to ja też się piszę na przejażdżkę
tym bardziej ,że miron ostatnio jakoś wszystkie karnety na przejażdżki rozdał za szybko w Żorach i mnie minęło objeżdżanie B8 w 3.0 w Q
podciśnienie jak zostanie wytworzone przez pompę to już ten milimetr w średnicy nie zrobi chyba różnicy :gwizdanie:
najważniejsze ,że sztywno na końcówki nachodzi wężyk -tak by nie miał luzu
ja jak zmieniałem u siebie to kupiłem o fi 4mm i jakieś 1.5m
coś tam mi zostało ,a "grosze" to kosztowało
taką samą informację kiedyś otrzymałem jak pytałem o zmianę na nowszy typ
ja to("odmę") zmieniałem co 2-3 wymiany oleju i tak to nic nie dało
OT
przestałem się tym autkiem stresować
i tak to nic nie da ,a szkoda zdrowia
ja to jeszcze ale mina mojej Żonki była dopiero wiele mówiąca
V max ok 80 km/h i tak sobie wróciłem do domu
gdybym wiedział ,że w takich warunkach będę po autostardzie wracał to z krakowa bym na bielsko-skoczów leciał
no tam odśnieżarki nie widziałem dziś
ale warunki były ciekawe
fajne doświadczenie jechać prosto ,a jednocześnie samochód zmienia pas bo droga jest nachylona i się ześliguje do wewnętrznej strony
koło 17 na A4 między katowicami ,a gliwicami nie dało się jechać 3 pasy 70 km/h max szły ,potem na A1 takie lodowisko ,że żałowałem ,ze łańcuchów nie miałem z sobą