Jak kolega gdzieś tam wyżej napisał mi pali 15, 16 na 100 (gazu) nie miasto tylko górki Bieszczady i gaz gaz i gaz 140 i wyżej a nie jakaś zabawa, 14 przy naprawdę spokojnej jeździe. Wadliwe termostaty (oryginał ok 240 zł) i czujniki temperatury cieczy (grosze ale tez lepiej kupić oryginał) Instalacja gazowa BRC P&D reduktor genius max, pomarańczowe wtryski jeśli ktoś nie spieprzy roboty instalacja the best 2 lata jazdy i zero regulacji wiec polecam. Poza tym zero problemów z tym silnikiem olej valvoline 5W50, przebieg oryginał sprawdzałem w serwisie przy zakupie 2 lata temu obecnie 180 tyś, oleju od wymiany do wymiany może z 150 dolewałem, ale czytałem ze potrafiły nawet litrę pożreć nie wiem nie wypowiem się. Wiec silnik dla mnie bomba tylko teraz już brakuje mocy i przydało by się z 350 kucy wiec na jesień lub wiosnę pewnie sprzedam. AAAA napęd quattro bezawaryjny to się praktycznie nie psuje. 3.0 w manualu do setki ma 6,9 tak podaje producent a nie 7, z czymś tam.