Trochę odgrzeje schabowego bo kryzys zażegnany . Nad nogami pasażera jest odpływ z klimy co wchodzi w ścianę grodziową ,jest to dość duża rura i myślałem że jak to się może zapchać .A jednak na początku tej rury ma ona średnice jakiegoś 1" a w jej środku jest jeszcze jedna rurka o grubości małego palca , a zobaczyłem ją jak z nerwów ,że znowu się ciepło zrobiło i woda leci ;( .Chwyciłem ją i wyrwałem ,patrze jest jakaś mała rurka wsadziłem tam śrubokręt i zaczęła woda lecieć jak przeczyściłem tą rurkę już dwa tygi mam spokój z wodą w aucie . Tą dużą rurę zastąpiłem wężem ogrodowym . Po weekendzie zrobię fotki i wkleję może się komuś przyda .
Za błędy sory ale jest wieczór i se browarka popijam