Skocz do zawartości

dixon39

Pasjonat - Nowicjusz
  • Postów

    25
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O dixon39

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia dixon39

0

Reputacja

  1. Witam panowie Dzis zauwazylem, a raczej uslyszalem ze jak auto chodzi to slychac dziwne syczenie zasysanego powietrza we wlocie zbiornika paliwa (benzyna), oczywiscie gdy stoje na zewnatrz. Gdy odkrecam korek od wlewu paliwa to tak jak bym odkrecal butelke Coca-Coli - syczenie slychac bardziej i do tego przy odkrecaniu lub zakrecaniu korka wlewu paliwa obroty silnika spadaja bardzo slyszalnie. Czy ktos z was mial podobny problem? Czy mozna z tym jezdzic? Z gory dzieki za rady i wskazowki, pozdrawiam
  2. Miales racje kolego Juziu Mialem zly przeplywomierz i dlatego tak sie dzialo. Teraz zalozylem o takich samych numerach jak Ty podales i jest ok, tyle ze znowu mam zalozoną ori puche z filtrem powietrza Silnik pracuje rowniutko ale jestem pewien ze auto nie jest takie zrywne jak na stozku. Nie ma to jak stozek
  3. Mam zalozony u siebie ulter tlumik i zero efektu tylko delikatnie mruczy prawie nie odczuwalnie dla uszu
  4. U mnie to samo jest opóznienie jakies 2 sekundy a jak trzymam na wyzszych obrotach i wcisne do podlogi to odrazu reaguje. Moj kumpel ma stare cinquecento i u niego np obroty odrazu ida w gore bez zadnego opoznienia jak kur....a w scigaczu
  5. dixon39

    [B5 ADP] Problem z odpalaniem

    Mialem tak samo jak ty kolego przekrecilem kluczyk i cisza nic. To rozrusznik padl, a dodam jeszcze ze zgasilem auto przy sklepie na ruchcliwej ulicy na 10 min i juz nie odpalilem :> Wymienilem rozrusznik i pali z dotyku.
  6. Ja piernicze ja do swojego modelu kupilem za 7 funtow ale za to mam przeplywke do wymiany co kosztuje 230 funtow Co do Ciebie kolego to termostat masz walniety tak jak koledzy pisza.
  7. Kurcze mozliwe Byl nasączony jak zakladalem - badziewie [br]Dopisany: 12 Czerwiec 2011, 13:01_________________________________________________Wlasnie wykrecilem i sprawdzilem przeplywomierz i ku mojemu zaskoczeniu czysty i suchy w srodku jak nóweczka, przejechalem bialą chusteczką w srodku i nawet nie byla zabrudzona. Numer przeplywomierza mam taki 280 217 003 czy to jest wlasciwy numer jaki powinien byc w moim modelu audi a4 b5 1.8t AEB 96 rok?
  8. Dzieki przynajmniej wiem od czego zaczac sprawdzac. Kurcze ostatnio nawet nie mam czasu wejsc na forum a co dopiero zajrzec pod maske Ostatnio nawet zauwazylem ze obroty z deka wzrastaja podczas postoju chyba bede musial jechac na vaga.[br]Dopisany: 10 Czerwiec 2011, 01:03_________________________________________________Jutro vag - zobaczymy co wykaze? :gwizdanie:[br]Dopisany: 10 Czerwiec 2011, 22:15_________________________________________________ ku mojemu zaskoczeniu na vagu wyszlo ze przeplywomierz jest walniety Wymienialem go niedawno Mam zalozony filtr stozkowy niewystarczajaco osloniety od goracego powietrza wiec zasysa gorace i dlatego przeplywka sie zj***la bo zachcialo mi sie kombinowac Panowie moze wiecie gdzie moge kupic tanio przeplywomierz?[br]Dopisany: 12 Czerwiec 2011, 02:03_________________________________________________zaloze oryginalna puche od filtra powietrza i dobry przeplywomierz, zaczne od tego a jak dalej bedzie szarpac i obroty beda skakac to znowu stozek zakladam i kombinuje dalej co z tym fantem zrobic . Zobaczymy
  9. Wywalasz orginalna puche z filtrem i zakladasz stozek do przeplywomierza, mocujesz specjalnie zrobiona przedluzke ktora jest w zestawie do uchwytu przeplywomierza a drugi jej koniec w miejsce mocowania oryginalnej puszki i wszystko ladnie pasuje, juz wiesz?
  10. Moze kogos zainteresuje. Mam taki sam, w srodku instrukcja montażu-banalnie proste i wszystko ladnie pasuje http://cgi.ebay.co.uk/57-0282-K-N-57i-Induction-Kit-Audi-A4-S4-RS4-1-8T-95-99-/360321848880?pt=UK_CarsParts_Vehicles_CarParts_SM&hash=item53e4db1630
  11. No bede musial tylko ze za bardzo nie mam jak dlatego pytam o rady na poczatek
  12. Przeplywomierz mam dobry bo niedawno wymenilem, a jak byl walniety to auto mimo to nie szarpalo
  13. Witam wszystkich. Mam problem tego typu, że jezeli odpalam na zimnym silniku to czasem ladnie zapali a czasem zgasnie i musze go troszke przegazowac po odpaleniu zeby zaczal normalnie chodzic. Ale druga sprawa z tym zwiazana to to ze jezeli rozpoczynam jazde na zimnym silniku i dodaje gazu to strasznie szarpie a czasem wogole nie reaguje na gaz i samochod sie dlawi i sam zwalnia do tego stopnia ze musze wcisnac sprzeglo i dodac gazu zeby nie zgasl to trwa jakies pare sekund. Na goracym silniku 90 stopni podczas ruszania jedzie ok, jak delikatnie przyspieszam to tez jest delikatne szarpniecie w przedziale 2500-3000 obr/min ale jak mu wcisne duzo gazu to na obrotach (przedzial od 2500 - 4000) strasznie szarpie dopoki nie odpuszcze pedalu gazu. W obu tych przypadkach wyglada to tak jakby mial przerwy w dostawie paliwa. Moze sie myle? Od czego zaczac sprawdzac? Z gory dziekuje za odpowiedzi
×
×
  • Dodaj nową pozycję...