Panowie, mam s4 b5 3 dni temu auto nie odpaliło, dzien wczesniej nim jeździłem i wszystko było ok.
Teraz odpala na sekundę zapali i gaśnie. Po wielkich bojach udało mi sie odpalić VAGa i zczytać błędy poniżej screen.
Sprawdziłem te błędy i jak pierwszy jest opisany tak kolejne:
Błąd czujnika prędkości 16885
18010-terminal 30 zródła zasilania- niskie napiecie
16501 - czujnik temperatury płynu chłodzacego ECT
Niskie napięcie, to pewnie przez ten biedny katowany aku od 3 dni... nie dziwie się mu...
Reszta może ktoś podpowie co i jak...
Aha wyjąłem i przeczyściłem szmatką przepływkę, wypiąłem z niej kabel przetarłem styki, ale i tak gaśnie zatrzęsie się chwilę i gaśnie.
Wyjąłem świece jest ładna i sucha.
Chodzi mi jeszcze po głowie immobiliser, niestety nie mam drugiego kluczyka...
Gdzieś go wsiąkło...., więc nie mam jak sprawdzić czy inny by zadziałał. Czy wyrzucało by błąd immoblizera jeśli to by była jego wina ?
Dziękuję za pomoc.