Jeżeli to nie będzie jakiś wąż płyn czy dpf to na vagu może ci wyskoczyć uszkodzenie sprzęgiełka od klimy ja gdzieś na poczatku tak miałem wszystko chodziło i nagle walło to wyszło szydło z worka ktoś już zmieniał to sprzęgiełko ale nie zmienił głównego zaworu od klimy + nabicie od nowa także bumerang wrócił ... nie chłodził na dużym obiegu a następnie pokazała sie wypalona uszczelka pod głowicą i ubywający płyn chłodniczy to wtedy wiatrak chodził po zgaszeniu fury do puki nie schłodził układu ..