-
Postów
65 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Forum
Manuale
FAQ
Galeria
Ogłoszenia
Sklep
Blogi
Treść opublikowana przez keiza1990
-
Panowie pomocy! Jak w tytule, pacjent S4 B6 ze skrzynią tiptronic. Podczas ostatniej dość dynamicznej przejażdżki wyskoczył mi jednocześnie błąd świeci kontrolka esp i epc jednocześnie. Samochód w ogóle nie ma mocy, kręci się do max 3 tyś obrotów, skrzynia nie chce zmieniać biegów sama. Ogólna katastrofa. Nie pomaga zgaszenie silnika, błędy znikają po rozruchu, ale wyskakują z powrotem jak wbije jakikolwiek inny bieg niż P w skrzyni. Nie mam pojęcia co się dzieje. Wyczaiłem sposób jak skasować ten błąd: włączam silnik, wyłączam kontrole trakcji, wbijam bieg i włączam z powrotem kontrole trakcji. I wszystko gra, auto znowu śmiga. Ale błędy niestety wracają, czasami po 100m, czasami po paru dniach (zauważyłem, że najczęściej przy szybkim wchodzeniu w zakręty) Panowe pomóżcie, co robić. Przewertowałem już trochę internet, czujnik na pedale hamulca jest ok, jutro sprawdzam szczelność dolotu i podpinam pod kompa, może coś wykaże.
-
Właśnie mam tak samo Zobaczymy czy coś pokaże komp U mnie na kompie żadnych błędów. Po wymianie oleju w skrzyni narazie nie miałem tego "problemu". Czas pokaże.
-
Parę razy zaobserwowałem taką sytuację u siebie. Żadnych błędów na kompie, a przy spokojnej jeździe (1200-1900 obrotów) czasami wskazówka faluje. Nie dużo bo w granicach 100obr +/-. Autko jedzie płynnie, żadnego odczucia tylko widać to po wskazówce obrotów. Dodam, że mam automat.
-
Sprawdzę dokładnie ten czujnik i podepnę VAG. Dam znać co i jak
-
Nie pomyślałem o takim banale Tak, świeci się stop hamulca
-
W jakim sensie czy działa? Jak to sprawdzić?
-
Nie podpinałem jej jeszcze pod komputer. Mógł moduł paść tak znienacka? Dosłownie stanąłem na parkingu na przerwę w trasie, ruszam dalej i już d*pa. Nie ma jakiegoś bezpiecznika odpowiedzialnego za tempomat czy coś w tym stylu?
-
Witam, Od jakiegoś czasu przestał działać w mojej S4 tempomat. Sytuacja wygladała następująco, jadę sobie w trasie na tempomacie wszystko gra. Jadę z powrotem tempomat już nie działa. Włączam normalnie manetką i zero reakcji. Przeszukałem trochę forum, ale wszystkie tematy dotyczyły manuala i sprawdzenia czujnika na pedale sprzęgła. Tylko u mnie jest taki problem, że mam Tiptronic. Co w takim wypadku mogło nawalić, i gdzie szukać przyczyny? Pozdrawiam
-
106zł za jeden sobie liczą bo sprawdzałem dzisiaj. Jeśli to pomoże w zlikwidowaniu grzechotki to warto zainwestować
-
[B6 BBK] S4 B6 Avant koloru czerwonego na 19'' BBS CHR :)
keiza1990 odpowiedział(a) na Patryk1533 temat w Audi A4/S4 B6
U mnie sondy też wywalały check mimo, że były wymienionea gazu nie mam. Jedynie programowe wyłączenie w ecu przyniosło skutek. P.S. z ciekawości gdzie robiłeś wydech? -
Musze się im przyjrzeć jak znajdę chwile czasu. Widziałem temat gdzie jest to zaznaczone na rysunku gdzie one są, ale ma może ktoś jakieś zdjęcia jak one wyglądają i gdzie dokładnie siedzą?
-
z tego co się orientuje, jeśli klapy kolektora nawalają to stukają cały czas, a nie tylko przy odpalaniu? może tego tak nie słychać na filmiku bo jakość kijowa, ale na żywo zdecydowanie słychać, że to łańcuch
-
U mnie podczas zimnego startu też lubi zagrzechotać (film poniżej), ale nie brzmi to tak przerażająco jak na Twoim nagraniu. W Aso powiedzieli mi, że tak już ma ten motor. https://youtu.be/LMif_Sngpcg
-
co do przednich masz rację. na atest może i dałem się naciągnąć, ale mam to gdzieś. oddałem do gościa który robił praktycznie wszystkie auta z okolic, bo robi zajebistą robotę, ja na swój termin czekałem 3 tyg. nawet niemcy swoje auta robią u niego, a oni z tego co wiem muszą mieć papier na tuv. A jak Przemo mówił, że ceny w jego rejonach są zbliżone to już w ogóle mam to gdzieś czy jakiś Janusz w szopie robi za 300zł.
-
mi gościu wycenił na 170zł przód + 450zł tył. w ostateczności za 600zł zrobił Ja pie***le , ładnie macie drogich ludzi z przyciemnianymi szybami. Ja płacę 250 zł maks 300 zł za wszystkie szyby i nie liczy osobno z przednimi ani jaka to folia 300zł za komplet przód + tył? ciekawe, bo coś mi się wierzyć nie chce. chyba że jakaś fuszera a nie porządna robota z atestami itp. co do oleju w skrzyni to wymieniał mi kolega w zaprzyjaźnionym warsztacie. w tylnym moście narazie nic nie ruszałem
-
mi gościu wycenił na 170zł przód + 450zł tył. w ostateczności za 600zł zrobił
-
To dla małej teraz żeby pasowało bo wozu : A wracając do tematu, autko odebrane z warsztatu, olej w skrzyni wymieniony. Nie miałem okazji się nim przejechać jeszcze bo jestem za granicą, ale brat powiedział, że jest lepiej niż wcześniej. Olej w skrzyni podobno strasznie spracowany, wymieniony na ostatni gwizdek. Także każdemu kto ma automat mogę polecić zainteresowanie się tematem oleju w skrzyni jak najprędzej, jeśli wcześniej sobie tego nie pilnował. W esce również wpadły przyciemniane szyby, przód 30%, tył 100%:
-
Oj to może być trochę za głośno. Czasami dla mnie zaczyna być denerwujące jak jadę dłuższą trasę, a co dopiero na tylnej kanapie.
-
Jak masz te przewody podciśnienia odłączone to przepustnice w tłumikach są otwarte cały czas. U mnie w połączeniu z brakiem katalizatorów robi dużo większy hałas, na przejażdżki po mieście jest za***iście, ale na dłuższe trasy uciążliwe (wyraźnie słychać w środku mocny basowy dźwięk z tłumików).
-
to zapodaj też cenne rady na forum, może komuś jeszcze się przyda
-
Ale Tomek wyłączył nam tylko sondy diagnostyczne, a pierwsze sondy zaraz za kolektorem nadal działają. Więc jeśli ta sonda daje błąd, to i tak wyskoczy check. Sprawdź szczelność układu dolotowego i wydechowego.
-
17536 - miałem ten sam błąd. Wyskakiwał zawsze razem z błędem sondy przed katem (nie pamiętam numeru) ale chodziło o za słaby sygnał z pierwszej sondy.
-
Z tymi sondami to wiecznie problemy. Ja miałem notorycznie problem z za bogatą mieszanką. I nikt mi nie potrafił pomóc. Ciągle błąd sondy, a były niby ok. Teraz jak mam wyłączone sondy diagnostyczne to przestał ten problem występować jak narazie.
-
W upalne dni zauważalnie odczuwalny spadek mocy. Czasami jak jechałem w ciągu dnia z temp na zewn. około 35 stopni to auto strasznie zamulało, a wieczorkiem jak temp spadała do 25 stopni to znowu jechała jak trzeba. Rozwiązaniem jest pomodzenie i odizolowanie dolotu, mam u siebie i naprawdę dużo daje. Teraz nawet w upały śmiga jak trzeba. Jeśli motor jest w dobrej kondycji i nie ma wycieków to przy normalnej jeździe na codzień nie powinien w ogóle brać oleju. Tak jest przynajmniej u mnie. Dopiero przy długiej trasie lubi coś łyknąć (mi przy trasie 1600km ciągłej autostrady 170-180km/h spalił 1L oleju). Bardzo dobrze znosi gaz, ale musi być dobra instalacja. Co do zalet, to przyjemność z jazdy ogromna Jeśli jest jeszcze pomodzony wydech to gada niesamowicie. Na każdym skrzyżowaniu zaskoczy nie jednego, że taka "zwykła A4" potrafi narobić niezłego hałasu startując z pod świateł
-
Co do motoru 4.2 w A6 C6 to z tego co się orientuje są dwa warianty: Z pierwszych lat produkcji była montowana jednostka V8 MPI o mocy 334km, czyli konstrukcyjnie podobny motor do naszych z S4. W nowszych rocznikach był już V8 ale FSI o mocy 350km, niby mniej palący, ale za to bardziej kłopotliwy (zasyfione kolektory, olej w dolocie itp.) Co do 6 biegowego tiptronica: W S4 była skrzynia 6HP19A. Ogólnie bardzo wytrzymała, w S4 spokojnie daje rade (jest konstrukcyjnie przewidziana nawet na sporo większy moment obrotowy). Pilnować serwisu (olej, filtr) a będzie śmigać. W A6 siedzi z kolei skrzynia 6HP21, też dość wytrzymała (napędza dużo cięższy Q7). Tutaj akurat mam porównanie, w mojej S4 160 tyś przebiegu i skrzynia pracuje bardzo ładnie, na dniach będzie miała pierwszą wymianę oleju. U szwagra w A6 C6, ale 3.0 TDI po przebiegu 260 tyś i trzech wymianach oleju skrzynia potrafi szarpnąć. W aso twierdzą, że po wymianie softu i adaptacji znowu będzie ok.