jezusie
nikt mnie nie rozumie
inaczej
auto przyjechalo z niemiec, lezalo tak nisko ze nie dalo sie prawie w ogole jezdzic!
tarlem miska olejowa nawet na tarkach przed swiatlami
a moje pytanie jest: ile musialbym podniesc auto z poprzedniego pulapu zeby dalo sie jezdzic i nie wygladalo kaszaniasto:)
ot i caly problem
[ Dodano: 23-12-2006, 22:05 ]
tzn pytanie jest czysto teoretyczne, bo powinienem byl zmierzyc odleglosc od gleby do nadkola przed zalozeniem zimowek '-)
teraz to troche po ptokach
na wiosne kupie nowe opony (macie jakies 17 calowe typy na polskie drogi?), zaloze alu i dopiero bede kombinowal z optymalna wartoscia
wizyta w VTG tez mnie chyba nie ominie tytulem innych modyfikacji