świece się grzeją i tak określoną ilość czasu i myślę ,że wystarczy by skończyły się grzać i można odpalać autko
od czego miały by się zepsuć kolego to nie wiem ,to że w czasie ich grzania Ty będziesz kręcił rozrusznikiem to tylko spowoduje to ,że akumulator
będzie podawał duży prąd na świece w celu ich grzania i jednocześnie duży prąd na rozrusznik w celu odpalenia ...wystarczy się domyślić ,że 2 duże
odbiorniki szybciej osłabią aku i samo odpalenie będzie utrudnione