mcemsi

Czy to normalne , że poziom głośności w radio jest sporo wyższy niż w Media (nieważne czy jukebox , SD czy CD/DVD) ?

Czy te wymiary w B8 też mają zastosowanie ?

Racja Panowie , pomieszałem nieco z tymi 3000 :| szukając o ile pamietam ceny czegos innego, rzeczywiscie jest cos ok. 1150. Sorry za bład i dezinformacje. Dzieki też za naprowadzenie co do sprawdzania opcji jednak dla mnie jak narazie sprawy MCE, VCDSitd są na równi z językiem chinskim nawet tym uproszczonym.

Dodam po kilku latach - radio było po prostu walnięte. Nie zebym go uzywał przez te wszystkie lata , poszlo do wymiany po kilku dniach :-) , potem Concert CD z A8 i chodzi podobno do dzis.

No wlasnie - a moge prosic o sposób jak to sprawdzic ? A moze jest cos w rodzaju listy wszystkich dostepnych opcjonalnych pakietów i informacje czy obecny config auta ma sterownik (ale np. nieaktywny) lecz wyłaczony bo taka byla tzw opcja przy zakupie. Przyznam , że w B5 z silniczkiem 1.6 mialem cos w rodzaju QQ1 a w B8 bida pod tym wzgledem. Dzis jak widze to jest tak - producent nie oszczedza kiedy czegoś nie daje w standardzie za to zarabia sporo dając cos w opcji. Gdzies wyczytalem ze pakiet QQ1 to co ok. 3000 PLN a elementy ila sa warte ? 200 ? 300?

Dzieki Hortomagiko za tak szczegolowy opis. No wlasnie ze wzgledu na podejrzewany koszt pytalem o tą radość lub nie. W razie draki moge wlozyc zwykly akku i nie uzywac Start-stop ? pytam tak jak naraze tylko z ciekawosci ....

Dzieki panowie.

Ano dokladnie - start-stop jest , to dlatego ?

J0P = Battery 580A (105 Ah) i to jest całe info na jego temat. Ale dlaczego taki duży ? Szwagier w klekocie BMW 520td ma 95Ah

Nie ma , tylko grzane fotele z przodu.

Witam również i proszę o informacje : B8 2.0 TFSI CDNB , teraz 179KM , 320Nm - ile bez szalenstw jest szansa wydoić (wystarczy dopełnienie do standardowych 211KM jak w mocniejszej wersji). Ile trwa zabieg na pacjencie ? No i najwazniejsze - ile na to trzeba gotówki w rękach ? pozdrawiam wszystkich...

W nowym B8 widzę , że akuś jest wybitnie duży (rozmiary i pojemność chyba coś ok. ponad 100Ah). To normalne w dzisiejszych czasach ? Podobno to żelowy czyli taki jak w UPSach czy itp kosiarkach. Cieszyć sie mam z tego czy nie do konca ?

Witam Dawno problemu nie bylo wiec musial sie w koncu pojawić. Zaczelo sie od tego , że gdy klima zaczela chlodzić w ostatnie ciepłe dni wentylator klimy i kompresor co kilka sekund dzialały przeciwnie tzn gdy startowal wentylator - gasla sprezarka i na odwrót . I tak z kilkanascie razy po czym zapalala sie lampka ECON i klimy juz nie bylo , wentylator tez zamilkl. Sprawdzony w VAGu blad 00792 czujnik cisnienia F129. Pojezdze mysle sobie kilka dni do umowionej wizyty w klimaciarza na ECON. I nagle drugi problem - padl bezpiecznik nr 25 (30A) od dmuchawy nawiewu , wymieniam wiec go , wlaczam auto , startuje dmuchawa a przy okazji dym i za chwile maly plomien za tabliczką bezpieczników z boku pod kierownicą. Wyjalem bezpiecznik i narazie go nie ruszam , auto wiadomo jezdzi ale oczywiscie zero jakiegokolwiek powietrza. Pytanie - co szlag trafil ? Wentylator dmuchawy przytarty i ma za duze opory ? Bezpiecznik jakos przetrzymal ale co sie podpalilo ? Czy te dwa problemy mozna jakos powiązac czy po prostu zbieg okolicznosci ?

Witam wszystkich Jak ze walcze z falujacymi wolnymi obrotami (http://www.a4-klub.pl/smf/index.php?topic=213762.new;topicseen) pozwole sobie tu zadac pytanie na taki temat. Silnik u mnie przygasa prawie do zera podczas WYłączania klimy (wciskam OFF lub ECON) natomiast bez problemu sie zachowuje gdy klimę uruchamiam (lekkie cykniecie , obroty prawie stałe). Czy nie powinno byc na odwrót ?

Pozwole sobie odświerzyc temat. Problemy sa nadal (pomimo załozenia nowego oryginalnego przeplywomierza Hitachi) i co sie dalo zauwazyc to taka przypadlosc: Kasujemy blad , odpalam auto - wydaje sie idealnie, wszystko równo , gazuje po kilkanascie razy , bledu przeplywki brak . Wystarczy jednak WYłączyc - OFF klimatyzacje (zaznaczam nie WŁączyć -ON) i natychmniast wyskakuje błąd przepływomierza taki jak jest w pierwszym poscie. Co do klimy - czy to nie dziwne ze podczas WŁączania jest tylko cykniecie a gdy WYŁączam klime silnik sie przydusza prawie do zera ? To samo gdy wciskam tryb ECON . Nie powinno byc odwrotnie ? Błedow z klimy brak.

W czasie mojego uzytkowania od 2006 roku , nie. Z ciekawosci - a dlaczego ?

zegarmistrz: kabel prowadzacy do przeplywki ? *************** kred: W momencie gdy chodzi dobrze z przeplywka , po odpieciu przez chwile wahaja sie obroty i tez chodzi rowno. W awaryjnym to jednak straszny muł (1.6 juz tak ma) i żre sporo. Co do zakupu nowej (zamiennik oczywiscie), wszyscy w około to odradzają mowiąc , że pochodzi tydzien i stoparedziesiąt zl do wyrzucenia , prawda to? Oryginał nowy ma absolutnie nieprzyzwoitą cenę.

Witam 1.6 AHL Od dluższego już czasu bujam się z falującymi obrotami po przyhamowaniu albo zrzuceniu na luz przy niewielkiej prędkości. Bardzo często wtedy auto gaśnie. Pierwszy objaw dla wszystkich - przepływomierz. Tak wiec wymiana - na używany ale sprawny oryginal Hitachi. Zaraz po założeniu , przegazowaniu kilka razy - obroty idealnie i brak błędu na VAGu. Wystarczy że pojadę z kilkaset metrów ,wyraźnie czuć że auto zaczyna falować i VAG wywala takie coś: Zakładaliśmy też inne przepływomierze, które z góry wiadomo było że są uszkodzone - od razu po jednym przegazowaniu przepustnicą - ten sam błąd. Ten co jest teraz - działa bez problemu dopóki auto po jakimś czasie nie zacznie świrować. Po każdym skasowaniu błędu - obroty chodzą idealnie. Mechanik podejrzewa jakąś wiązke przewodów , w trakcie jazdy być może coś się porusza , zwiera albo rozłącza i wtedy przeplywomierz głupieje. Macie jakiś pomysł na to zjawisko ? Tak na marginesie - ten błąd dziwnie brzmi Open/Short circuit to ground czyli jak rozumiem Przerwa/Zwarcie do masy - bez sensu - to przecież dwie przeciwstawne sytuacje ! Tak więc ZWARCIE czy PRZERWA ?

Tylko przód był robiony.

No to przynajmniej tyle. A czym wyjasnic takie zachowanie ?

Witam wszystkich Przy okazji wymiany wahaczy wymienione zostaly jednoczesnie tarcze i klocki. Co do wahaczy jest idealnie i cichutko ale podczas lekkiego hamowania lub pod koniec hamowania kiedy auto juz prawie jest zatrzymane, na krociutki czas slychac brzeczenie ABSu. Sa powody do zmartwien ?

Witam Concert II CD + Panasonic CX-DP600 - zestaw dzialajacy prawidlowo juz kilkanascie miesiecy. O kilku dni jest problem, wciskam klawisz CD - na chwile pokazuje sie tryb zmieniarki jakby juz miala zaczac odtwarzac i nagle "No changer" po czym wraca do trybu radia. Dopiero kilkukrotne wciskanie CD uruchamia zmieniacz ktory potem dziala juz normalnie. Zauwazylem ze zaczelo sie wraz z ostatnimi zimnymi temperaturami - moze byc z tym zwiazek? A moze laser brudny lub cos jeszcze gorszego? pozdrawiam wszystkich

Witam Zdechła czerwona dolna lampka drzwi w tyle z lewej. Pozostałe świecą. Myślałem , że żarówka ale okazało się że nie. Żarówka sprawna. Co to może być ? Są jakieś osobne bezpieczniki na każde drzwi ?

Co do koloru/odcienia radia Concert CD to zdarzaly sie i czarne : http://img126.imageshack.us/img126/1263/24906955.jpg - fota malutka niestety Podobno to model z A8. Mam u siebie wiec moge wrzucic fote z auta jakby ktos chcial zobaczyc. Co ciekawe nawet przycinac nie trzeba - wyglada prawie idealnie.

>>>>>Ad1. Ktoś kiedyś miał podobny problem, winny był kabel od GALA. Z tego co kojarzę, to w ConcertCD aktywuje on system BOSE i odcina wzmacniacz przednich głośników. >>>>>Znalazłem ten wątek: http://www.a4-klub.pl/smf/concert_ii_czasami_przednie_glosniki_milcza-t46800.0.html;msg509399#msg509399 Post dokladnie "zadzialal" , dzieki Ci bardzo. Glosniki juz zalatwione. Co do zmieniarki to musze wiec gdzies na VAGa podjechac , w pierwszej chwili juz myslalem ze padla ale podpialem spowrotem do Concerta kaseciaka i chodzi jak chodzila. W nowym Concercie jest calkowicie nieżywa , jakby bez zasilania- czyli moze byc jak mowisz wyjscie w radiu nieaktywne ? Tylko po co wogole to wyłaczac , nie rozumiem . Jaki sens tego ? Przeciez mozna nie posiadac zmieniarki i miec aktywne wyjscie na jej przyszle podlaczenie. No i jeszcze raz wspomne o tym FM , dziwna sprawa. Zimne auto - niemal na 99% FM slychac , po jakims czasie dzwiek zanika , niekiedy znienacka spowrotem sie pojawia.