Tak ale mojego urazu psychicznego nikt nie żałuje ... naciskam hebel , a on nic... wiesz Pan jak się wtedy poczułem ? [emoji51][emoji51][emoji51][emoji51][emoji51][emoji51] Się kuźwa ciesz , że do prania bryki nie było trzeba oddawać ... bo w tych piniondzach to by z takim kleksem nie poszła ??[emoji3][emoji3][emoji3] Oponki w przyszłym tygodniu zmieniamy ... i tylko dlatego , że do Ostrawy będę kilka dni jeździł , a u nich to rygor jest z tym.