Dzie:hi:
No dydo powiem Ci ,ze nie wiem ,czy zle zrobiles ,ze Cie nie bylo....ja bylem i mi popsuli humor...
Miron dal sie przejechac....komfort...cisza...zapierdlaaaaalajaca limuzynka....bez hebli ale nie o wyscigi chodzi w takim autku
potem przewiozl mnie seves.....idzie mu to b.podobnie jak Mirkowi....dźięk z takim zadziorem ,że bym takiego nie mógł mieć....bo by to przy czerwonym polu latało cały czas ....hehe
Przyjechali chłopaki tymi a6c6....i to tak jak u nas w klubie...jedno wyglądana i nie jedzie...,a drugie normalne i urywa dupe w czasie jazdy....
Po przejażdżce tą er eską miałem mieszane uczucia co do dalszej egzystencji mojego nogaru blue