Przedwczoraj przestała mi działać klimatyzacja. Jechałem usłyszałem że coś zawyło / zagwizdało i po chwili zorientowałem się że klima przestała działać.
Myślałem że padło, zerwało się sprzegiełko kompresora klimatyzacji. Po dobraniu się do kompresora okazało się że wszystko jest na swoim miejscu, sprzegiełko jest OK ale są starte zęby na wieloklinie od tarczki sprzęgiełka klimatyzacji. Poniżej foto.
Dodam, że wirnik sprężarki obraca się lekko, bez oporów.
Czy ktoś ma jakiś pomysł co mogło być przyczyną wytarcia zębów???
Czy macie sprawdzonego sprzedawce u którego można kupić nową tarczę sprzęgła sprężarki klimatyzacji?
I jeszcze czy ma ktoś schemat jak powinna być złożona ta tarczka ze sprzegiełkiem. Konkretnie chodzi mi o to że u mnie ta tarczka była przykręcona śrubą do wirnika a pod tą śrubą były 2 podkładki i nie wiem czy te podkładki powinny tam być czy ktoś grzebał coś i dołożył je tam w jakimś celu?