jaguaro

Brzmi logicznie Tylko która to od lampy wtyczka bo odnoszę wrażenie ze jest ich tam kilka.

Hmmm i tego sie obawiam. Z drugiej strony bezpieczeństwo ważniejsze? Chce się zabrać dzis po południu ale wciąż mam dylemat z aku czy bez. Swoją drogą jak okaże się ze poszła przetwornica to i tak musze odłączyć. Ach co za psi los ????

Bystre masz oko, dziękuje- profil zmieniony. Faktycznie byłbym chyba jedyny z takim cudem Swoją drogą we wkładce mam A4/S4 więc do końca nie wiem czym sie różni ale uwaga cenna. Przy okazji musze to napisać - z nieba mi spadasz kolego ??? tyle godzin poszukiwań i nic a tu mam dokładnie opis tego co kilka miesięcy temu czytałem ale nie mogłem ponownie znaleźć. Zastanawiam sie czy tematy zostawione trafiają do archiwum czy wiszą wirtualnie ale to wszystko mało ważne bo podałes mi na tacy jak zmienić żarniki bez ściągania zderzaka i kiedykolwiek sie spotkamy masz u mnie podwójna kolejkę ? Jutro biorę się za robotę i podzielę sie informacjami jak poszło. Jeszcze tylko jedno pytanie, przeraża mnie 25tys Volt ale nie mam Vag-a wiec jak odlącze aku nie wywalą mi błędy???

Próbowałem bez szans, zbiorniczek prawdopodobnie od płynu hamulcowego skutecznie utrudnia sprawę Doczytałem, że można sciągnąć nadkole i zbiornik od sprysku wtedy dojście jest eleganckie ale nie wiem za które śryby sie zabrać. Z nadkolem dam radę ale sprysk nie mam pojęcia a nie chce nic urwać. Co do zderzaka to nigdy nie zrzucałem wiec dlatego tak sie wzbraniam ale jak bedzie mus to mus. Jakiś instruktaż pilotażowy, albo jakiś link. Wracając do tematu samego żarnika, podjechałem do ASO gdzie bardzo ładnie zaprezentowali mi różnice pomiędzy barwą światła 4300k 4850 k i 5000k. Chłopaki mieli dobry dzień Ale nie na tyle żeby wymienić mi swiatła Jak dla mnie absolutnie barwa 4300k idealna. Zresztą w oryginale tez taka jest. Każde oko jednak inaczej odbiera strumień swiatła wiec opinia jest subiektywna. Wyższe wartości moze i mocniej świecą ale nie przekłada sie to na jakość tylko kolorystykę.t Znalazłem demontaż przedniego zderzaka. Jestem pewien ze sam tego nie zrobię ? Chyba ze po kilku głębszych? Potrzebny jest klucz dostępny tylko w ASO. O ile demontaż jeszcze by poszedł o tyle poskładanie zderzaka i jego spasowanie to juz wyższa szkoła jazdy. Jest ktoś chętny z okolic Kalisza komu mogę to zlecić??? Bo w ASO wytargają kwotę jak za nowy zderzak.

To sie rozumie ? Ale czy naprawdę musze zrzucać zderzak do wymiany żarnika, Kiedyś trafiłem jak ktoś opisywał jak to zrobić ale po pierwsze nie pamietam kto a po drugie co najważniejsze nie pamietam jak.... i nadal jestem w kropce. Nie chce rozbierać połowy auta do wymiany żarnika. Chłopaki pomóżcie, wierze w Was bo sam wysiadam ?

Chłopaki krótko uczestniczę w tej rozmowie a odnoszę wrażenie jakbyśmy nie raz głębszego walnęli. Dzięki za ludzkie podejście do rzeczy ?

Dziękuje za info. Zgłoszę sie do H4mm3R. Czy ze zderzakiem mówicie poważnie??? bo zaczynam wątpić ze sam to zrobię ?

Chciałbym poznać tą prostotę bo jak na razie nie mam pojęcia. Daj jakieś konkretne info

Niby proste a takie skomplikowane...Dziękuje bardzo za wyjaśnienie ? Juz myślałem ze wymiana to 3 elementy a patrząc na ceny zaczolem skrobać sie po czole. Teraz wiem ze to jedno, cóż to zawsze pocieszające choć ceny wciąż powalają. Trudno dostać żarnik D1S poniżej 200zl chyba ze skośnookie soczewki?? ktoś moze polecić kogoś z forum bo zakup na Allegro to jak gra w rosyjską ruletkę. wpierw przełóż z dobrej lampy żarnik/palnik/żarówkę ksenonową, możliwe że raczej padła przetwornica (miałem podobne objawy przed jej zgonem)To mniej pocieszające. Z dwojga złego wolałbym żarnik- cena przetwornicy kosmiczna ale dziękuje za radę. Musze sie jeszcze dobrać do lewej strony a nie bardzo wiem jak to ugryźć. Prawa prostsza bo zrzucam filtr powietrza i wuala?Jakieś podpowiedzi choć wiem ze to nie ten dział?

Podpinam pod temat. "...Do tego dokupujecie postojówki ledy z modułem od naszego kolegi z forum i macie super wyglądające autko..." - u Kogo jesli to możliwe podaj namiary, będę wdzięczny. a przy okazji zapytam bo też mam do wymiany xenon lewy przód, który zapałał sie i mrugał dwa razy i gasł, dwa razy i znowu gasł. Po pewnym czasie padł całkowicie i nie świeci wogóle. Na fis wyskakuje info o przepalonej "żarówce". i teraz pytanie czy wymieniam żarówki, czy palniki czy żarniki bo nie wiem które to co- gubię się. Proszę o pomoc bo nie wiem w końcu co kupić. Będę wdzięczny za odpowiedż jak jasna cho..... bo już spać przez to nie mogę :-)

Koledzy, w przypadku głośnego buczenia proponuje jazdę po rondzie. Dla przykładu dwa kółka i ostry zjazd, nawrót znowu dwa kolka i ostry zjazd. Oczywiście testujemy poza godzinami szczytu ? Wsłuc**jemy się czy buczenie słychać gdy jedziemy po rondzie czy gdy zjeżdżamy. W ten sposób sprawdzamy łożyska-metoda darmowa. Można tez podjechać do punktu Stacji obsługi diagnostycznej choć nie wszystkie mają i poprosić o zrobienie rozbiegowki, czyli oś w górę i napędzane każde koło indywidualnie. Koszt zależny od stacji 20-40zł. Trochę kłopotu jest przy Quattro bo napęd stały ale tez idzie ogarnąć. W ten sposób sprawdzamy łożyska. Co do dyferencjału i wspomnianych tłanszach które faktycznie lubią wpadać w drżenie przy odrobinie luzu sugeruje podnośnik nożycowy wystarczy 10 cm w górę i testujemy napęd przy 30-50km/h lekko ruszając kierownicą w obie strony, sprawdzimy tłansze które wydają charakterystyczny dźwięk i przy okazji dowiemy sie też czy to nie wina magla. U mnie było łożysko przednie lewe i magiel. Na szczęście magiel jeszcze dało sie wyregulować. Następnym razem zostaje tylko regeneracja bo tolerancja luzów jest znikoma. Koszt wymiany łożyska, proponuje SKF lub FAG 200-250zł bo te oryginalne idą do seryjnej produkcji tylko ze z logo Audi i w salonie skasują tyle ze włos sie jeży. Koszt napraw wyniósł mnie 430 zł i nastąpiła upragniona cisza. Temat świeży bo przerobiony kilka dni temu. Dziś dzień spędzę w trasie więc przyjemności z czerpania jazdy mam nadzieje bedą ogromnie. To ja ruszam a Wam życzę Powodzenia

Koledzy podpinam pod temat bo z tym buczeniem to juz nie idzie wytrzymać. Moje objawy, w trakcie ruszania i do powiedzmy 40km/H wszystko ładnie chodzi, niestety po przekroczeniu +- tej prędkości załącza sie buczenie które rośnie wraz z prędkością i analogicznie maleje przy hamowaniu. Nie słychać tez buczenia po wyhamowaniu do powiedzmy 40-50km/h ale Wraz z wzrostem prędkości wzrasta poziom buczenia i nie wyłącza sie przy górnej jakiejś granicy. idzie wytrzymać ale dłuższa trasa i autostrada juz mnie dobija. Wróciłem z bólem głowy a zasypiając słyszałem to cholerne buczenie. Zmieniłem felgi i opony bo tak mi zalecono na starcie i nic. Przyjaciel mechanik nie stwierdził żadnych luzów otarć czy wybić choć do środka nie zaglądał. Jedno co mnie zastanawia to dźwięk buczenia, tak jakby jakaś guma lub metal ocierało o coś ale dziwnie ze dźwięk buczenia jest jakby wytłumiony i dochodzi z lewego przodu -czyli strony kierowcy tak mi sie wydaje. Pomóżcie koledzy bo boje sie ruszać w kolejna trasę. Na samą myśl juz mi buczy w głowie. Zaczęło sie po wpadnięciu na muldę czyli "cichego policjanta" na tyle cichego i skrytego ze nawet znaku nie byłp do jasnej cho...y. Przyczyna wyeliminowana choć diagnoza była długa i trudna. Efekt, wymienione łożysko przednie i wyeliminowany luz na maglu( jednorazowo) kolejny to regeneracja albo zakup nówki.

Wstyd przyznać ? ale nie miałem czasu ogarnąć. Dam znać...jak najszybciej ??

Koledzy w okresie letnim niemal rwałem włosy z głowy zastanawiając się jaki olej i o jakich parametrach zastosować w moim 1,8 T przy okazji nie mając pojęcia co tez wlać do skrzyni biegów, a mało kto porusza wątek o skrzyni. Zajęło mi to trochę czasu, trudu i kilku tysięcy kilometrów ale ważny jest efekt. Na wstępie dodam, że skrzynia w 1,8T jest bezobsługowa do 350 tys. km., każda skrzynia o wspomnianych parametrach względem silnika wyjeżdżająca z Ingolstadt dostaje certyfikat żywotności i basta. Nie mowię rzecz jasna o Multitronic-u czy Tiptronic-u bo to juz inna bajka. Zrozumiałe, ze jak się wcześniej posypie to zrobić trzeba ale przy pełnych przeglądach serwisowych Audi odpowiada w tej kwestii. Co do oleju w silniku to czego ja sie nasłuchałem, hohoho - książkę mógłbym napisać Ale do rzeczy! Serwis zaproponuje każdy olej byle spełniał normy- dla benzyny 1,8T norma 503 lub 504, co ciekawe przy Long Life obowiązkowo 507 i nie ma znaczenia dla serwisu jakie parametry bedzie spełniał byle norma była zachowana. Absurdów nie brakuje, bo zastosowanie każdego innego bez normy nie moze zostać przyjęte a juz o wpisie do książki to można zapomnieć Tak wiec czy 5W30, czy 0W30, 5W40 bądź 5W50 nie ma znaczenia byle ta z księżyca wzięta norma była spełniona. Prawdopodobnie serwisy przestały odróżniać PB od ON lub z góry mają narzucone. Rzeczywistość jest jednak inna bo trudno sobie wyobrazic ze do przelotu powyżej 200tys. a zapewne wielu z Was taki ma - zastosować standardowy olej 5W30 przy zachowaniu kryteriów normy i oczywiście Castrol bo cały klan VW, Audi ma podpisany wieloletni kontrakt- koń by się uśmiał. A gdzie emisja spalin,? zawartość ołowiu? Sadzy spalinowej? Fosforu, Popiołu, Siarczanu, Osadu wytrącanego w skutek różnicy temperatur itp itd. Nad tym sie nikt nie zastanawia bo i po co. Skoro serwis zaleca to tak ma byc i już. Daruje sobie wypracowanie na temat olejów Long Life bo wtajemniczeni wiedzą, ze to pic na wodę. Jak wspomniałem mógłbym pisać bez końca ale konkretnie powiem ze po wielu podejściach sprawdzenia faktycznych parametrów oleju do naszych benzynowych dupowozów padło na Motul 5W40 X-cess i choć to juz starsza formuła, specyfikacja laboratoryjna bije na łeb pozostałych konkurentów. Każdy moze mieć odmienne zdanie, ja przejechałem juz na tym oleju tysiące kilometrów i nie dość ze silnik pracuje równiej, kulturalniej, o polowe ciszej to na dodatek turbina którą poddałem dokładnej analizie mikroskopijnej mimo swojego wieku zachowuje żywotność i dużo szybciej sie schładza (kanały z dyszami przelotowymi zostały oczyszczone niemal o 70%) To samo dzieje się z klimatyzacją. O dolewkach nie ma mowy, chyba ze ktoś urządza sobie nocne wyścigi to musi sie z tym liczyć. Porównywalnym olejem jaki istnieje na rynku jest Mobil V300 ale to już nie to samo. Opinia subiektywna choć naskrobałem ją gdyż kilka miesięcy temu nikt nie był w stanie mi doradzić, bo jak mówią każdy ma inne zdanie. Ważne aby Twoje zdanie pokrywało się z oczekiwaniami i zdrowym rozsądkiem miedzy jakością a ceną. Być może tą krótka lekturą komuś z Was pomogę. Pozdrawiam wszystkich klubowiczów, którzy szukają odpowiedzi na wciąż nurtujące pytania- ja też do nich należę

To mam wszystko jasne. Bardzo dziękuje koledzy- pozostaje zakup i wymiana :-)

To mam jasne, ze ten model nie obsłuży. Dzuekuje za wyjaśnienie. A konkretnie czy moze mi ktoś podać model BT Ori z oznaczeniem Seryjnym Audi , który w końcu ogarnie bazę kontaktów??? - bede wdzięczny :-)

Kłopot w tym, że nie wiem. Posiadam uchwyt w tunelu ale nie korzystam bi prawdę mówiąc nawet nie wiem z czyn to sie je :-) Generalie chodzi wszystko sprawnie tylko brak wyświetlania kontaktów (tylko numer) a to irytuje zwłaszcza gdy dzwoni telemarketer/ka i pie...... farmazony. Od czego zacząć żeby kontakty wyświetlały sie zamiast numeru??? Helpppppp koledzy Jeżeli tak jest jak w pierwszym poście to prawdopodobnie mam model z literą E. Więc jaki potrzebuje do obsługi z bazą kontaktów???

Witam. Ogarniałem wątek od samego początku i nie znalazłem informacji na nurtujący mnie temat. Chodzi o to ze mam Ori BT, który łączy sie bez problemu z iPhonen 4s. Wybieram i kończę rozmowę rolką w kierownicy multi. Ściszanie i podglaszanue druga rolka lub gałka radia. Kłopot w tym ze radio Bns 4.2 i fis pokazuje tylko numer telefonu. Radio wyświetla "phone" i nic więcej. Czy istnieje możliwość żeby fis pokazywał kontakty po nazwie a nie po numerze???

Zwróciłeś też moją uwagę istniejącą diodą, która faktycznie jest w włączniku. Niestety nie wiem jakie spełnia zadanie a chętnie pozyskałbym taką wiedzę. U mnie nie świeci i nie mruga, po prostu jest ale w końcu skoro tam jest to musi to być celowe. Ktoś zna odpowiedź?????? Moze przy okazji uda się dowiedzieć coś więcej na jej temat.

Żaden. W B7 można włożyć też od B6. Chodzi o to, że prawdopodobnie kolega Daniel ma wstawiony inny włącznik niż był w oryginale i dlatego światła nie gasną na czas odpalania. Ale przy okazji zapytam jak to działa u Ciebie skoro piszesz, że masz w B6 włącznik od B7 i o jakim oznaczeniu?

------------------------------------------------------------------------------- Ja mam włącznik 8E0941531D czyli z B7 odnosząc się do twojej wypowiedzi mam rozumieć że oryginalnie światła w B7 nie przygasały podczas uruchamiania silnika i zapalały się zaraz po przekręceniu kluczyka (cały czas mówimy o trybie auto). Dużo myślałem co zrobić żeby światła na trybie auto zapały się po odpaleniu silnika i jedyne co przychodzi mi do głowy jest wlutowanie diody zenera 13v do kabelka co idzie do pinu 7 włącznika świateł. Wtedy światła mijania odpalały sie wyłącznie po uruchomieniu silnika. Lecz odrzuciłem ten pomysł bo lubię jak mam w samochodzie oryginał i dlatego się pytałem czy w B7 bądź w B6 światła mijania sie zaswiecaja po przekreceniu kluczyka i czy przygasaja podczas uruchamiania silnika. B7 posiada włączniki świateł z końcówkami C i D z czego "D" nie przygasają w momencie zapłonu (Twój model) nie wiem jak jest z końcówką "C" bo dopiero jestem na etapie rozkminiania. Sam też nie wiem jaką mam bo jeszcze nie sprawdzałem. Niezależnie od tego którą końcówkę posiadasz w włączniku C czy D jest możliwość przekodowania. I tu cytuje kolegę Bartka "Jeśli masz tak ustawione ,że światła się włączają już w momencie włączenia zapłonu wtedy idzie to przekodować" aby włączały się po uruchomieniu auta. Pozostaje więc Vag. Jestem na etapie rozgryzania tematu więc konkrety podam wkrótce. Sam borykam się ze światłami bo załączają się w pozycji zapłon przed uruchomieniem silnika co naraża akumulator na duże straty wiec po ogarnięciu tematu podzielę się ze wszystkimi. Przy okazji "wlutowanie diody zenera 13v" to nie najlepszy pomysł. Po 1-sze predzej czy później komputer może choć nie musi wywalić błąd, po drugie domowa ingerencja w układ elektryczny tym bardziej mający związek z uruchomieniem silnika jak dla mnie jest trochę niebezpieczna. Ciekawi mnie fakt, że masz B6 a włacznik od B7 - w B6 z tego co wyczytałem na forum nie występowały z literka "D" tylko oryginalnie bez literki C i wtedy światła przygasały na czas uruchomienia silnika lub z literką C gdzie świeciły się ciągle. Ale niech mnie ktoś sprostuje jeśli się mylę. Powyżej kolega "biggman" odsyła do linku z którego sporo się dowiesz.

Kolega Bartek dobrze to opisał więc cytuje Go "wszystko zależy od tego jaki masz wyłącznik świateł , w oryginale jak były zwykłe żarówki i w moim przypadku włącznik 531 bez literki światła wyłączały się na moment rozruchu ponieważ są zasilane z punktu "75X" czyli napięcia po kluczyku ginącego w momencie rozruchu , gdy zmieniłem włącznik na 531C musiałem przełożyć piny i w tym momencie światła są zasilane bezpośrednio z terminala "30" czyli stałego napięcia i już się nie wyłączają pryz odpalaniu Jesli są wyłączone to analogicznie nie przygasną kolego. Ale mimo analogii zaciekawiło mnie pytanie???? Spotkałem się z przypadkiem w B8- bez Led, że do czasu uruchomienia silnika światła nie włączały się. Włącznik w pozycji Auto i Drl. Teraz zaczynam drapać sie po brodzie co odpowiada za takie ustawy? Ktoś wie?

Wielkie dzięki Biggman tak zrobię. Moze uda mi sie w końcu to zrobić i aku oszczędzić. odezwe się pózniej ci by dla potomnych zostawić. Dzięki wielkie wszystkim za kilka słów porady.

Dzięki Biggman, na filmie wszystko cyka jak powinno i właśnie o to mi chodzi. Światła są po wymianie, całe lampy ale oryginalne Audi kupione w Niemczech. Czy mogą nie obsługiwać, albo bo wymianie nie dokonano adaptacji i tym samym ustawień. Z opisu w poście, do którego odesłałeś jest info ze odpowiada za to MCE, nie ma jednak żadnej wskazówki co do ustawień, poza poziomem:-). Moze znasz temat bliżej albo ktoś kto ogarniał temat??? Prz okazji dostałem taki link: http://wiki.ross-tech.com/wiki/index.php/Audi_A4_%288E%29_Central_Electronics_%288EC/8ED%29 Który opisuje adaptacje świateł na poszczególnych kanałach ale ni w ząb nie rozumiem. Tłumaczyłem na kilka sposobów ale nawet po polsku nie rozumiem.

Fakt, zapomniałem dodać ze mam B7. Nie mam Vag-a wiec okazjonalnie korzystam u znajomego mechanika. Wiem ze można wydluzyc lub skrócić czułość czujnika światła/zmierzchu w adaptacjach na którymś kanale ale nawet jak juz bede w ustawieniach to nie wiem jakie wartości wpisać? Wracając do sprawy włączania świateł mijania chodziło mi o to żeby nie wahlować pokrętłem od świateł i drl tylko zapisać w ustawieniach proces gaszenia świateł na czas uruchomienia. Wątek ten kiedyś znalazłem na forum ale nie mogę odtworzyć z pamięci co jak i gdzie??? Mam przełącznik z Auto, do tego DRL I CLH i jak to wszystko zgrać żeby w trakcie uruchomienia światła gasły albo ściemniały do obniżonej wartości. Pomocy ??????????