Przecież bez przyciskania, P sam się uruchamia, po wyłączeniu silnika. Często gaszę bez przyciskania P i sam automatycznie zmienia na P. Nigdy takich jaj nie miałem, żeby przechodziło na N. Nie ma tu pewnie żadnej zasady, czy przyciśniesz P, czy nie, bo on zawsze powinien się włączyć po wyłączeniu silnika.