowo opisz problem. Napisz czego żądasz - interwencji, pomocy prawnej etc.
Wyślij pocztą lub mailem (POLECAM mailem - szybciej zarejerstrują pismo)
Konkretnie - data zgłoszenia, co starasz się uzyskać, czego Ci nie chcą dać, że uchybili terminu, zwodzą Cię, zaniżają szkode etc. To samo do RU.
Wiele Ci nie pomogą, ale na 99% przypieprzą im grzywnę..
No i napiszą pismo do Ubezpieczyciela.. Do Ciebie też.
Pamiętaj, że jeśli nie zgadzasz się z wyceną - napisz im, że wypłaconą kwotę traktujesz jako Kwotę Bezsporną. A o resztę dochodź się dalej..
Możesz napisać skargę na likwidatora szkody - polecam pisać wyżej niż Kierownik likwidatora, wszystkie maila dawaj na DW do kierownika lub wyżej - maila do kierownika poda Ci nawet Pani w Centrali..
Powiem Ci, że to jest dramat - bo właśnie sam przez to przechodzę.
Napotykasz na ścianę - nie odpisują, nie odbierają telefonów, nie oddzwaniają..
I pocałuj ich w d*pę - w pewnym momencie pozostaje tylko sąd.