jaguaro

Jesli masz lampki w drzwiach na ori podłączeniu to same zgasną z tego co kojarzę po 3min. Można ten czas skrócić- ja mam na 60s. ale nie powiem Ci w której sekcji bo nie kojarzę.

Gangman Style :-) ?

No bajeczka, wygląda jak szyte na miarę:-) Dzięki za info :-)

Cześć. Ładne cacko :-) Gdzie wyhaczyłeś te gumy do podwieszenia, jakiś namiar...? bo patrząc na inne Twoje jakby bardziej mięsiste były i takich właśnie szukam

Chłopaki pomocy bo jestem w czarnej d... :-( Chce wziąć letnie 225/40/18 i wybieram pomiędzy Nokian Powerproof a Uniroyal Ransport 5. Moje B7 Avant Quattro 200km. Przelot roczny 18tys 50/50 miasto-trasa. Styl jazdy dynamiczny ale bez przegięć. Miasto norma, trasa lubię depnąć. Kłopot w tym że Nokiany na rynek EU trafiają wyłącznie produkcji rosyjskiej i owiane są negatywnymi opiniami (gorsza mieszanka, gorsza trakcja itp.) choć są ciche. Ale zakup produkcji fìnskiej niemożliwy. Mam Zimowki Nokian WRD4 (produkcja Rosja) i złego słowa nie powiem ale wiadomo i Rosja i Finlandia w temacie zimy ma dużo do powiedzenia. Z kolei Rainsport 5 zaczyna pływać przy temperaturze powyżej 25°C przy niższych klei jak diabli ale jest ponoć mega głośny- miałem Rainsport 3 i potwierdzam choć trakcja fenomenalna. Nokian jest cichy, Unoroyal mega głośny. Czy macie faktyczne doświadczenia na tych dwóch modelach? Wolałbym Nokiany ale chętnie usłyszę opinię forumowiczów którzy mieli bądż mają do czynienia z oba modelami. Reasumując: Nokian trakcja ta sama co Uniroyal chyba że Rosyjskie mają potwierdzenie u Was o gorszej. Nokian cichy, Uniroyal głośny. Nokian bardziej wytrzymały na temperatury niż Uniroyal. Uniroyal niezastąpiony na mokrym, szybciej ździera na suchym. W necie przy każdym producencie opinie jak dobrze wiecie są lobbowane przez "troli". Sorry że nazywam tak ludzi piszących opinię za pieniądze ale jak się okazuje za kasę to i kręgosłup moralny można stracić. Dlatego pytam Was, chłopaków którzy przeszli przez ten etap i na forum nie sprzedają się za przyslowiowe piwo.

W najprostszym tłumaczeniu automatyczny napinacz jest także hydrauliczny tylko bez elementów typowo mechanicznych sprężyn regulujących. Tą rolę spełniają odpowiednio wbudowane tłoczki i cylindry.. Owszem sprezyna także jest tyle że nie ona tłumi drgania a jest odpowiedzialna za utrzymanie skrajnych położeń. Jeśli montowałes NTN/SNR to masz dokładnie ten sam co ja, gdyż to jest właśnie typowy automatyczny hydraulik :-) Obecnie grupa VW bierze to na pierwszy montaż. Oczywiście nie mogę generalizowac gdyż nie wiem co siedzi chociazby w RS8...? Reasumując wymiana rozrządu zalecana średnio co 80tyś. :-)

Automatyczny nie znaczy stały przyjacielu choć o tzw 0-ych także słyszałem i zgadzam się z Tobą nie jest to godne polecenia. Miałem na myśli automatyczny przy zmiennej charakterystyce pracy silnika i uzależniony od jego pracy a nie stałej jak to ma miejsce w mechanicznej sprężynówce. Przy dużych przeciązeniach nic nie zastąpi hydraulika jednak jeśli ktoś wykorzystuje optymalną pracę silnika Ja :-) automat jest lepszym rozwiązaniem. Trwałość jednego i drugiego na podobnym poziomie. Wszystko zależy od sposobu jazdy.

U mnie 180tyś pierwszy rozrząd, 260tyś drugi rozrząd, 330tyś 3 rozrząd. Zasadniczo powinno się między 60-100tyś robić kolejne. Wszystko zależy jak kolega wyżej AndrzejK. napisał od stopnia zużycia części oraz od sposobu jazdy. Jesli uzytkujesz głównie miasto to lepiej trzymac sie dolnej granicy wymiany, jak latasz na trasie to bierzesz pod uwagę górną granicę. Najlepsza diagnozą czy czas na rozrząd jest osłuch pracy silnika, jesli chodzi miękko i nic nie stuka, puka czy telepie tzn że jeszcze jest ok chodż nie musi byc regułą. U mnie w ostatniej wymianie pompa wody wogóle nie dawała jakichkolwiek oznak zużycia a przy wymianie okazało się, że już nie domaga i to dość mocno. dwa pierwsze rozrządy robiłem na oryginale, ostatni mam Conti (często idzie na pierwszy montaż) i jak na razie rewelacja. ps jak bedziesz zmieniał weź najnowszy typ napinacza, zamiast hudraulicznego jest automatyczny - cichszy i równomierne pracuje.

pod dywanem na wysokości nóg pasażera

Koniecznie Koniecznie tak zrobię. Dzięki za radę.

Tak się składa że dobrałem się do 'dziada' i faktycznie sporo wilgoci było tylko pytanie skąd, bo wszystko dookoła suche jak pieprz?. Przed wakacjami od góry na dywanik rozlała się butelka z wodą, czyżby przesiąklo aż do tego stopnia choć z miejsca osuszałem.

Dzięki Łukasz, tak zrobiłem. Zero reakcji w teście więc sprawa jasna ';( co ciekawe po wcześniejszym podpięciu nie wskazywało żadnego błędu, i zachodzę w głowę jak to jest, że nie komunikuje o żadnym błędzie a sygnału brak. - co za ustrojstwo Tak się składa że już zamówiłem u znajomego, jeśli wszystko będzie ok (a tak twierdzi) to załatwione, ale jeśli nie to wiem do kogo uderzyć na razie dziękuje za pomoc.

Odpowiedź przyszła szybko. Po sprawdzeniu obwodów i kabli gdzie wszystko jest ok kontakt do kaja i .....uwalony blutek.

Próbowałem sprawdzić ale dziecko mi głowę zawraca, ogarnę później na spokojnie temat i dam znać. Kostka czerwona jest od navi, system głosowy nawigacji działa i tak się zastanawiam jeśli navi działa to czemu blutek nie przesyła dźwięku.

Tak ale trochę wyblaķła ? Będę szukał po kolei i sprawdzał. Ale podałeś mi trop przyjacielu więc będę nim podążał....