Skocz do zawartości

cooljack

Pasjonat
  • Postów

    41
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O cooljack

Informacje

  • Imię
    Jacek
  • Miasto
    Szczecin

Auto

  • Model
    A4 B8
  • Nadwozie
    Avant
  • Rok produkcji
    2010
  • Silnik
    2.0 TDI
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    ON

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia cooljack

0

Reputacja

  1. no właśnie też mam rolki INY na rozrządzie z napinaczem a pasek do kompletu mam gatesa
  2. Witam ostatniego czasu wracałem z wawy, cisnąłem. Jade, jade ...i pyk komunikat o klockach. Sobie pomyslałem ....wymieniałem w ubiegłym roku przód....czas na tył...zadzwoniłem do sklepu - mówie zamawiajcie mi tył. ściagam koło jedno....wyciagam klocki...patrze z 50% klocka jeszcze jest...w sumie od wewnatrz i zewnatrz prawie równo zjechane...mysle sobie pewnie drugie koło....skrecam i ide na drugą mańkę....sciagam i ogladam i w sumie to samo.....czujników w klockach tył w sumie brak.... przeleciałem na szybko VCDSem.....i w sumie czysto czyżby czujniki klocków przód...kurcze nie kojarzę czy były w zestawie z klockami czy tez nie... są w 2.0 TDI 143 KM ?
  3. No przecież napisane jest że pasek ściagam i cisza. ale problem rozwiazany ....właśnie odnośnie paska....winowajcą był właśnie on....niepotrzebnie wymieniałem koło pasowe, wymieniłem pompe wspomagania, walczyłem z klimą i altkiem. NIE KUPUJCIE PASKÓW GATESa ! Oglądnąłem sobie ostatnio dokładnie koło pasowe oryginalne....i zobaczyłem w rowkach jakby "szyty stożków" paska......powiedzmy tak 15-20 % wysokości paska (jak po kole pasowym poszedlem go sobie obejrzeć) poszlo w eter a czesc została w kołach pasowych. Pasek ewidentnie sie rozciągnął....o ile Gates wchodził bez jakiegoś wiekszego problemu na rolki to pasek Conti (którym miałem wczesniej a go nie wyrzuciłem) wchodził tak że napinacz już musiałem prawie napiac do konca zeby założyć pasek na rolki....rowki w conti też wyraźnie były głebsze....i to właśnie tu był problem...pasek ślizgał się wprawiając w ogłupienie sprzegiełko alternatora, i klimy. ...i sam sobie zrobiłem problem....wymieniłem pasek PK choć stary był jeszcze dobry...bo koszt niewielki a że na wakacje jechałem i ciepło było to chciałem żeby ałdik też coś miał...nowego....w sumie teraz ma cały osprzet na pasku PK nowy i chodzi jak nowka sztuka....teraz słysze dużą rolke od rozrzadu ...choć wymieniałem go 35 tys temu a już ćwierka.... INA...co jest z jakością tych cześci. potem podesle zdjecia
  4. Witam, mam od jesieni mały i może duży problem https://youtu.be/CvfYuRHGhz0 Na wolnych obrotach. Nieregularne - nie mające związku z obrotami. Tzn. dotykam gaz nogą podwyższając obroty o np. 100 rpm i następuje cisza. Sciagam pasek PK - cisza. Zakładam stuka. Poczatkowo jesienią i zimą przy niskich temp....przez pierwsze minuty pracy sinika - potem stopniowo zanika. Teraz już nawet jak jest ciepło i silnik jest w miarę rozgrzany - czyli jest progres. sprzegło alternatora - nowe. sam alternator - wymienione łożyska. napinacz paska PK i rolkna - nowe kompresory klimy montowałem trzy - bez znaczenia koło pasowe wału wymienione pompa wspomagania podmieniona na taką z nowszym numerem - choc chyba głośniej pracuje niż ta ktora zdemontowałem wszystkie części dobrej jakości - żadne china PS. te popiskiwanie to z roliki rozrzadu - jakoś w realu tego prawie nie słychać ...a telefon to jakoś wyostrzył..... INA chudzina.....ta rokla po kilku tys. km zaczeła cwierkać..... Dwumasa w marcu wymieniona na nową wraz ze sprzeglem - komplecik luka.
  5. tak ale przekażnik raczej powodowalby ze albo pompa codzi albo albo nie....a to po 15 sek krecenia zaczyna załapywać i potem chodzi przez kilka sek. jak na dwoch garach a kolejnych kilku juz normalnie....błędów zadych nie ma co do ciśnień paliwa. wymiana el. w ciemno jest bez sensu...także jeszcze raz apeluje ...jeżeli komuś nie bedzie chciało odpalić auto ...niech odpowietzy je VCDSem i sprawdzi czy odpali od strzała....tak sie zastanawiam czy w baku na dnie nie mam bagna...moze byc tam jakies sitko ...
  6. sorry ze odkopuje kotleta ale czy ktos rozwikłał zagadkę? Też tak dzisiaj miałem.....przyjechałem z miasta, zaparkowałem auto, pod wieczór chce jechać a auto kreci i nie chce odpalić.....ide po VCDSa i zonk zero błędów....wczodze na forum i czytam czytam....dobra jest ktos pisze ze trzeba go przytrzymac.....to z 15 sek. go trzymam i zaczyna zaskakiwac po czym zaczyna pracowac jak na 2-ówch cylindrach....to go gasze....odpalam jeszcze raz i chodzi po czym po paru sek. znowu praca jak na dwóch garach to go gasze. odpalam jeszcze raz i z ledwością zaskakuje po czym chodzi normalnie z 1,5 miesiaca temu wymieniałem filtr paliwa na knechta, olej i inne filtry.....ba 1000 km temu b8 dostała nową dwumase ze sprzegłem.....rozrzad wymieniany przy 220 tys....jeszcze mi zostały poduszki silnika bo lekko drży na wolnych.... aha i prosba do kogos kto bedzie mial podobny problem ....i zanim go zdoła odpalić przez 15-20 s kręcenie rozrusznikiem...jak może niech odpowietrzy VCDSem układ paliwowy...tak sie zastanawiam czy przypadkiem gdzieś nie łapie jakiejś nieszczelności....i sie zapowietrza...bo pompy raczej odpadają bo gdyby ćiśnienia były nie halo to zaraz czujniki by sygnalizowały.....albo cisnienie pompy wstepnej albo na szynie. wtryski sprawdzajac po blokach - igły (o dziwo po 250 tys)
  7. Hejka mam pytanie ...jestem na etapie zamawiania dwumasy i teraz mam pytanie.....po VINie wychodzi SACHS....nie jest zamienny z LUKiem. Rozumiem ze kupując samą dwumasę (jezeli sprzegło i docisk bedzie ok) musze kupić także dwumasę SACHSa. Jeżeli decyduje się na wymianę wszystkiego (dwumas, docisk, tarcza) to muszę kupić komplecik jednej firmy albo LUK albo SACHS...patrząc na koszty tylko? Chodzi mi o to ze LUK jest dużo tanszy i nie chce mieć Zonka że mechanik mi powie że sorry ale nie pasuje bo tu jest sachs caga produkcja 2009
  8. Czy jest to wykonalne bez odjeżdzania z przodem? ktoś próbował? bo widze że może być problem z dolną śrubą. Przy okazji mam problem z altkiem...na zimnym silniku i na biegu jałowym coś puka (odgłos jakby pukać metalowym nożem w porcelanowy talerz). Potem w miare rozgrzewania silnika sampel ustaje. Wystarczy tez dodać np 100 RPM i sampel znika. Cześtotliwość pukania jest nieregularna i sama w sobie "regularność" tego pukania jest bez zwiazku z obrotami. Sprzeglo alternatora wymianione na nowe (INA) i dalem nowy napinacz (też INA) - także bez zwiazku. Miałem tylemat czy to nie pompa CR bo dzwiek wydobywa sie właśnie gdzies z okolicy altka i pompy CR. Zrzuciłem pasek PK i sampla brak. Każdą rolką kreciłem, ruszałem i niby wszystko igła. Dźwiek pojawia sie z 4-5 sek. po odpaleniu silnika i ustaje jak się gdzieś rozgrzeje do 20-25 st. Nic nie wyje - tylko ten dzwięk jest niepokojący.....właśnie sprawdziłem - jak sie puka (bez rytmu) metalowym kluczem od drzwi w talerz z duralexu leżacy na stole (to w 95% przypomina ten dzwiek). Jeszcze pompa klimy...ale bardziej słyszalne wydaje mi sie to u góry...na wszelki wypadek czynnik też oddessałem - także bez związku
  9. ja mam tak że miga mi podświetlanie ....cześciowo predkościomierza (dwa pierwsze segmenty), temperatury wody i czasem poziomu paliwa....taka dyskoteka...czy ledy/oświetlenie blatu jest może na jakiejs taśmie/wtyczce gdzie mógłby brak dobrego styku. czasami jak sprzedam liścia w daszek zegarów to pomaga na chwile. Reszta działa wzorowo....tylko białe podswietlenie generuje problem....o ile w dzien to jest srednio zauwazalne to jak się wraca wieczorową porą to wkurza i rozprasza.
  10. czujnik wymieniłem....nie pomoglo. podejrzewam gdzies wiazke...albo kostke przy pompie ABS..... dysponujesz może jakie żyły (kolory) ida z pompy do czujnika? bo o ile czujnik był tani to pompy w ciemno nie chce kupowac i wymieniac - wole polukac wpierw na kabelki choc kostka od ABSu wyglada ok jak i wiazka pod maską.....kurcze może coś się wypieło po drodze....bezpieczniki sprawdziłem tez (dwa po stronie kierowcy są ok - chyba ze jest jeszcze jakiś) sorry za podbicie topika....ale problem rozwiazany. jak autko miało kolizje w lewy przedni róg to wiazka kabli była przyszczypnięta i i jeden kabelek był przerwany a drugi trzymał sie na jedym włosku...oczywiscie było też troche zielonego nalotu .....musiałem rozwinąć całą izoilacje od wtyczki do popmy ABS praktycznie do miejsca gdzie wiazka wchodzi pod fartuch błotnika...pare lutów troche izolacji termokurczliwej i izolacji w taśmie i auto jak nowe. ESP/ASR bedzie jak znalazł na zimowe warunki temat można zamknąć oczywiście wszystkie błędy i ze sterownika ABS i sterownika silnika znikły po ubiciu ich VCDSem
  11. nie o nagar chodzi przeciez....wystarczy lac paliwo ze stacji nalezacych do jednego z dwoch rodowitych koncernow(nie franszyzowych) i tyle...po co samemu ulepszac cos wg dorobionej przez siebie ideologii i dolewac do paliwa cos co tam juz jest...jednoczesnie dobijajac sobie np dpf.
  12. witam, pierwsza wymiana rozrzadu u mnie 222 tys. ,- bylem swiecie przekonany ze poprzedni wlasciciel wymienial...kiedy pojechalem do aso - w historii sladu nie bylo. faktycznie pasek już był wyśmigany...wiec kupiłem całość z pompą wody i wymieniłem..pozyczylem blokady itd, odjalem przod...wszystko poszlo gładko....sama wymiana wszystkiego zajela mi moze z 20 minut (nie liczac demontazu i montażu całej japy). pasek był napiety jak należy. silnik zagadał i wszystko ok, ale zaobserowalem taki myk ze pow. 4 tys. obrotów zapala mi sie kontrolka świec która gaśnie jak tylko obroty spadną <4 tys. - nie wiem czy tak bylo przed wymianą bo zwyczajnie takim stylem nie jeżdże a ostatnio na traśnie musiałem mu pocisnąć i tak mi cos blyslo przez chwie na zegarach...potem jeszcze raz sprawdziłem czy przypadkiem cos mi sie nie przewidzialo i faktycznie pow. 4 tys. ecu sobie odnotowywuje takie cos 4096 - Bank 1: CMP Sensor (G40) / Engine Speed Sensor (G28) P0016 00 [096] - Incorrect Correlation Intermittent - Not Confirmed - Tested Since Memory Clear Freeze Frame: Fault Status: 00000001 Fault Priority: 2 Fault Frequency: 3 Mileage: 223468 km Date: 2014.07.31 Time: 17:24:57 sciagam dziś obudowe i widze ze naciąg sie troche zmienił -poluźnił w stosunku do tego jaki był przy montażu paska (jest tak z 1 cm przed wycieciem) jak myslicie dociągnąć go teraz po 500 km ....jade w weekend do chorwacji i nie chce mieć przygód auto pracuje normalnie...wszystko pieknie smiga...pow. 4 tys swieczki na blacie sie zapalają obroty spadaja swieczki gasną i jedziemy dalej - taka przypadlosc na logike przy luznym pasku moze przy wyzszych obrotach sie rozrzzad rozjezdzac...i dlatego blad...ale chce miec pewnosc...niech sie wypowie ktos kto mial z tym do czynienia. jest w tej chwili dokładnie tak jak tutaj http://postimg.org/image/683gbvyen/ ew. czy moge prosic kilka osób z silnikami caga o sciagniecie obudowy i zobaczenie u Was jak macie napinacze? czy macie tak jak na ww. zdjęciu czy wskaźniki macie prawie rowno na wycięciu?
  13. dwumas ma to do siebie ze sie sypie jak sie gwałtownie przyśpiesza na wysokich biegach przy niskich predkościach....generalnie nie lubi obrotów <1500 rpm z wiekszym obciążeniem. bardzo czesto sugerując się ekonomiką chwilowego spalania bądz słuchaniu sie podpowiedzi komputera odnośnie zmiany biegów tzw. "gear recomendation" z MMI załatwiamy sobie dwumas na własne życznie kosztem zaoszczedzenia 5 litów na baku . radze wyłączyć sobie "gear recomendation" ew. brac na niego poprawke i jeździć normalnie starajac się nie zaduszac silnika biegami.....mam 235 tys na blacie i ori dwumas w bdb stanie. PSJ "drive style" - nie jest dobre jeżeli masz samochód wyposażony w dwumas i DPF a nawet i stary poczciwy passat b5 czy g4 TDI potrafi uklęknąc bo zapieką się kierowniczki w turbo
  14. cooljack

    CMP-Sensor

    ja z kolei mam cos takiego: rozrzad oczywiscie wymieniony auto smiga normalnie, ladnie pali, przyspiesza, rolki po wymianie rozrzadu juz nie halasuja wiec nawet mozna powiedziec ze ciszej pracuje ostatnio jakoś tak w trasie mu docisnalem i pow 4 tys obrotów zapala sie lampka swiec zarowych a jak tylko obroty spadna ponizej 4 tys obrotów gasnie. auto pracuje normalnie po takiej akcji jak i w czasie tej akcji ok ale vcds odnotowywuje taki błąd: 4096 - Bank 1: CMP Sensor (G40) / Engine Speed Sensor (G28) P0016 00 [096] - Incorrect Correlation Intermittent - Not Confirmed - Tested Since Memory Clear Freeze Frame: Fault Status: 00000001 Fault Priority: 2 Fault Frequency: 3 Mileage: 223468 km Date: 2014.07.31 Time: 17:24:57 i teraz pytanie....czy przejomac sie tym czy nie? Nie wiem jak było przed wymiana rozrządu bo do takich obrotów nigdy go nie kręciłem.....teraz normalnie tydzien smigam i błędów nie ma
  15. brak zmian pod kazdym katem jezeli przejsciowka jest dobrze zrobiona
×
×
  • Dodaj nową pozycję...