mam taki problem:
Podczas jazdy na równej drodze auto wpada w wibracje przy prędkościach 65-70 km/h a potem znów 130-135km/h.
Jednak, to co warto wiedzieć to:
- brak drgań / "latania" kierownicy
- geometria i zbieżność OK - nic nie ściąga
- koła OK - wyważone + jeździłem na dwóch różnych kompletach felg i opon
- drgania są niezależne od obrotów silnika czy wrzuconego biegu
Wydaje mi się, że natężenie wibracji jest czasami zmienne i zależne od:
temp zewn. - zimne/ciepłe auto
rozgrzanie auta
nachylenie drogi - jazda pod górę lub w dół potęguje drgania w stosunku do płaskiego terenu
No i co to może być?