Skocz do zawartości

grzegorzzewski

Pasjonat
  • Postów

    63
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O grzegorzzewski

Informacje

  • Imię
    Grzegorz
  • Miasto
    Rzeszów

Auto

  • Model
    A4 B6
  • Nadwozie
    Sedan
  • Rok produkcji
    2003
  • Silnik
    2.0
  • Napęd
    FWD
  • Skrzynia
    Manual
  • Paliwo
    PB+LPG

Ostatnie wizyty

603 wyświetleń profilu

Osiągnięcia grzegorzzewski

0

Reputacja

  1. Co dokładnie oznacza czerwona kontrolka akumulatora świecąca się ciągle? Że akumulator nie jest w ogóle ładowany i że cała energia jest pobierana z akumulatora? Czy jeszcze coś innego?
  2. Jakiś czas temu podczas jazdy zapaliła się czerwona kontrolka akumulatora. Po około 30 sekundach zgasła. Kilka dni później ponownie się zaświeciła. Tym razem na dłużej, bo paliła się około 2 minuty i zgasła. Po chwili zapaliła się jeszcze ze dwa razy ale na krócej. Rozumiem, że w tym czasie, w którym świeciła, samochód pobierał w całości energię z akumulatora? Ciąg dalszy. Przymierzałem się do pomiaru napięcia na akumulatorze przy włączonym silniku oraz pomiaru napięcia i rezystancji akumulatora. Nie zdążyłem, bo następne zdarzenie było takie. Uruchomiłem samochód na benzynie. Po osiągnięciu temperatury sam się przełączył na gaz. Wówczas nastąpiło lekkie szarpnięcie jak to często bywa i dalej szybkie fur fur fur (jakby krótkotrwałe przerywanie). W tym momencie zaświeciła się pomarańczowa kontrolka check engine. Zrobiłem lekką dogazówkę, bo myślałem, że załapie normalny rytm, ponieważ to fur fur wiązałem z koniecznością wymiany miksera gazu czy parownika (nie wiem jak się poprawnie nazywa ten element), który w momencie gdy uszczelki sparcieją powoduje problemy z przełączaniem benzyna/gaz zwłaszcza w zimie. A ja tej zimy już czułem, że zbliża się czas wymiany tego elementu (około 100 tys. km. przepracował). Przy czym mamy teraz lato, to problemy nie powinny być tak odczuwalne jak w zimie. Zjechałem na parking, wyłączyłem silnik, odpaliłem ponownie samochód i otworzyłem maskę. Lampki pogasły, ale słyszę jakieś stukotanie, rzegotanie jakby z okolic alternatora. Przy czym głowy nie dam skąd ten rzegot. Nie mniej jednak wcześniej paląca się lampka akumulatora dala mi do myślenia, że może alternator się rozpada. Ale tu mi nie pasuje czemu w momencie zapalenia się check engine nie zapalił się równolegle akumulator. Pytanie takie, czy w momencie przełączenia z benzyny na gaz lekkie szarpnięcie nie spowodowało, że temu alternatorowi się coś bardziej nie stało i to spowodowało zapalenie się check engine? Plik z krótkim filmikiem zamieściłem tutaj: https://megawrzuta.pl/download/978d769398f676ad26b7d4f08722dbbd.html Jakie są przypuszczenia szanownych Komentatorów? 20210521_071316.mp4
  3. Wymianie będzie podlegać śruba antykradzieżowa. Proszę o weryfikację czy dobrze wyspecyfikowałem śrubę zwykłą, która będzie podlegała podmianie nową śrubą antykradzieżową. Głównie chodzi mi o osadzenie - kuliste czy stożkowe, ponieważ na moje oko będzie to kuliste. Gwint M14; długość 27 mm; skok 1,5 mm; osadzenie kuliste;
  4. Ktoś z pasażerów pewnie zastosował rozwiązanie siłowe, co skutkowało uszkodzeniem elementu regulującego ustawienie kratki nawiewu z prawej strony. W sieci dostępne są do zakupienia całe kratki. Pytanie czy jest możliwa wymiana elementu (zaznaczonego na zdjęciu) bez demontażu kratki i czy wiąże się to trudnościami takimi, że nie warto przy tym dłubać, tylko lepiej wymienić całą kratkę? Uszkodzony element miał odłamany kawałek plastiku z prawej strony (wsuw na pióro kratki wewnętrznej nie uległ uszkodzeniu), a po wyjęciu tego elementu z kratki dodatkowo odpadła jakaś blaszka. Takiego elementu raczej nie kupię solo, ale rozważałem zakup używanej kratki, demontaż elementu i montaż w kratce, która będzie podlegać naprawie. Prośba o podpowiedź jak się uporać z tym problemem.
  5. We wskazanych miejscach nie widzę żadnego uchwytu ani mechanizmu. Chcąc do czegoś dotrzeć musiałbym ściągać plastiki koło bocznych szybek w miejscu gdzie wchodzi pas i tam czegoś szukać, ale to pewnie nie tędy droga i wychodzi na to, że siedzenia się nie składają u mnie.
  6. Mógłby mnie ktoś naprowadzić w jaki sposób złożyć kanapę w A4 B6 sedanie? Przeglądając forum natrafiłem na dwa wątki, w których pojawiają się hasła: kluczyk, zamek, uszkodzony mechanizm przy okazji tylnej kanapy, ale nie wiem o co chodzi. Jak te siedzenia złożyć? Gdzie ewentualnie rękę włożyć żeby znaleźć jakąś wajchę odblokowującą albo coś? Proszę o jakieś wskazówki. Moja tylna kanapa to coś podobnego. Na forach jest mowa, że są dwie części składane. Za kierowcą i za pasażerem wraz ze środkową częścią, ale jak dla mnie to jest niepodzielna całość. Chyba że to tak jest dopasowane, że nie widać tych dwóch części. A może są różne warianty kanapy...? *Trzeba czytać do czego dany dział jest: "Manuale - DIY - zrób to sam - W tym dziale znajdziesz poradniki, dzięki którym sam dokonasz napraw lub modyfikacji w swoim aucie." - wątek przeniesiony
  7. Świetny pomysł z tą blaszką. Wymieniłem również u siebie, ponieważ czasem siłownik nie dawał sobie rady z otwarciem zamka klapy. Wyjęta oryginalna blaszka miała rozmiary 11 x 8 x 1,2 mm. Rezystancja mierzona w obie strony pomiędzy zewnętrznymi metalowymi "okładzinami" blaszki wyniosła 4,5 oma. W środku jest czarny dielektryk. Oryginalną blaszkę zastąpiłem blaszką aluminiową. Obniżenie rezystancji spowodowało, że siłownik teraz chodzi jak głupi (duża dynamika), ale spełnia swoją funkcję bez zarzutu.
  8. Co Wy macie problem z zakupieniem propanolu w sprayu? https://www.hurtowniaprzemyslowa.pl/alkohol-izopropylowy-izopropanol-ipa-i-max-99-9-spray-500ml-p-1128.html?gclid=CLf6uNK96c0CFUTjcgodGzwAFQ
  9. Miałem mokry dywanik od strony pasażera. Szyba wieczorami parowała mi. Często jak unieruchomiłem pojazd kapało koło błotników. Zajrzałem pod maskę a tam w okolicach akumulatora ze 3 litry wody. Wyciągnąłem akumulator i udrożniłem odpływy. Pytanie: czy trzeba jakoś demontować te dywaniki od podłogi żeby to wyschło, czy samo wyschnie? Jak rozbieraliście to może wiecie, czy w podłodze są jakieś gąbki trudnoschnące?
  10. Dzięki za uspakajające odpowiedzi. Płyn to DOT-4. Spróbuję zrobić tak jak radzicie. Mam wrażenie że sytuacja się nieco poprawiła i jest troszeczkę lepiej niż od razu po wyjeździe z warsztatu. Mimo wszystko, to jeszcze nie to samo co przed wymianą płynu.
  11. Mechanik wymienił płyn hamulcowy. Odpowietrzanie było wykonywane poprzez wciskanie pedału hamulcowego. Po tej operacji wyczułem różnice. Pedał stał się jakby miękcejszy. Do połowy idzie bardzo łatwo, a później robi się opór. Druga rzecz, to podczas postoju, jeśli naciskam kilkukrotnie pedał, to do połowy jego wciśnięcia słyszę takie syczenie jakby powietrza. Wcześniej czegoś takiego nie obserwowałem. W czasie jazdy kiedy hamuje tego nie ma. Zwracałem uwagę mechanika na ten fakt, ale on stwierdził, że wszystko w porządku, a syczy tylko serwo. Jak się na to zapatrujecie? W każdym razie hamulec po tej całej wymianie płynu był ewidentnie inny jak przed.
  12. Co do nierównej pracy i szarpania przy zmianie biegów do momentu pełnego rozgrzania czyli 90 C, to miałem podobny problem. Samochód po przełączeniu z benzyny na gaz (przy temp 50 C) miał jakby brak ciągu w momencie tuż po zmianie biegu, ale gazownik zmienił mi ustawienia (jakieś tam mapowanie) i problem ten zanikł do takiego stopnia, że już mi nie przeszkadza.
  13. grzegorzzewski

    Ile pali Wam gazu?

    BRC SEQUENT 24.11 Autostrada 170-190 km/h. 14,5 litrów gazu na 100 km. Spokojna, szybka trasa. 9 litrów gazu na 100 km. Cykl mieszany. 10,5 litrów gazu na 100 km.
  14. Nie, tam nie było żadnych tłustych rzeczy w płynie. Wymieniłem całkowicie płyn na nowy i zobaczymy co się będzie działo.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...