jakies konsekwencje ??
Nie, na szczescie wysypala sie w momencie jak parkowalem w garazu. Po prostu puscila ciurkiem plyn pod auto.
Z nowosci to auto juz porozbierane, silnik raczej w przecietnym stanie, turbiny juz blisko konca, wiec decyzja o remoncie byla sluszna... Gruby nagar na tlokach, spalony zaschniety olej... a auto zapierdalalo do samego konca i dosc nieznacznie konsumowalo olej
Raczej większość w takim stanie jest:) Nie łudzę sie ,ze u mnie innaczej.
Czekam na efekty i podsumowanie
Sent from my iPhone using Tapatalk