Nosfer

1. Wlew w korku to ingerencja w blachę na ostro - żaden gazownik nie da Ci gwarancji, że nie będzie rdzewiało.. -- A jak już zacznie to co zrobisz ? 2. W ten sposób gwarantuje Ci, że co jakiś czas któryś "tankowacz" przypieprzy Ci pistoletem w lakier + od czasu do czasu samym przewodem 3. Jeśli zdecydujesz się na wkręcany zawór, to zawsze pozostanie smród lpg, który pozostaje w zaworze, a gdzieś go schować trzeba..

Założyłem LPG - ponieważ więgiel aktywny jest w kole zapasowym - dość pokaźnych rozmiarów, gość zakładający instalację stwierdził, że można go bez problemu wywalić dzięki czemu zbiornik będzie mógł znajdować się w kole zapasowym. Natomiast zacząłem się tym interesować... Auto nie gaśnie, pracuje normalnie..

Witam, Przy zakładaniu LPG, monter wyciągnął mi z bagażnika Zbiornik węgla aktywnego ( 8E0201801A ). obrazek poglądowy Wywala mi błąd: 16825 - EVAP Emission Control Sys: Incorrect Flow P0441 - 002 - Lower Limit Exceeded Co akurat jest zrozumiałe. Przypuszczam, że po prostu go odpiął i wyciągnął. Pojadę do niego niebawem więc dopytam o jego "metodę". Jaki to może mieć wpływ na ogólną pracę silnika i dalsze użytkowanie? Czy w ogóle ma to jakieś znaczenie poza znaczeniem ekologicznym i wywalanym błędem. A od strony praktycznej w jaki sposób "fachowo" powinno się to zrobić jeśli już zostało zrobione?

Ojej, ojej.. Zdrówka brachu

A to w takim razie Ja chcę jedną z napisem drugą BEZ :polew: :polew: nie ma problemu, ten jeden czysty t-shirt moge ci juz dzisiaj wyslac Eeee.. Jak nie ma problemu to nie chce

U mnie - 8E0 959 433 BB

A to w takim razie Ja chcę jedną z napisem drugą BEZ :polew: :polew:

27. Zmija (2xM czarna- logo na karku, biała- logo na karku) 28. 2x XL + kark (biała + czarna)

Deszcz komarów i muchów

Co się gapisz ?

Może nie sensowne, ale bardziej prawdopodobne niż to, że wymyślił to bez słownika i absolutnie niczyjej pomocy..

_________________________________________________ Praktycznie codziennie widzę na Suwak-u w Wawie, srebrne B6 Avant. Ale nie wiem kogo to

Jaki On jest słodziak jak tak stara się coś elokwentnie napisać :polew:

Aleś zacytował :doh1:

Następnym razem Ok. [br]Dopisany: 06 Lipiec 2010, 22:54__________________________________________________________________________________________________ Makaroni - jak moja padlinka załapała się na jakimś Artyźmie to podeślij mi na PW czy coś

na szczęście byli zajęci kimś innym :gwizdanie: nawet nie zdążyłem zobaczyć ilu zatrzymanych tam stało 3 sztuki chyba, PIXI jechal na koncu wiec moze powie

Pozdrowionka Żadna podwójna ciągła Zjechałem na lewo, żeby kolega mógł przejechać do skrętu w prawo, a nie czekać zanim wszyscy skręcający w lewo przejadą przez światło.. To KUTURA JAZDY się nazywa

dział turbo i cziptuning...pierdylion razy napisane kto wyłącza za ile itp... Już k**wa mogłeś napisać. Że Stefan za 300zł.. :gwizdanie:

to po prostu odsunięcie samej sondy od strumienia spalin.. ja mam przez el-tec odsuniętą drugą sondę, ale błędy i tak na niej wyskakują - na szczęście chociaż CEL się nie zapala Może można Ją po prostu wyłączyć w sofcie i wypieprzyć, a dziurę zakleić modeliną ?

Co w tym śmiesznego ?

Trzeba było mu w aortę wiadro przeciwbólowego zapodać [br]Dopisany: 28 Czerwiec 2010, 21:02_________________________________________________Ktoś już to rzeźbił ? http://www.allegro.pl/item1099267368_oszukiwacz_sygnalu_drugiej_sondy_lambda_el_tec.html

nie lipa BTW Wiecie jacy ludzie sa pojebani? Wczoraj koles do mnie z kosą wystartował. Znaczy najpierw siebie pociął a później mnie i kumpla chciał... Co ku.rwa ?