Witam wszystkich zainteresowanych.
Sprawa wygląda następując, sprzedałem auta faktura Vat-Marża.
Kupujący zadzwonił do mnie że znalazł jakieś tam wady ukryte o których nie wiedziałem i chce bym pokrył koszta wymiany tych części.
Moja propozycja jest taka żeby przyprowadził auto to oddam mu pieniądze i po sprawie a on nie chce pujść na taki układ,tylko chce bym dożucił się do napraw auta
Przeglądałem auto na wszystkie możliwe sposoby, mokry jest trochę pod miską olejową ale nawet nie kapie jak stoi odpalony w garażu, czasami pojawi się kropla na betonie raz na kilka dni
Pacjent to B7 1,9 TDI BKE 220tyś km.
bierze litr oleju na 200km.,nie dymi nie ma wyciaków,
może ktoś coś poradzi,ponoć miał to być najlepszy silnik w tym modelu wszyscy tak chwalą
Dołożyłem do czarnego środka półskóry swing i tak to wygląda,wleciał schowek pasażera szary,schowek pod kierownicę szary,półskóry z alkantarą szare,szare boczki z czarną górą
upload imagem
Współczucie
Kolego ja mam założoną klamkę kierowcy od Anglika bez wkładki na kluczyk.Zeby wejść do auta trzeba wybić szybę.Proponuje jeszcze niefabryczny alarm z syreną i czujnikami ruchu
Rdza to standard wada fabryczna w tych Audi wychodzi wszędzie gdzie jej się podoba ,powinieneś toi zrobić u lakiernika jak tylko zobaczyłeś bąble i miałbyś z głowy przynajmniej na dobrych parę lat.
u siebie wyrywałem wszystko od środka ,wymontowałem blendę zrobiłem to na stole ,rozwierciłem małym wiertłem główkę zdemontowałem lampki resztę szczypcami wykręciłem